Reklama

Niedziela Lubelska

Skarb świata i Kościoła

W pierwszą rocznicę intronizacji cudownego obrazu Matki Bożej Latyczowskiej w kościele pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie odbyło się modlitewne spotkanie osób życia konsekrowanego

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do udziału w uroczystej Liturgii zostały zaproszone osoby życia konsekrowanego, szczególnie te pochodzące z terenu archidiecezji lubelskiej. Abp Stanisław Budzik wysłał aż 565 imiennych listów do sióstr i braci, a i tak nie udało się skompletować adresów wszystkich rodaków, którzy poświęcili swoje życie Bogu. – Matka Boża raduje się, widząc tak licznie zgromadzone osoby życia konsekrowanego pochodzące z terenu naszej archidiecezji i tutaj pracujące – mówił w niedzielę 4 października abp Stanisław Budzik. – Nasza diecezja jest bardzo bogata w powołania do życia konsekrowanego. Nasz lokalny Kościół jest żywy, skoro na jego glebie wyrosły i wciąż wyrastają nowe powołania do życia poświęconego Bogu – podkreślał.

Dar życia konsekrowanego

Na zaproszenie Metropolity odpowiedziało kilkaset osób życia konsekrowanego, przybywając w niedzielne południe do najmłodszego sanktuarium na uroczystą Eucharystię i adorację Najświętszego Sakramentu. Wiele sióstr i braci nadesłało listy, usprawiedliwiając swoją nieobecność odległością, stanem zdrowia lub przyjętymi zobowiązaniami, ale wszyscy wyrażali wielką radość z podjętej w Roku Życia Konsekrowanego inicjatywy, a nade wszystko zapewniali o duchowej łączności.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– Papież Franciszek apelował, abyśmy bezcenny dar życia konsekrowanego w Kościele podnosili wysoko i pokazywali światu, abyśmy dziękowali za dar życia poświęconego Bogu i ludziom, zwłaszcza człowiekowi znajdującemu się w potrzebie. Jesteśmy tu także po to, by wypraszać u Boga nowe powołania do życia konsekrowanego – mówił abp Budzik. – Życie konsekrowane odegrało wielką rolę w świecie i w Kościele; nie może zaniknąć, ale powinno się rozwijać. Nie dokona się tego bez naszej modlitwy, bez wołania, by Pan posłał robotników na żniwo swoje, na świadectwo wiary, nadziei i miłości. Nie dokona się tego bez wielkiej troski o wychowanie młodego człowieka w duchu poświęcenia – podkreślał Pasterz. Osoby życia konsekrowanego zgodnie mówiły, że ziemię lubelską cechuje klimat wiary, w którym łatwo usłyszeć głos Bożego powołania. Zapewniały, że przez modlitwę i codzienną pracę dołożą starań, by ich życie było dla ludzi jasnym znakiem królestwa Bożego.

W homilii abp Stanisław Budzik przytoczył świadectwo siostry zakonnej. W liście napisała ona o wielkiej wdzięczności Bogu za to, że przed laty spojrzał na nią z miłością. Czytamy w nim: „Gdy patrzę na lata mojego powołania, widzę przede wszystkim miłosierne serce Jezusa, w którym zanurza mnie każdego dnia. W mojej codzienności nie robię wielkich rzeczy, ale w tysiącach małych spraw odkrywam, co to znaczy wzrastać na drodze miłości i służby. Małe rzeczy wlewają w serce pragnienie, by kochać i służyć bardziej, i lepiej niż wczoraj. Życie zakonne to najlepsza rzecz, jaka mogła mi się przytrafić w życiu. To życie ma swoje mroki i cienie, ale żadna ludzka słabość nie może naruszyć radości i szczęścia, jakie płynie z bycia z Chrystusem i dla Chrystusa”. – Siostry i bracia, którzy poświęcili życie Bogu, pozostają w zasięgu promieniowania miłosiernej Miłości. Wciąż są młodzi świeżością ofiarnej miłości, mocą ufności i gorącej wiary – podkreślał abp Budzik.

W domu Pani Latyczowskiej

Reklama

Modlitewne spotkanie osób życia konsekrowanego było wielkim wydarzeniem dla lubelskiej parafii pw. Matki Bożej Różańcowej. – Siostry i bracia zajmują doniosłe miejsce w Kościele, jak mówiła św. Teresa z Lisieux: są miłością w sercu Kościoła. Cieszymy się, że możemy gościć takie osoby w naszej wspólnocie, w szczególnym dla nas dniu pierwszej rocznicy przyjęcia łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Latyczowskiej – mówili przedstawiciele parafii.

Kilka chwil wcześniej proboszcz i kustosz maryjnego sanktuarium ks. prał. Józef Dziduch przedstawił zgromadzonym historię obrazu, który przez kilka stuleci wędrował po ziemiach Rzeczpospolitej, by w końcu – w kościele przy ul. Bursztynowej – znaleźć stałe mieszkanie. Niezwykłą historię obrazu podarowanego Ojcom Dominikanom przez papieża pod koniec XVI wieku opowiadają cztery freski, umieszczone w świątyni. W barwny sposób ukazują najważniejsze etapy wędrówki Matki Bożej z Rzymu do Latyczowa, Lwowa, Łucka, Warszawy i Lublina. W naszym mieście cudowny wizerunek Maryi z Dzieciątkiem przechowywany był od 1945 r. Przez 69 lat opiekowały się nim siostry Służki Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej.

W ubiegłym roku, z inicjatywy abp. Stanisława Budzika, za zgodą władz kościelnych i zakonnych, cudowny obraz w różańcowej procesji, obejmującej 20 kościołów Lublina, został przeniesiony do maryjnej świątyni na obrzeżach miasta. – Dziękujemy za wielki i nieoceniony dar Tej, która przez swoją historię i teraźniejszość tego obrazu ukazuje miłość i troskę dla tych, którzy się do Niej uciekają i wzywają Jej Imienia – mówił ks. Dziduch.

Jak paciorki różańca…

Reklama

Nawiązując do tytułu kościoła i przeżywanego miesiąca modlitwy różańcowej, Metropolita Lubelski podkreślał, że Różaniec to nie tylko modlitwa ludzkich warg, ale kontemplacja tajemnicy zabawienia dokonanego w Jezusie Chrystusie. – To streszczenie całej Ewangelii, Dobrej Nowiny o naszym zbawieniu – mówił Pasterz. – Razem z Matką Najświętszą wspominamy wydarzenia z przeszłości, które ciągle są aktualne, które dotyczą każdego z nas. Razem z Maryją upodabniamy się do Chrystusa, uczymy się od Niej wiary i miłości do Niego. Jak Maryja chcemy zanieść Chrystusa współczesnemu światu – podkreślał.

W krótkiej konferencji przed Liturgią, do modlitwy różańcowej zachęcał ks. Andrzej Krasowski, wikariusz biskupi ds. życia konsekrowanego. – W życiu Świętej Rodziny tajemnice radosne, światła, bolesne i chwalebne przeplatają się ze sobą; obok smutku jest radość, a obok łez uśmiech. Różaniec ukazuje nam, że takie właśnie jest życie ludzkie. Jeśli z wiarą będziemy przez nie iść, wówczas będziemy cieszyć się nawet z drobnych rzeczy, a wielki smutek nas nie przygniecie – mówił ks. Krasowski. Duszpasterz osób konsekrowanych zachęcał też do korzystania z bezcennego daru Eucharystii. – To spotkanie z Bogiem w Słowie i Chlebie przemienia serca i sprawia, że promieniują one Bożą miłością – podkreślał.

Relikwie

Z daru Eucharystii sprawowanej w intencji osób życia konsekrowanego przez dwóch biskupów (abp. Stanisława Budzika i bp. Artura Mizińskiego) i kilkunastu kapłanów, chętnie korzystali parafianie. Zgromadzili się na niej licznie także z okazji uroczystego wprowadzenia relikwii Apostołów Miłosierdzia: św. Jana Pawła II i św. Faustyny. Liturgię uświetnił chór chłopięco-męski „Pueri Cantores Lublinenses”.

Relikwie Sekretarki Bożego Miłosierdzia to dar abp. Stanisława Budzika; relikwie Papieża Polaka ofiarował kard. Stanisław Dziwisz. Podczas niedzielnej uroczystości zostały one umieszczone w kaplicy Bożego Miłosierdzia. Obok znanego na całym świecie obrazu z napisem: „Jezu, ufam Tobie” znajdują się dwie nisze, w których wkrótce zostaną umieszczone figury św. Jana Pawła II i św. Faustyny. Podjęte prace wykończeniowe, w tym umieszczenie ikony św. Józefa w ołtarzu jemu poświęconym, przybliżają wspólnotę parafialną do poświęcenia kościoła. Ks. Józef Dziduch zapewnia, że wraz z duszpasterzami i wiernymi dołoży starań, by te uroczystości odbyły się w październiku przyszłego roku.

2015-10-08 09:42

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Śladami św. Franciszka... sandomierskiego

Niedziela przemyska 6/2015, str. 6

[ TEMATY ]

zakony

rok życia konsekrowanego

Archiwum Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego

Rzym 1999 r. podziękowanie Ojcu Świętemu za beatyfikację Ojca Założyciela

Rzym 1999 r. podziękowanie Ojcu Świętemu za beatyfikację Ojca Założyciela
„Sandomierski św. Franciszek” – tak mówi się o bł. ks. Antonim Rewerze, kapłanie i męczenniku okresu II wojny światowej, założycielu Zgromadzenia Córek św. Franciszka Serafickiego.
CZYTAJ DALEJ

Dzielmy się tą radością i sercem wypełnionym obecnością Boga

2024-12-23 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Z jakim sercem, jaką nadzieją i miłością, siądziemy dziś do wigilijnego stołu? Czy udało się mam w czasie Adwentu odpowiednio przygotować na spotkanie z przychodzącym Jezusem i z naszymi najbliższymi? Czy panuje pośród nas Jego miłość? Czy wypełnia nas duch przebaczenia, pokoju i wdzięczności?

Oczekiwanie na Pana, na wielkie dzieła Boże, przemienia się dziś w radosny hymn uwielbienia… Zachariasz wielbi Boga, ponieważ doświadczył mocy Jego działania we własnym życiu. Plan Boga i jego realizacja przekroczyły jego ludzkie wyobrażenia, przewidywania, zamiary. Przyjście Boga, Jego łaska, Jego interwencja, zmieniła wszystko. Dokonał się cud. Zatem Zachariasz śpiewa radośnie pieśń chwały.
CZYTAJ DALEJ

Wiliorze, Herody i szczodraki - te tradycje bożonarodzeniowe wciąż są żywe w Łódzkiem

2024-12-25 08:53

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

tradycje

woj. Łódzkie

Muzeum Etnograficzne

Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi

"Wiele tradycji bożonarodzeniowych jest wspólnych dla różnych regionów, choć noszą różne nazwy. Głównie chodzi o kolędowanie. Grupy kolędników odwiedzające domy spotyka się najczęściej od Wigilii aż do Trzech Króli, ale to nie jest regułą" - powiedziała PAP Olga Łoś, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję