Reklama

Jasna Góra

„Środowisko” Jana Pawła II modliło się na Jasnej Górze

Środowisko wychowanków, przyjaciół i ich rodzin identyfikujące się z Janem Pawłem II, przybyło dziś na Jasną Górę. Grupa „Środowisko”, zwana również „Rodzinką”, „Paczką”, czy „Wujkowym towarzystwem” choć już w zmienionym składzie, utrzymywała kontakty z Ojcem Świętym aż do jego śmierci. Obecnie na jasnogórskie spotkania przybywają kolejne pokolenia tego środowiska.

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

Jasna Góra

Bożena Sztajner

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Mszy św. przed Cudownym Obrazem w Kaplicy Matki Bożej przewodniczył metropolita częstochowski abp Wacław Depo.

Dla Teresy Maleckiej, która poznała ks. Karola Wojtyłę w wieku 12 lat, doroczne spotkania w Sanktuarium są m.in. uprzywilejowaną okazją do zanoszenia próśb do Boga, za pośrednictwem świętego papieża z Polski. - Na Jasną Górę przyjeżdżaliśmy jeszcze wcześniej, z naszym „Wujkiem” Karolem Wojtyłą, w związku z tym teraz to jest tym bardziej zobowiązujące – powiedziała Teresa Malecka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Przypomniała, że ta grupa spotyka się w Częstochowie co roku, w okolicach rocznicy wyboru kard. Wojtyły na Stolicę Piotrową. - Wcześniej modliliśmy się o beatyfikację, potem o kanonizację, a teraz modlimy się już do naszego wielkiego świętego – podkreśliła przedstawicielka „Środowiska”, która poznała Karola Wojtyłę dzięki swojej starszej siostrze, w domu podczas spotkania z młodymi. - Bacznie to obserwowałam i za parę lat wybrałam się na pierwszą wycieczkę i zostałam pełnoprawnym członkiem Środowiska – powiedziała Teresa Malecka.

Reklama

Zauważyła, że kiedy Wujek, jak nazywano ks. Karola, został wybrany papieżem, w grupie jego przyjaciół powstał pewien dystans. – Gdy został Ojcem Świętym miało się poczucie czegoś nadzwyczajnego, ale on robił wszystko, żeby tego dystansu nie było, całe życie podpisywał się na wszystkich listach „Wujek”, nigdy inaczej – wspominała Malecka.

„Środowisko”, od 1949 r. to grupa duszpasterska uczestnicząca czynnie w życiu parafii św. Floriana w Krakowie, skupiona wokół wikarego Karola Wojtyły. Duszpasterstwo skupiało krakowskich studentów, którzy byli przeciwni indoktrynacji marksistowskiej, a przepojeni duchem chrześcijańskim. Od 1951 r. organizowało wspólne wyjazdy turystyczne, rowerowe, kajakowe oraz pielgrzymki. Z czasem, gdy członkowie "Rodzinki" skończyli studia, grupa zaczęła się rozrastać o kolejne kręgi osób. W rezultacie powstał krąg rodzin i nieformalnych wspólnot liczący ok. 200 osób. Dzisiaj identyfikują się ze „Środowiskiem” także dzieci i wnuki pierwszych uczestników wypraw z ks. Karolem Wojtyłą.

Wyprawy z biskupem i kardynałem Wojtyłą nie były zwykłą turystyką, lecz miały także wymiar duchowy i formacyjny dla ich uczestników. Celem było kształtowanie się wspólnoty młodych ludzi na zasadzie konsekwentnie realizowanego chrześcijaństwa z Eucharystią jako fundamentem. Panowała tam zasada zwyczajności i życzliwego partnerstwa. Nieodłącznym elementem spotkań były rozmowy i dyskusje z Karolem Wojtyłą, konfrontacja z perspektywą dojrzałej wiary. Z czasem włączyło się także przygotowanie młodych do małżeństwa.

Reklama

Wspólne modlitwy i dyskusje w trakcie dorocznych wypraw turystycznych były kontynuowane również, gdy ks. Wojtyła został biskupem. Były okazją nie tylko do coraz głębszego poznawania samych siebie, swego powołania do życia rodzinnego. Wynikiem wspólnych dyskusji i obserwacji była m.in. książka "Miłość i odpowiedzialność" oraz poglądy Wojtyły na temat roli świeckich w Kościele.

Grupa, choć już w zmienionym składzie, utrzymywała kontakty z Janem Pawłem II aż do jego śmierci. Po wyborze na papieża, pierwszy list do „Środowiska” Karol Wojtyła napisał już 30 października 1978. Pisał w nim m.in.: „Skoro piszecie, że kajak zamieniłem na łódź, to widzicie, że trzeba mi teraz więcej wioślarzy, więcej siły duchowej, którą spodziewam się od Was otrzymywać przez Wasze modlitwy. Liczę na nie”.

Wśród najaktywniejszych członków "Rodzinki" można wymienić m.in. Danutę i Jerzego Ciesielskich, Danutę i Stanisława Rybickich, Zdzisława Heydla, Teresę Heydel-Życzkowską, Piotra i Teresę Maleckich, czy Gabriela Turowskiego.

2014-10-18 18:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Historycy w Krakowie: Jan Paweł II przywrócił Europie świadomość swych historycznych korzeni

[ TEMATY ]

historia

Jan Paweł II

Kraków

konferencja

GRZEGORZ GAŁĄZKA

W swoim długim pontyfikacie przez podróże, przemówienia, dokumenty, Jan Paweł II przywrócił starej Europie świadomość swych historycznych korzeni - mówili dziś w Krakowie historycy podczas konferencji „Papież zza żelaznej kurtyny”. W dwudniowych obradach uczestniczyli badacze z krajów dawnego bloku sowieckiego. Wydarzenie zostało zorganizowane przez Instytut Pamięci Narodowej we współpracy z jego węgierskim odpowiednikiem – Komitetem Pamięci Narodowej (NEB).

W konferencji "Papież zza żelaznej kurtyny" uczestniczyli badacze z krajów dawnego bloku sowieckiego z m. in. Rumunii, Bułgarii, Czech, Słowacji, Węgier, Litwy, Niemiec i Polski oraz ze Stanów Zjednoczonych. Głównym tematem obrad była sytuacja kościołów chrześcijańskich w dyktaturach komunistycznych, ze szczególnym uwzględnieniem działalności Jana Pawła II jako przywódcy Kościoła katolickiego. Naukowcy omówili także reakcje na wybór i wpływ pontyfikatu Jana Pawła II na sytuacje Kościoła w krajach bloku sowieckiego.
CZYTAJ DALEJ

W tym kraju od 1 maja telefony komórkowe będą zakazane we wszystkich szkołach

2025-04-29 18:27

Adobe Stock

We wszystkich austriackich szkołach od 1 maja obowiązywać będzie zakaz korzystania z telefonów komórkowych. Ograniczenie dotyczy również wycieczek szkolnych. Przepisy określają też sytuacje, gdy nauczyciele mogą zwolnić uczniów z zakazu.

Austriacki minister edukacji Christoph Wiederkehr poinformował o tym w poniedziałek. To pierwsza poważna decyzja resortu edukacji w ramach powołanego niedawno nowego koalicyjnego rządu. Zakaz został wprowadzony w formie nowelizacji rozporządzenia dotyczącego zasad tworzenia regulaminów szkolnych. Do tej pory przepisy zawierały zakaz korzystania z „przedmiotów zakłócających pracę szkoły”.
CZYTAJ DALEJ

Czy męczeństwo ma sens?

2025-04-30 07:26

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

W świecie, w którym słowo „poświęcenie” brzmi jak archaizm, a „heroizm” kojarzy się z naiwnym romantyzmem z lekcji historii, męczeństwo może wydawać się czymś wręcz niezrozumiałym. Czymś z innego porządku – może nawet obcym i niepokojącym. Żyjemy przecież w czasach, w których indywidualizm jest cnotą, a sukces mierzy się liczbą zer na koncie, lajków pod zdjęciem i umiejętnością „dbania o siebie”. Na tym tle ofiara z własnego życia – a więc męczeństwo – wydaje się gestem radykalnym, może wręcz szalonym. A jednak… nie daje spokoju.

Arcybiskup Tadeusz Wojda, podczas obchodów Dnia Męczeństwa Duchowieństwa Polskiego, mówił, że „duszpasterze męczennicy są zaczynem cywilizacji miłości”. W świecie, który coraz bardziej pogrąża się w chaosie aksjologicznym, to zdanie brzmi jak manifest. Jakby ktoś rzucał kamień w szklany ekran nowoczesności i przypominał, że są jeszcze wartości, dla których warto żyć – a czasem nawet umrzeć. Tylko kto dziś w ogóle tak myśli?
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję