Reklama

Głos z Torunia

Toruńska Strefa Uwielbienia

Niedziela toruńska 39/2015, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

ewangelizacja

ŚDM w Krakowie

Katolicki Toruń

Młodzież na Starym Rynku uwielbia Boga tańcem i śpiewem

Młodzież na Starym Rynku uwielbia Boga tańcem i śpiewem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

„Nie ma takiego jak Jezus” – to hasło towarzyszące Toruńskiej Strefie Uwielbienia, która stanowiła kontynuację Diecezjalnych Dni Młodzieży i kolejny etap przygotowań do ŚDM. Wydarzenie ewangelizacyjne, w którego organizację włączyły się wspólnoty z całej diecezji, zgromadziło na toruńskiej Starówce blisko tysiąc osób. – Takiego wydarzenia w Toruniu jeszcze nie było – mówili zgodnie organizatorzy. Po Mszy św. w katedrze Świętych Janów młodzież wraz z duszpasterzami i katechetami udała się na Stary Rynek, gdzie czekały tańce lednickie, a od Łuku Cezara po Bulwar Filadelfijski i Nowy Rynek odbywała się ewangelizacja uliczna.

Podczas, gdy ulice toruńskiej Starówki oblegane były przez kreatywnych ewangelizatorów i zaciekawionych przechodniów, przy scenie na Starym Rynku nie tylko młodzież podrygiwała rytmicznie przy dźwiękach pieśni lednickich. Gwarna scena na Starym Rynku przyciągała do przestrzeni chwały. Muzyczne uwielbienie poprowadził Zespół Uwielbienia z parafii pw. św. Antoniego na toruńskich Wrzosach. Po nim na scenę wyszedł długo wyczekiwany zespół „Gospel Rain” tworzony przez chór młodych chrześcijan. Charakterystyczne brzmienie „Gospel Rain”, muzyka uwielbienia, była słyszalna na ulicach Torunia i zachęcała przechodniów do przystanięcia na chwilę.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłość, dobroć, pokój

Reklama

Wzdłuż ul. Szerokiej w godzinach popołudniowych można było „skosztować i zobaczyć, jak dobry jest Pan” (por. Ps 34, 9), częstując się przygotowanymi smakołykami, sprawdzić stan duszy i ciała, mierząc ciśnienie tętnicze, otrzymując receptę na dawkowanie częściej niż raz w tygodniu sakramentu Eucharystii. Ania na długo zapamięta spotkanie z chłopakiem, który przebrany w białe i purpurowe szaty dźwigał krzyż. – To dla mnie wymowny znak, że Bóg jest obecny w moim życiu i towarzyszy mi w codzienności – mówiła wzruszona.

Wspólnota z Wielkiej Łąki i Kowalewa Pomorskiego, która już nie po raz pierwszy włączała się w akcję dla wolontariuszy ŚDM, wręczała najmłodszym lizaki, wspólnota Małe Uwielbienie zapraszała przechodniów do modlitwy. Przyglądający się happeningowi przygotowanemu przez wspólnotę Słowo Życia uczestnik spotkania mówił: – Byłem najbardziej poruszony bezpośredniością głoszenia Słowa Bożego na ulicy, którą tak często przechodzę. Ks. Paweł, który głosił Słowo, wspomina zaciekawione spojrzenia radosnych Azjatów, którzy przyszli do niego po błogosławieństwo: – Byli zaskoczeni, pytali, co się tu dzieje. W ich kraju nie można mówić głośno o Jezusie.

Sensację wśród spacerujących po toruńskim bulwarze wzbudzała trumna. Przymierze Miłosierdzia celowo ustawiło ją tuż obok stanowiska, gdzie rozdawano ziarno – symbol życia: – Osoby podchodzące do nas z każdym krokiem były już mniej zainteresowane trumną, a bardziej ziarenkami z napisami miłość, dobroć, pokój, radość – tłumaczyła Agnieszka.

Wyczyścić nie tylko buty,

Reklama

Młode małżeństwo trzymające wielki karton z napisem: „Małżeństwo jest boskie” przy klubie nocnym, księża i siostry czyszczący buty przechodniom czy siostra zakonna malująca paznokcie to tylko część happeningów ewangelizacyjnych, które budziły ogromne zainteresowanie. – Odpowiadając na zdziwienie przechodniów, tłumaczyłyśmy, że służba wpisana jest w nasze życie, a oprócz wyczyszczonych butów, można wyczyścić w sakramencie pokuty swoje serce, co też niektórym młodym udało się zrobić – tak o akcji mówiły siostry terezjanki z Torunia, a księża potwierdzali, że czyste buty były pretekstem do rozmowy i wyspowiadania się. – Dużym przeżyciem było dla mnie obserwowanie księży i sióstr usługujących przechodniom. Przeczyło to wszelkim stereotypom na ich temat – mówił zaskoczony turysta. Okazją do wyznania grzechów był także inny rodzaj spowiedzi ulicznej, a zachęcał do niej ojciec redemptorysta przechadzający się po ul. Szerokiej z napisem: „Spowiedź za friko”. Z sakramentu młodzi mogli skorzystać także na placu Miłosierdzia, czyli w krużgankach kościoła pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny.

