W mojej pamięci pozostają jeszcze żywo lata 60., 70. czy 80. ubiegłego wieku, kiedy to ludziom, szczególnie młodym, brakowało do życia przede wszystkim wolności. Dzisiaj żyjemy już w innych, lepszych czasach. Choć pod wieloma względami przeżywamy trudności, zwłaszcza te materialne, można czynić dobro, m.in. w sposób nieskrępowany ideologią zdobywać wiedzę i pogłębiać swoje wnętrze. Czas wolności jest bezcenny dla prawdziwego rozwoju państwa i człowieka. Ważne jest więc, by nie był krępowany jakimiś niemądrymi dyrektywami i prawami. Człowiek stworzony przez Boga na Jego obraz i podobieństwo ze swej natury jest wolny i jako taki, w swej twórczej wolności, umiłowany przez Boga. Całe Pismo Święte jest przesycone jedną myślą: Bóg kocha człowieka i chce go zbawić, i wszystko jest tak urządzone w tajemnicy miłosierdzia Bożego, że człowiek może tego zbawienia dostąpić, bo Bóg dał mu najwspanialszy dar – swojego Syna.
Reklama
Dlatego z taką mocą Kościół w imieniu Boga walczy z różnymi reżimami społecznymi o człowieka dla niego samego, dla jego życia wiecznego. Walczy także poprzez stawiane mu wymagania, bo w mnogości trendów, nacisków i atrakcyjności nowych ideologii tak łatwo się zagubić. Kościół zawsze wskazuje drogę, pokazuje możliwości, uzbraja w siłę i moc. Pokazuje piękno życia w kulturze chrześcijańskiej i piękno jej tworzenia. Filozofia i teologia chrześcijańska są skierowane na człowieka, który jest wartością, kimś bardzo ważnym. Po prostu – Kościół pracuje dla człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Popatrzmy też z drugiej strony: co nowoczesny świat oferuje człowiekowi? Ze smutkiem trzeba stwierdzić, że aborcję, czyli zabijanie nienarodzonych, eutanazję – zabijanie na życzenie, rozmaite formy zniewolenia, zawsze wiążące się z pogwałceniem godności człowieka i ze swoistym targowiskiem sumień. A przecież świątynią Boga jest człowiek (por. 1 Kor 3, 16-17)! Nikt nie ma prawa czynić z niego niewolnika. W czasie II wojny światowej w obozach koncentracyjnych człowiek był zredukowany do obozowego numeru. Jakże łatwo w dzisiejszym świecie sprowadzić człowieka do numeru PESEL w dowodzie osobistym...
Jako ludzie wierzący musimy być świadomi, jaką szansę daje nam Pan Bóg poprzez Kościół – szansę naszego pełnego rozwoju, poszanowania życia, wolności naszych wyborów. I bądźmy zawsze pewni, że Kościół naprawdę kocha człowieka.