Reklama

Niedziela Sandomierska

Grabież ołtarza Wita Stwosza

Niedziela sandomierska 48/2015, str. VI

[ TEMATY ]

książka

Alicja Trześniowska

Bp Krzysztof Nitkiewicz wspominał m. in. o sandomierskich losach ołtarza Wita Stwosza

Bp Krzysztof Nitkiewicz wspominał m. in. o sandomierskich losach ołtarza Wita Stwosza

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nakładem Wydawnictwa Wolters Kluwer ukazała się książka „Grabież ołtarza Wita Stwosza” Stanisława Waltosia, specjalisty w zakresie historii prawa i postępowania karnego, wieloletniego pracownika naukowego Uniwersytetu Jagiellońskiego i byłego dyrektora muzeum tej uczelni.

Losy ołtarza, powstałego w późnym średniowieczu, mają swój epizod sandomierski w czasie II wojny światowej, w związku z tym Pan Profesor zaprezentował swą książkę także w Sandomierzu, w Muzeum Diecezjalnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Autor przypomniał, że Wit Stwosz przybył do Krakowa na zaproszenie rady miasta ok.1476 r. ze zleceniem wykonania ołtarza głównego w kościele Mariackim. Nad najpiękniejszym dziełem swojego życia, sięgającym 18 m ze szczytem, pozostającym we wspanialej harmonii z gotycką architekturą bazyliki, pracował 12 lat. Podkreślano tę harmonię potem jeszcze dwoma etapami: w XVII wieku powstały stalle, które doskonale współgrają z ołtarzem, a w XIX wieku piękna polichromia zaprojektowana przez Matejkę.

– Dziś trudno sobie wyobrazić, jak można było wyrwać ołtarz z tego miejsca, jak można było pozbawić ołtarz zarówno jego anturażu, jak i kościół pozbawić ołtarza – stwierdził Pan Profesor. Jednakże w obliczu nieuchronnej napaści Niemiec hitlerowskich na Polskę w 1939 r. prof. UJ Karol Estreicher, historyk sztuki, mocno zaangażowany w prace Towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków Krakowa, chcąc uchronić ołtarz przed zniszczeniem czy grabieżą, doprowadził do tego, że abp Adam Sapieha oraz konserwator zabytków wyrazili zgodę, by ołtarz rozebrać i ukryć.

W sierpniu 1939 r. figury i płaskorzeźby załadowano na galar, który przypłynął 1 września do Sandomierza i został „powitany” atakiem samolotów niemieckich. Największe figury złożono w kruchcie sandomierskiej katedry, inne powędrowały do mamy bp. Jana Kantego Lorka i do Seminarium Duchownego.

– Zastanawiające jest – mówił gość z Krakowa – dlaczego ołtarz mariacki schowano w Sandomierzu, gdy można było schować go w kopalni soli w Wieliczce lub skorzystać z licznych fortów poaustriackich w Krakowie.

Reklama

Prof. Woltoś przypuszcza, że zadecydowały o tym sentymenty. Estreicher był związany uczuciowo z Sandomierzem, urządzał ekspozycje w Muzeum Diecezjalnym, także kontakty obu biskupów Sapiehy i Lorka były bardzo bliskie i nie jest wykluczone, że to była ich sugestia.

Niestety, Niemcy szybko odnaleźli ołtarz Stwosza i wywieźli do Berlina, do banku Rzeszy w październiku tego samego roku. Za zgodą Hitlera burmistrz Norymbergi sprowadził ołtarz do miasta pochodzenia Wita Stwosza. Rzeźby zostały złożone w bunkrze w Norymberdze, a konstrukcja nośna na zamku Wiesenthau.

Karol Estreicher, jako sekretarz gen. Władysława Sikorskiego, zajął się sprawami rewindykacji zagrabionych przez Niemców w czasie II wojny światowej polskich dzieł sztuki, kierując Biurem Rewindykacji Strat Kulturalnych przy rządzie londyńskim. Dzięki jego wytrwałym poszukiwaniom ołtarz Wita Stwosza wrócił do Krakowa. Przywiózł go specjalnym, złożonym z 26 wagonów, pociągiem 30 kwietnia 1946 r.

– Powrót ołtarza i jego restytucja okazała się być fascynującym procesem historyczno-politycznym. Decyzję w tej sprawie podejmował gen. Dwight Eisenhower. Jedną z kluczowych ról w powrocie ołtarza odegrał bratanek abp. Adama Sapiehy, także amerykański generał polskiego pochodzenia Szymański, jeden z najbardziej zaufanych oficerów wywiadu w sztabie głównym gen. Eisenhowera. Ostatecznie powrót ołtarza do Polski wiązał się z jednym nazwiskiem – Karola Estreichera – podsumował prof. Stanisław Waltoś.

W latach 1946-50 ołtarz Stwosza był konserwowany na Wawelu, a oddany do kościoła Mariackiego w 1957 r. Książka ukazująca historię restytucji ołtarza mariackiego pt. „Trudny powrót ołtarza Wita Stwosza”, jak zapowiedziała jej autorka Agata Wolska, ukaże się w 2016 r. Natomiast w 2015 r. rozpoczęła się renowacja ołtarza, której wykonawcą został Międzyuczelniany Instytut Konserwacji i Restauracji Dzieł Sztuki warszawskiej i krakowskiej ASP. Przewiduje się, że trwać ona będzie 6 lat.

Reklama

– Zajęcie się tym tematem rozpoczęło się od zlecenia mi napisania referatu na konferencję organizowaną przez Polską Akademię Umiejętności oraz parafię mariacką z okazji 50-lecia powrotu ołtarza do kościoła Mariackiego – wspominał prof. Stanisław Waltoś.

Ks. Andrzejowi Rusakowi, dyrektorowi Muzeum Diecezjalnego w Sandomierzu i kustosz Urszuli Stępień zawdzięczamy informacje, gdzie ołtarz Wita Stwosza mógł być w Sandomierzu przechowywany, gdzie galar z ołtarzem z Krakowa mógł przybyć, jak można było, mając bardzo mało czasu, wynieść 30 ogromnych skrzyń w ówczesnych warunkach na wzgórze katedralne – podkreślił prof. Waltoś.

O zasługach Karola Estreichera dla Sandomierza, Muzeum Diecezjalnego, kultury polskiej mówiła kustosz Urszula Stępień.

Na zakończenie spotkania bp Krzysztof Nitkiewicz podkreślił zaangażowanie sandomierskiego Kościoła w dzieło ratowania ludzi i zabytków w okresie II wojny światowej. – Sandomierski epizod ołtarza Wita Stwosza związany jest z osobą bp. Jana Kantego Lorka, który w okresie II wojny światowej pełnił urząd administratora apostolskiego diecezji sandomierskiej. Można by długo mówić o ratowaniu przez niego katolików i żydów, diecezjan i osób z odległych stron Polski. Biskup chronił także przed okupantami i działaniami wojennymi obiekty sakralne, dzieła sztuki oraz – w szerokim znaczeniu – pamiątki religijne i narodowe. Nic więc dziwnego, że włączył się w dzieło ratowania ołtarza Wita Stwosza – ocenił Ksiądz Biskup.

2015-11-26 10:18

Oceń: 0 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Sklep z książkami

Po co brnąć przez grubą księgę, skoro można obejrzeć film nakręcony na jej podstawie? Medycyna podpowiada: bo mózg potrzebuje ciągłej gimnastyki. Książki uspokajają lub przeciwnie – zwiększają adrenalinę, poprawiają pamięć i sen albo nie pozwalają spać. „Kto czyta książki, żyje podwójnie” – mawiał zmarły niedawno pisarz i erudyta Umberto Eco. O tym wszystkim mogła przekonać się Valentine, bohaterka książki niemieckiego pisarza i akademika Thomasa Montassera.

CZYTAJ DALEJ

Mężczyźni muszą powiedzieć przed badaniem, czy są w ciąży

2024-08-14 06:57

[ TEMATY ]

Wielka Brytania

junior

ideologia

mężczyzna w ciąży

rentgen

inkluzywność

Adobe Stock

Mężczyzna w ciąży? Takie pytanie zadaje się panom w Wlk. Brytanii

Mężczyzna w ciąży? Takie pytanie zadaje się panom w Wlk. Brytanii

Pamiętacie film Junior? To ta produkcja z Arnoldem Schwarzeneggerem w roli głównej, który grając naukowca zmuszonego różnymi okolicznościami do eksperymentowania na sobie, nieoczekiwanie zachodzi w ciążę. Jak się okazuje absurdalna fikcja filmowa może mieć ciąg dalszy w rzeczywistości. Według doniesień medialnych, mężczyźni w Wielkiej Brytanii "uciekają" z wizyt w gabinetach rentgenowskich w gniewie z powodu pytania o to, czy... są w ciąży.

Jak podał portal The Telegraph, tak zwane "inkluzywne" wytyczne zostały zainspirowane pewnym incydentem. Kobieta, która przedstawiła się jako mężczyzna, wykonała tomografię komputerową. Okazało się, że jest w ciąży, o czym miała wcześniej nie wiedzieć, tym samym narażając swoje dziecko na niebezpieczne promieniowanie.

CZYTAJ DALEJ

Nieznani sprawcy zdewastowali kapliczki w Mokrzeszowie

2024-08-14 11:56

[ TEMATY ]

wandalizm

ks. Marcin Zawada

Mokrzeszów

archiwum parafii

Zdewastowana figurka Matki Bożej w Mokrzeszowie

Zdewastowana figurka Matki Bożej w Mokrzeszowie

W nocy z soboty na niedzielę 10-11 sierpnia br. na terenie parafii św. Jadwigi w Mokrzeszowie doszło do haniebnego aktu dewastacji, który wstrząsnął lokalną społecznością.

Nieznani sprawcy zniszczyli dwie kapliczki – św. Jadwigi Śląskiej oraz Matki Bożej. Kapliczki wybudowane z inicjatywy i przy udziale mieszkańców, były symbolem głębokiej wiary i pobożności lokalnej wspólnoty.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję