Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Katedralne świętowanie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny to jedno z najstarszych i najpiękniejszych świąt maryjnych w polskiej tradycji, nierozłącznie związane z obrzędem poświęcenia ziół, kwiatów i pędów zbóż. Tego dnia, 15 sierpnia, swoją uroczystość patronalną świętowała sosnowiecka bazylika katedralna pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Sumie odpustowej o godz. 12 przewodniczył bp Grzegorz Kaszak.

Mówiąc o roli Maryi w historii zbawienia, Biskup Ordynariusz zwracał uwagę na Jej szczególne miejsce w dziejach naszej ojczyzny. – Ona jest Tą, która nas wspiera i wspomaga, która nas broni, która jest wrażliwa na nędzę moralną i materialną swoich dzieci – mówił Ksiądz Biskup. – Dziękujemy za pomoc, jaką niesiesz każdemu z nas w życiu osobistym. Bądź z nami, o Wniebowzięta, zwłaszcza kiedy przyjdą pokusy i otoczeni zostaniemy pułapkami przebiegłego zła – powiedział bp Grzegorz Kaszak.

Na Mszy św. zgromadzili się liczni wierni z całej diecezji, podziwiając przy okazji kolejne prace remontowe wykonane w świątyni. Na Eucharystię przybyli najwięksi mecenasi wspierający dzieło odbudowy zniszczeń po pożarze katedry. Ostatnio zakończyły się prace przy wymianie miedzianego poszycia daszków nad nawami bocznymi, obecnie trwa czyszczenie elementów kamiennych – gzymsów dachowych i wnęk okiennych od strony północnej oraz przy zakrystii, która czeka na nowy dach. Wewnątrz katedry pracę zakończyli elektrycy. Konserwatorzy i artyści oczyszczają sklepienie. Trwa konserwacja organów, ołtarza głównego i kaplicy Matki Bożej Różańcowej, która stanie się miejscem wieczystej adoracji Najświętszego Sakramentu. – Mam nadzieję, że prace te zakończą się przed Bożym Narodzeniem i wtedy rusztowania znikną z katedry – mówi proboszcz ks. Jan Gaik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-08-27 12:57

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zanurzyć się we Krwi Pana

Niedziela łódzka 27/2020, str. I

[ TEMATY ]

uroczystość

Najświętsze Serce Pana Jezusa

Ks. Paweł Kłys

„Ten kielich to nowe przymierze we Krwi Mojej”

„Ten kielich to nowe przymierze we Krwi Mojej”

Dla wielu osób Litania do Najdroższej Krwi Chrystusa Pana to po prostu jedna z wielu modlitw z pierwszokomunijnej książeczki. Należy jednak zapytać: Jaką wartość w sobie kryje? Dlaczego warto się nią modlić?

Litania to jedna z wielu form modlitwy, często niedoceniana, nierozumiana i nielubiana, zwłaszcza przez ludzi młodych – „bo nudna, bo się powtarza, bo w kółko to samo”. Tymczasem nikt nie dziwi się zachowaniu dwojga zakochanych, którzy prawie nieustannie wyznają sobie miłość na wiele sposobów: „Kwiatuszku, słoneczko. Kocham Cię” – „w kółko to samo…”. Jest to swego rodzaju „litania”. Z Bogiem, choć na zupełnie innym poziomie, też jesteśmy powołani do relacji miłości – bliskiej, głębokiej, intymnej, czułej, osobistej. I ta miłość, która jest istotą każdej modlitwy (jak i całego życia chrześcijańskiego), może przenikać do głębi także litanię.
CZYTAJ DALEJ

Wino św. Jana

[ TEMATY ]

św. Jan Apostoł

Kościół parafialny w Oleszycach – mal. Eugeniusz Mucha/fot. Graziako

„Wino, które pobłogosławił św. Jan, straciło swoją zabójczą moc, zatem ma ono nas uzdrawiać od zła, złości, która w nas jest i grzechu. Ma nas także zachęcać do praktykowania gorącej miłości, którą głosił św. Jan” – wyjaśnia w rozmowie z KAI ks. dr Joachim Kobienia, liturgista i sekretarz biskupa opolskiego. 27 grudnia w Kościele błogosławi się wino św. Jana.

– To bardzo stara tradycja Kościoła, sięgająca czasów średniowiecza. Związana jest z pewną legendą, według której św. Jan miał pobłogosławić kielich zatrutego wina. Wersje tego przekazu są różne. Jedna mówi, że to cesarz Domicjan, który wezwał apostoła do Rzymu, by tam go zgładzić, podał mu kielich zatrutego wina. Św. Jan pobłogosławił go, a kielich się rozpadł.
CZYTAJ DALEJ

Policja tłumaczy się z najazdu na klasztor w poszukiwaniu Romanowskiego

2024-12-27 07:17

[ TEMATY ]

policja

Marcin Romanowski

Adobe Stock

Tak policja próbuje się wytłumaczyć z haniebnej akcji swoistego nalotu na lubelski klasztor ojców dominikanów! „Policjanci realizowali czynności na polecenie prokuratury. Przebiegały one z poszanowaniem wyjątkowego charakteru miejsca” – zapewniła w rozmowie z Onetem insp. Katarzyna Nowak z Komendy Głównej Policji. Takiej wersji zaprzecza list prowincjała polskich dominikanów.

Sceny jak z filmu akcji rozegrały się 19 grudnia w klasztorze dominikanów w Lublinie. Uzbrojeni policjanci w kominiarkach, wspomagani przez drony wkroczyli do zakonu w poszukiwaniu… posła Marcina Romanowskiego – opisywało w mediach społecznościowych Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję