Pracujemy w szkole. Z tygodnia na tydzień realizujemy jakże trudny program dydaktyczno-wychowawczy. W wyścigu po "mianowanie" czy "dyplomowanie" gonimy za organizowaniem imprez uczniowskich, za kursami
"ścieżek edukacyjnych", "modułów", "planowaniem rozwoju szkoły". Pośpiech, stres, zmęczenie daje się nauczycielom we znaki. Czy w takiej sytuacji można być dobrym nauczycielem? Czy można ze spokojem wsłuchiwać
się w problemy uczniów?
Można - pod warunkiem, że nauczyciel pamięta o swojej formacji duchowej, ciągłym własnym "wzrastaniu".
Takie formowanie można oczywiście podjąć indywidualnie - przez czytanie Biblii, książek o tematyce religijnej, refleksję, modlitwę - ale łatwiej i ciekawiej we wspólnocie. Pomocą w tym zakresie służą
od wielu lat Księża Pallotyni w Częstochowie. Raz w miesiącu w sobotnie popołudnie nauczyciele gromadzą się w kaplicy na Najświętszej Eucharystii, potem trwają pogadanki, prelekcje, dialogi... Przy filiżance
kawy czy herbaty sympatyczniej się rozmawia, słucha czy rozwiązuje problemy. Raz lub dwa razy w roku organizowane są spotkania wyjazdowe. Łatwiej wtedy zjednoczyć serca, poznać świat, podziwiać nieznane
zakamarki i wyciszyć się w świętych miejscach.
Spróbujmy więc podjąć formację duchową, by umocnić się i ubogacić wewnętrznie.
Kiedy wprowadzono drugą część modlitwy „Zdrowaś Maryjo”. Kto jest w jej centrum? Jaka jest najkrótsza i najskuteczniejsza modlitwa? – o tym więcej można usłyszeć w Konferencji ks. Mariusza Frukacza.
Pomiędzy pierwszą, a drugą częścią modlitwy „Zdrowaś Maryjo” jest „łącznik”, którym jest Imię Jezus. I my czasem tak pospiesznie odmawiając modlitwę „Zdrowaś Maryjo”, nie zastanawiamy się nad tym, że w centrum tej modlitwy jest Imię Jezus: „owoc żywota Twojego Jezus”.
24 stycznia 2025 r. mija 8 lat od tragicznej śmierci Sługi Bożej Heleny Kmieć. Tego dnia w Libiążu będziemy wspominać młodą polską wolontariuszkę, która zginęła w czasie misji w Boliwii. Mszy Świętej sprawowanej w kościele św. Barbary w Libiążu będzie przewodniczył bp Jan Zając, a po Eucharystii odbędzie się premiera filmu “Misja Zambia”.
Mimo że od śmierci Heleny Kmieć mija już 8 lat, to blask jej życia wciąż rozświetla drogi osób, które ją znały lub zostały zainspirowane jej postawą niesienia dobra na cały świat. Dlatego też tegorocznym obchodom nieprzypadkowo towarzyszy hasło „Ona była światłem”.
Średniowieczny zamek Sille-le-Guillaume w północno-zachodniej Francji został obdarowany kwotą 600 tys. euro przez parę, która poznała się w nim w dzieciństwie, gdy w miejscu tym działała szkoła. Zgodnie z testamentem państwa Guittet kwota zostanie przeznaczona na renowację zabytku.
Historia, którą opisały w ostatnich dniach francuskie portale informacyjne, rozpoczęła się w 1939 r., gdy w zamku mieściła się szkoła. Andre i Jeanne - wówczas w szóstej klasie - poznali się na dziedzińcu szkolnym i już się nie rozstali, aż do śmierci Andre w 2014 r. Nie mieli dzieci i w 2009 r. sporządzili testament, w którym zapisali cały swój majątek na rzecz zamku. Gdy w 2024 r. w wieku 97 lat zmarła Jeanne, wolę tę wykonano. Jesienią 2024 r. mer Gerard Galpin otrzymał list informujący o spadku.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.