Aby innym chciało się przy nas żyć...
„Wierzę w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi...”. Bez Boga rzeczy stają się bożkami (papież Franciszek). Jeśli masz wątpliwości, to możesz wołać: Boże, jeśli istniejesz – daj, abym Cię poznał. I skutek jest pewny. Warto spróbować!
Pan Jezus przez św. Faustynę powiedział: „Pragnę się udzielać duszom i napełniać je swoją miłością, ale mało jest dusz, które by chciały przyjąć wszystkie łaski, które im miłość moja przeznaczyła” (1017).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W Ziemi Świętej dominują pustynie. Roślinność rozwija się bujnie tylko tam, gdzie jej korzenie są w zasięgu życiodajnej wody. Prorok Izajasz porównuje człowieka żyjącego w przyjaźni z Bogiem do drzewa rosnącego nad potokiem: „Liście jego nie więdną, kwitnie i przynosi owoce”. Bóg kocha nas mimo naszych grzechów.
Kto przyjaźni się z Najwyższym, ten nie polega na sobie ani na drugim człowieku, lecz w Bogu pokłada nadzieję. Ten jest szczęśliwy już tu, na ziemi, mimo cierpień, a nawet mimo prześladowań, i będzie w pełni szczęśliwy w niebie.
Reklama
Człowiek wierzący w Boga dostrzega harmonię w świecie i piękno stworzeń, przedstawia swoje sprawy Panu, dziękuje, przeprasza i prosi, czyta i rozważa Pismo Święte, przestrzega Dekalogu, pości, czyli wyrzeka się niektórych rzeczy dozwolonych, dzieli się tym, co ma, z potrzebującym, wychodzi na spotkanie z drugim człowiekiem. Kochać to postępować tak, aby innym chciało się przy nas żyć.
Chrześcijanin radośnie przyjmuje widzialne znaki niewidzialnej łaski Bożej i współdziała z natchnieniami do dobrego. Naśladuje Chrystusa, który „przeszedł przez ziemię, dobrze czyniąc”.
A pod krzyżem stała Matka Jego i współcierpiała z Nim. Cieszyła się Jego późniejszym zmartwychwstaniem. Po bezgrzesznym życiu i współdziałaniu ze wszystkimi łaskami została wzięta do nieba. Ona, jak i świadome kobiety, ma „geniusz kobiecy” (św. Jan Paweł II) i uczy miłości.
Prof. Mirosław Guzewicz (katolik, mąż, ojciec trójki dzieci, doradca rodzinny) pyta: „Kto jest delikatniejszy – kwiat czy kobieta?”, i opisuje, czego oczekuje żona od męża i mąż od żony. Żona pragnie delikatności w słowach i gestach, wysłuchania, wyrozumiałości, zdobywania, pomocy i opieki, a nie obrażania się, pouczania... Mąż (jak i dziecko) potrzebuje nakarmienia, przytulenia i pochwalenia. Bóg nas złączył i czuwa nad naszymi małżeństwami.
Teraz jest czas łaski. Wybór prawdy i dobra wymaga odwagi. Czyńmy dobre postanowienia i realizujmy je codziennie. Prośmy Ducha Świętego o poznanie woli Bożej i siłę do jej realizacji.