Rzucenie sieci w morze

S. Maria Faustyna ze Zgromadzenia Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia zapytana, czy jest sens w spontanicznych rozmowach z przechodniami, odpowiedziała, że rzeczywiście początkowo miała kryzys i zastanawiała się, czy to ma sens, czy nie skończy się to jedynie na wielkim show. Jednak mocne rozmowy z przedstawicielami subkultur przekonały ją, że wyjście do tłumu ma sens, że jest jak rzucenie sieci w morze i łowienie nią ryb. – Poza tym – dodała – moi uczniowie powiedzieli mi, że muzyka chrześcijańska jest świetna. Więc było warto.

Duże kolejki pań ustawiały się do wspomnianego stanowiska, przy którym siedziała uśmiechnięta siostra zakonna, z zawodu kosmetyczka, zapraszająca do wykonania manicure. – Ludzie muszą przyzwyczaić się, że księża i siostry to normalni ludzie, którzy nie spadli z nieba, że żyli wcześniej tak jak inni ludzie, pracując w różnych zawodach – mówiła z rozbawieniem s. Luiza ze Zgromadzenia Sióstr św. Józefa.

Toruń na chwilę zamienił się w strefę, w której Słowo Boże było na wyciągnięcie ręki, a radosne śpiewy uwielbienia wypełniały uliczki Starówki.

To była moc

Anicie ze wspólnoty Zwiastowanie zapadnie w pamięć radosne śpiewanie na rogu zatłoczonych ulic: – Zapamiętam to poczucie jedności, które nam towarzyszyło podczas naszej pierwszej, trochę spontanicznej, ewangelizacji. Cieszę się, że mogłam spotkać w Toruniu tylu znajomych poznanych u nas, w Hartowcu, podczas Diecezjalnych Dni Młodzieży. Podobnego zdania była młodzież, która przyjechała do Torunia z oddalonego o kilkadziesiąt kilometrów Nowego Miasta Lubawskiego: – To była moc! Więcej takich spotkań!

Toruńską Strefę Uwielbienia zakończyły modlitwa przed Najświętszym Sakramentem i rozesłanie młodych prowadzone przez Wspólnotę Posłanie.

Więcej zdjęć na: www.diecezja-torun.pl

2015-09-24 12:02

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Barkowy kerygmat działa!

Niedziela małopolska 30/2018, str. 6

[ TEMATY ]

ewangelizacja

abp Grzegorz Ryś

Łukasz Kaczyński

To bardzo atrakcyjna forma nowej ewangelizacji – mówi o spotkaniach na barce abp Grzegorz Ryś

To bardzo atrakcyjna forma nowej ewangelizacji – mówi o spotkaniach na barce abp Grzegorz Ryś

Dziesiątki prelegentów, tysiące słuchaczy i kerygmat głoszony wciąż na nowo i bez wytchnienia. W lipcu 2018 r. minęło 5 lat odkąd w Krakowie rozpoczęły się spotkania „Ewangelizacja na Barce”

Pierwszy raz Dobrą Nowinę z desek wiślanej barki krakowianie mogli usłyszeć 18 lipca 2013 r. Nikt wtedy nie przypuszczał, że „Ewangelizacja na Barce” przetrwa tyle lat.
CZYTAJ DALEJ

Gwiazda futbolu amerykańskiego: Bóg jest dobry. Jest większy niż wszystkie wzloty i upadki

2025-02-10 16:09

[ TEMATY ]

świadectwo

PAP/EPA/ERIK S. LESSER

Jalen Hurts

Jalen Hurts

„Bóg jest dobry. Jest większy niż wszystkie wzloty i upadki”. Rozgrywający Philadelphia Eagles Jalen Hurts chwalił Boga w poniedziałek wieczorem po zwycięstwie swojej drużyny futbolu amerykańskiego w Super Bowl, najważniejszym wydarzeniu sportowym w USA. W Nowym Orleanie Eagles wygrali 40:22 z Kansas City Chiefs. Rozgrywający zwycięskiej drużyny odegrał wiodącą rolę. „Bóg jest wszystkim i zasługuje na chwałę. Musisz umieścić Go w centrum wszystkiego, co robisz” - powiedział Hurts w wywiadzie.

Nick Sirianni, trener zwycięskiej drużyny, jest również pobożnym chrześcijaninem i powiedział w wywiadzie po zwycięstwie: „Bóg bardzo nam pobłogosławił. Dał nam wszystkie talenty, aby tu być ... Dziękuję, Jezu”. W głównym wydarzeniu w Nowym Orleanie wziął również udział prezydent USA Donald Trump, który był żywiołowo przyjęty przez publiczność.
CZYTAJ DALEJ

Abp Kupny: Spotkanie z Jezusem daje siłę do znoszenia cierpienia

2025-02-11 15:30

Marzena Cyfert

Msza św. w intencji chorych i cierpiących

Msza św. w intencji chorych i cierpiących

– Trzymajcie się mocno Jezusa. On jest naszą mocą i nagrodą w wieczności – mówił do chorych z archidiecezji wrocławskiej abp Józef Kupny. W liturgiczne wspomnienie Matki Bożej z Lourdes metropolita wrocławski przewodniczył Eucharystii w archikatedrze i wygłosił homilię.

Ksiądz arcybiskup zaznaczył, że prośba o zdrowie jest chyba jedną z najczęstszych intencji naszych modlitw. – Kiedy oczekujemy na operację, albo ktoś z naszych bliskich musi się jej poddać, kiedy wyniki naszych badań są złe i wskazują na zagrożenie życia, większość z nas instynktownie kieruje swój wzrok ku Bogu. W Nim szuka wsparcia i nadziei na powrót do zdrowia – mówił abp Kupny.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję