Reklama

Święci i błogosławieni

Drogi do świętości

Pełnia życia

Czy łatwo dziś przekonywać do ŚWIĘTOŚCI?
Czy ŚWIĘTOŚĆ może być pasją?
Jak znaleźć w sobie odwagę ŚWIĘTOŚCI?

Niedziela Ogólnopolska 37/2015, str. 52

[ TEMATY ]

Kostka Stanisław

święty

Niedziela Młodych

http://kostka.deon.pl

Św. Stanisław Kostka

Św. Stanisław Kostka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W minione wakacje miałem szczęście spędzać sporo czasu z dziećmi. W pamięci pozostaną mi wspólne rozmowy w przyjemnym cieniu jabłoni podczas nadzwyczaj upalnych dni. Zapamiętam też wyprawę na kajaki i wielkie emocje podczas gry w chowanego. Nie raz podziwiałem odwagę, śmiałość i pewność siebie moich podopiecznych. Oni się nie wstydzili ani nie lękali. Robiło to na mnie duże wrażenie, ponieważ tych cech często mi brakuje w świecie młodzieży i świecie dorosłych. Tutaj powszechny staje się lęk przed kompromitacją. Bo źle wypadnę, bo on będzie się śmiał ze mnie, bo wcale tak dobrze tego nie umiem robić. Pojawia się wiele powodów, by zamykać się w sobie, ograniczać wyrażanie siebie i nie podejmować działań. To jest droga do zmarnowania życia. A przecież w każdym człowieku jest pragnienie życia w pełni, życia z pasją.

Grzeczny chłopiec?

Reklama

Pasja. To trafne określenie życia św. Stanisława Kostki. Miał on jasny cel: zostać jezuitą. I był gotów zrobić wszystko, żeby ten cel osiągnąć. Jak zamykali mu drzwi, to wchodził oknem. Na obrazach patron młodzieży jest przedstawiany jako grzeczny chłopiec, tymczasem był zdolny do podejmowania trudnych i odważnych decyzji. Posłany przez rodziców do Wiednia na naukę, chciał tam wstąpić do jezuitów, jednak przełożeni nie chcieli go przyjąć ze względu na brak zgody rodziców. Co zrobił w tym wypadku Staszek? Uciekł do Dylingi w Niemczech, aby tam spotkać się z prowincjałem zakonu. Przeszedł ponad 600 km. Ścigany przez starszego brata, przebrał się w strój żebraka, aby nie dać się rozpoznać. Sprytnie omijał straże, które miały go schwytać przy wejściu do miast i miasteczek. W końcu został wysłany do Rzymu, gdzie osiągnął swój cel i złożył śluby zakonne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bez lęku

Staszek nie byłby zdolny do tego wszystkiego, gdyby na samym początku nie odkrył pragnień, które nosi w sobie. To istotne, że nie wymyślił sobie sam, co będzie robił, ale przyjął to, co Bóg wpisał w jego serce. Tym samym ominął pułapkę realizowania planów swoich rodziców na jego życie. Zawalczył o wolność. Nie bał się, co inni pomyślą. Bo przecież tak łatwo jest nam ulec pokusie robienia czegoś tylko po to, aby podobać się drugim.

Kolejnym ważnym krokiem było podjęcie decyzji i pójście za nią. Nasz święty nie dał się sparaliżować lękowi przed podjęciem inicjatywy. W przypadku powołania, najgorzej, gdy człowiek w ogóle nie podejmuje decyzji i czeka, aż życie samo go poprowadzi. Już lepiej podjąć złą decyzję, niż nie robić nic. Bóg i z błędnej decyzji może sprowadzić człowieka na właściwą drogę. Stwórca dał nam wolność i chce, żebyśmy z niej korzystali.

Staszkowi można zazdrościć uporu, z jakim realizował swoje pragnienia. Ta determinacja była potwierdzeniem, że naprawdę zależy mu, aby zostać jezuitą. Zwyciężył lęk przed problemami. Nie chował się przed życiem, ale schował lęk przed życiem.

