Jako mężczyźnie bylejakość jest ci całkowicie obca. A przynajmniej powinna być. Bo jeśli postanowiłeś iść drogą swojego powołania i zadawałeś sobie trudne pytania o swoją życiową misję, to nadszedł czas, by pójść dalej. By pójść za ciosem.
Reklama
Bądź radykalny. Niech przeciętność stanie się twoim wrogiem numer jeden. Bądź radykalny w wypełnianiu zadań, które masz do spełnienia. Jeśli jesteś mężem, radykalnie odrzuć wszelkie grzechy nieczystości i zacznij walczyć o swoją czystość. Zapanuj nad swoim wzrokiem i pożądliwością swego serca, ponieważ tylko wtedy, gdy jesteś prawdziwie wolny, możesz ofiarować w pełni swoje życie. Dopóki pozwalasz, by grzech nieczystości okradał cię z miłości, nie będziesz potrafił kochać bezinteresownie, przebaczać z łagodnością ani hojnie obdarowywać czułością. Jeśli jesteś ojcem, zacznij planować, jak spędzisz wolne popołudnia ze swoimi dziećmi, aby dać im swój czas i uwagę. Przestań marnować czas i okazje do tego, by zbliżyć się do swoich dzieci, nauczyć je czegoś i pozwolić, by one nauczyły cię czegoś o sobie. Radykalnie odetnij się od tego, co zabiera ci czas i uwagę. Jeśli jesteś synem, przebacz swoim rodzicom ich zaniedbania i okaż im szacunek oraz wdzięczność. Nie poprzestawaj na znoszeniu ich przywar i wad, ale ucz się obdarowywać ich swoją miłością. Być może wtedy sam zaczniesz dostrzegać, jak ubogi byłeś, gdy chowałeś w swoim sercu żal i rozczarowanie z powodu tego, czego od nich nie otrzymałeś. Jeśli jesteś pracownikiem, przestań uchylać się od swoich obowiązków i bądź sumienny w tym, co robisz. Bądź punktualny, pracowity, nie wydłużaj przerw, nie wychodź wcześniej. Nie oczekuj pochwał za to, co robisz. Po prostu pracuj tak, jakbyś to robił dla samego Boga. Jeśli jesteś uczniem Jezusa, zacznij codziennie czytać słowo Boże i wcielać każde jego zdanie w swoje życie. Wstawaj pół godziny wcześniej niż dotąd, abyś mógł dzień zaczynać od spotkania z twoim Panem. Każdego dnia bierz na celownik jedno postanowienie, które stanie się twoją misją na dany dzień. Rozliczaj się z podjętych zobowiązań. Bądź surowym nauczycielem dla samego siebie, by hartować swego ducha.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Czyń tak codziennie, a pewnego dnia powiesz: Stanąłem na wysokości zadania. Nie bądź jak ci, którzy wiele postanawiają, ale mało się zmieniają. Zacznij żyć radykalnie, a zobaczysz, że to właśnie za tym tęskniłeś. Pójdź za ciosem!
* * *
Michał Piekara
Psychoterapeuta, prowadzi działalność misyjną, lider męskiej wspólnoty Przymierze Wojowników, ojciec pięciorga dzieci
Dział rodzinny – kontakt: rodzina@niedziela.pl