Uroczystość odbyła się 11 października w parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Siemiatyczach Stacji. Sutannę przyjęło siedmiu alumnów III roku Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie: Mateusz Gołoś z parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Węgrowie, Dominik Hryć z parafii pw. św. Izydora w Ruskowie, Patryk Nagórny z parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Ostrożanach, Bartosz Ojdana z parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Sadownem, Mateusz Rogucki z parafii pw. św. Wawrzyńca w Korytnicy, Michał Siduniak z parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Siemiatyczach Stacji oraz Łukasz Zembrowski z parafii pw. Trójcy Przenajświętszej w Prostyni. Życiorysy obłóczonych przypomniał ojciec duchowny WSD w Drohiczynie ks. Dariusz Kucharek.
Zebranych powitał gospodarz parafii ks. Józef Grzeszczuk, który prosił zebranych kapłanów, siostry zakonne, rodziny i przyjaciół kleryków, a także przybyłych parafian o modlitwę w intencji tych, który wkroczyli na drogę do kapłaństwa, aby kiedyś byli wspaniałymi kapłanami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Obrzęd rozpoczął się wywołaniem kandydatów. Otrzymali oni uroczyste poręczenie przygotowania i dopuszczenia do niego ze strony rektora WSD w Drohiczynie ks. Tadeusza Syczewskiego. Po poświęceniu sutann i ich nałożeniu Ksiądz Biskup symbolicznie zapiął w nich ostatnie guziki oraz wręczył zapalone świece – na znak podtrzymywania światła Chrystusa w życiu i dalszym przygotowaniu do kapłaństwa.
W homilii bp Tadeusz Pikus powiedział, że kandydaci do kapłaństwa muszą być kandydatami szczególnie pretendowanymi do świętości. Założenie sutanny czyni tych młodych ludzi widocznym znakiem dla świata. Przyjęcie sutanny nie jest tylko pożegnaniem z dotychczasowym strojem, ale ma skłaniać do zadawania pytania, co należy czynić, aby osiągnąć życie wieczne. – Osoba duchowna powinna być jak świeca, która spala się dla Chrystusa, aby dać Jego światło innym i aby oni także chwalili Ojca, który jest w niebie – mówił Ksiądz Biskup. Podkreślił też, że człowiek nic nie wnosi na ten świat i nic z niego nie weźmie, a dobra światowe są jedynie do wykorzystania w celu osiągnięcia życia wiecznego. Powinny o tym świadczyć swoim życiem osoby duchowne.
Przedstawiciele obłóczonych alumnów podkreślili wielkość zaufania Kościoła, który przyodział ich w szaty tylu świętych papieży, biskupów i kapłanów. Podziękowali też za zaufanie i ojcowską opiekę bp. Tadeuszowi Pikusowi i jego poprzednikowi biskupowi seniorowi Antoniemu Dydyczowi, rektorowi i wychowawcom seminaryjnym, duszpasterzom, rodzinom oraz wszystkim bliskim za wsparcie ich na drodze powołania.
Rektor Wyższego Seminarium Duchownego w Drohiczynie podziękował zaś szczególnie proboszczowi ks. Józefowi Grzeszczukowi za jego długoletnią postawę otwartości na potrzeby seminarium i za to, że chętnie zaprosił na tę uroczystość do parafii, z której pochodzi jeden z alumnów, przyjmujących sutannę. Wyraził również wdzięczność wszystkim za trud jej przygotowania oraz za modlitewną i duchową opiekę, roztoczoną nad powołanymi.
Zarówno proboszcz, jak i przedstawiciele parafian i rodziców obłóczonych kleryków wyrazili radość, że uroczystość odbyła się w ich parafii. Podkreśla to bowiem wartość środowiska, w którym rodzą się nowe powołania kapłańskie i zakonne. Podziękowano również Drohiczyńskim Warsztatom Muzyki Liturgicznej, które koncertowo wykonywały śpiewy liturgiczne.