Droga oczyszczenia

Święty Stanisław dla realizacji swoich pragnień uciekł z Wiednia. My już pewnie nie musimy podejmować aż tak dramatycznych kroków. Jednak ciągle mamy zadanie pokonywania swoich lęków na drodze do życia w pełni. Nieraz ta droga może być trudna i długa, ale jednocześnie pozostaje piękna. Jest to droga odrywania się od własnego „ja”, uczenia się zaufania Jezusowi i doświadczania Jego miłości.

2015-09-08 12:06

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chłopiec z Rostkowa w dalekiej Dylindze

Niedziela Ogólnopolska 47/2018, str. 30

[ TEMATY ]

Kostka Stanisław

św. Stanisław Kostka

Zdjęcia: archiwum autora

Kościół uniwersytecki w Dylindze

Kościół uniwersytecki w Dylindze

W 2018 r., w którym wspominamy św. Stanisława Kostkę, postanowiłem nawiedzić miejsca związane z życiem i osobą tego świętego

Z wielkim wzruszeniem stanąłem przed posągiem św. Stanisława w kościele św. Andrzeja w Rzymie. Ukazuje on świętego, który leży na łożu śmierci i trzyma w ręce obrazek Matki Bożej.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: trzeba będzie bronić wyniku wyborów w Polsce, jeżeli ktoś będzie miał zamiar je zmanipulować

2025-02-05 21:49

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

Screen YT

Trzeba będzie bronić wyniku wyborów w Polsce jeżeli się okaże, że w podobny sposób jak w Rumunii, ktoś ma zamiar te wyniki zmanipulować - powiedział podczas środowego wywiadu w Kanale Zero prezydent Andrzej Duda. Stwierdził też, że wpływ na unieważnienie wyborów w Rumunii mogła mieć Komisja Europejska.

Podczas rozmowy poruszona została kwestia wyborów prezydenckich w Rumunii. 24 listopada odbyła się tam pierwsza tura, którą wbrew sondażom wygrał wcześniej szerzej nieznany prawicowy kandydat Calin Georgescu. Choć wyniki zostały uznane, to po kilku dniach wybory zostały unieważnione. Powodem były m.in. podejrzenia co do zaangażowania zagranicznego podmiotu państwowego w ich przebieg. "(Ten scenariusz - PAP) bardzo mnie zaniepokoił i ogromnie mam wiele wątpliwości w związku ze wspomnianym wydarzeniem w Rumunii" - powiedział Duda. "Też sobie zadaję to pytanie" - odpowiedział na pytanie o obawy, co do podobnego scenariusza w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł śp. ks. prof. dr hab. Józef Stala

2025-02-06 14:19

[ TEMATY ]

zmarły

Uniwersytet Papieski

W dniu 6 lutego 2025 roku zmarł śp. ks. prof. dr hab. Józef Stala - pracownik naukowo-dydaktyczny Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie, były prodziekan ds. nauki, rozwoju i współpracy zagranicznej Wydziału Teologicznego Sekcja w Tarnowie oraz były prorektor ds. nauki i współpracy międzynarodowej Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie. Informacje dotyczące daty i miejsca pogrzebu zostaną podane w późniejszym terminie.

Ks. Józef Stala urodził się 6 grudnia 1966 roku w Mielcu, jako syn Edwarda i Heleny z domu Gajek. Pochodził z parafii Borowa k. Mielca. Egzamin dojrzałości złożył w 1985 roku w Mielcu. Po ukończeniu studiów filozoficzno-teologicznych w Wyższym Seminarium Duchownym w Tarnowie przyjął święcenia kapłańskie przez posługę biskupa tarnowskiego Józefa Życińskiego w dniu 25 maja 1991 roku w Tarnowie.Jako wikariusz pracował w parafiach: Bolesław (od 15 lipca 1991 roku) i Nowy Sącz - św. Kazimierza (od 30 czerwca 1992 roku).
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję