Jest rzeczą zastanawiającą, że kontakt z Bogiem – życie modlitewne odbywa się często przez odmawianie Różańca. To ulubiona modlitwa Kościoła. Obok brewiarza różaniec jest najczęściej dostrzeganym przedmiotem w rękach zakonników, zakonnic, kapłanów, biskupów, ale także ogromnej rzeszy ludzi świeckich. Jakże często widzieliśmy św. Jana Pawła II z różańcem w ręku – różaniec był jakby jego częścią, czymś bardzo przylegającym do całego jego życia. Dlaczego? Bo w Różańcu, który jest obrazem życia naszego Zbawiciela, i my możemy się odnaleźć, możemy w nim zobaczyć praktycznie każdy etap swojego życia. Jak Maryja przeżywała tajemnice radosne, później te zwane tajemnicami światła, związane z nauczaniem Jezusa, następnie te bardzo trudne – bolesne i wreszcie chwalebne, tak i my z naszymi radościami i smutkami, ale i z jakąś wewnętrzną satysfakcją, możemy w Jezusowym świetle analizować wszystkie nasze sprawy.
Dlatego mówimy, że Różaniec jest obrazem życia człowieka wierzącego. A modlitwa ta zawiera dziś w sobie przesłanie, że chrześcijanin, człowiek związany z Jezusem, żyje Nim, dążąc do świętości, do wewnętrznej wielkości – do miary Jezusa.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Różaniec jest też tą modlitwą, której oczekuje świat. Jak powiedział Ojciec Święty Franciszek, trwa dziś na świecie, niejako w kawałkach, trzecia wojna; wiele jest zła, które przychodzi podstępnie. Dlatego trzeba prosić Boga przez pośrednictwo Matki Najświętszej o miłosierdzie, o to, żeby odmienił serca ludzi i doprowadził ich do nawrócenia. Ten rodzaj modlitwy – jak pokazuje historia – jest formą bardzo skuteczną, bo – po pierwsze – wielokrotnie zalecaną przez Maryję w Jej objawieniach, a po drugie – angażującą wielu, a wiadomo, że „gdzie dwóch albo trzech gromadzi się w imię Moje...”, tam jest Jezus.
Musimy podjąć wielką wspólną modlitwę różańcową za naszą ojczyznę, o pokój na świecie. To nasza wspólna, niezwykle ważna sprawa.
Św. Jan Paweł II nauczał: „Powtarzając dobrze znane i drogie sercu modlitwy: Ojcze nasz, Zdrowaś Maryjo i Chwała Ojcu, człowiek skupia się na rozważaniu tajemnic zbawienia i przedstawia Bogu, za wstawiennictwem Maryi, potrzeby własne i całej ludzkości, prosząc Chrystusa o siły, by mógł bardziej konsekwentnie i wielkodusznie żyć Ewangelią. Kiedyś powszechny był zwyczaj codziennego odmawiania Różańca w rodzinie. Jak dobroczynne owoce przyniosłaby ta praktyka także dzisiaj! Maryjny Różaniec oddala niebezpieczeństwa rozpadu rodziny, jest niezawodną więzią jedności i pokoju” (Castel Gandolfo, 1 października 1995 r.).