- Obchodzimy rocznicę wyboru Karola Wojtyły na Papieża. Rano celebrowaliśmy Mszę Świętą z liczną grupą kapłanów i osób świeckich, aby podziękować za jego wspaniały pontyfikat. Podczas kanonizacji Jana Pawła II, Papież Franciszek powiedział, że Jan Paweł II był "papieżem rodziny". Możemy zatem powiedzieć, że obecny Synod jest kontynuacją tego, co Jan Paweł II uczynił dla rodziny. Pierwszy Synod, któremu przewodniczył, dotyczył właśnie rodziny, a po jego zakończeniu opublikowana została encyklika “Familiaris consortio”. Wobec wielkich zmian zachodzących we współczesnym świecie, jest rzeczą ważną, aby rodzina była traktowana jako zasadniczy temat ewangelizacji. Wszyscy powinniśmy być ewangelizatorami dla rodziny.
Jeśli małżeństwo jest drogą ku świętości, Św. Jan Paweł II dał nam także świadectwo, że nawet przez chorobę można dojść do świętości. Wiele rodzin boryka się z rzeczywistością choroby, w rodzinach są osoby chore...
Reklama
Chciałbym przypomnieć słowa wypowiadane podczas obrzędu sakramentu małżeństwa. Nowożeńcy oświadczają, że chcą dochować wierności i wytrwać małżeństwie w zdrowiu i w chorobie, w dobrej i zlej doli, i przyrzekają sobie nawzajem wierność i uczciwość małżeńską, aż do śmierci. Można zatem powiedzieć, że z chwilą gdy młodzi zawierają małżeństwo, a potem stają się rodzicami, są świadomi, że przyjdą chwile radosne, i oby radość gościła w każdej rodzinie. Lecz narzeczeni mówią także o złej doli, zdrowiu i chorobie.
Są to słowa bardzo mocne, w obecnych czasach, kiedy przybiera na sile to, co Papież Franciszek nazywa kulturą odrzucenia: kto jest słaby, często zostaje odrzucony…
Tak, człowiek jest drogą Kościoła. Uświęcamy się przez cierpienie. Patrząc na cierpienie Chrystusa, połączmy się z Jego cierpieniem, lecz nasz ból ofiarujmy za Kościół, za rodziny, za Ojca Świętego, za biskupów, za powołania kapłańska. Rodzina jest środowiskiem, w którym rodzą się powołania kapłańskie, zaś Synod jest dobrą okazją, aby przypomnieć o tym wymiarze rodziny. Wówczas można czynić dobro przez własne cierpienie, ofiarując je w tych intencjach.
Jakie jest życzenie Jego Ekscelencji wobec tego Synodu biskupów, także z myślą o kolejnym Synodzie…
Można powiedzieć, że poruszyliśmy niektóre spośród zagadnień, o których była mowa. Modliliśmy się za rodziny. Życzę, aby każda rodzina, wpatrując się w Świętą Rodzinę, Czyli Jezusa, Maryję i Józefa, była szczęśliwa i radosna, zgodnie ze słowami nowożeńców: aby członkowie rodziny zawsze dochowywali wierności, w dobrej i złej doli, w zdrowiu i w chorobie. Tego życzę wszystkim rodzinom, także tym, które są mniej szczęśliwe.
Pomóż w rozwoju naszego portalu