„Na dzisiejszym etapie naszych badań nie ma lepszej, w sensie historycznego dowodzenia, koncepcji dotyczącej okoliczności śmierci ks. Jerzego niż ta, która obowiązuje także dziś – to znaczy ks. Popiełuszko został porwany i zamordowany 19 października 1984 roku. Mordercami bezpośrednimi byli ci, którzy zostali skazani w procesie toruńskim, czyli [Grzegorz] Piotrowski, [Leszek] Pękala, [Waldemar] Chmielewski” – powiedział Żaryn.
„Czy to oznacza, że nie ma wątpliwości? Oczywiście, nie oznacza” – dodał historyk.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Jak przypomniał, dostęp mec. Jana Olszewskiego i mec. Edwarda Wende, czyli pełnomocników oskarżycieli posiłkowych w procesie zabójców ks. Jerzego, do pełnej wiedzy na temat okoliczności śmierci kapłana był od początku utrudniany. – To powoduje, że mamy wątpliwości, one nadal pozostają – stwierdził prof. Żaryn.
Jak wyjaśnił, wątpliwości te dotyczą m.in. wydobycia ciała kapłana z Wisły oraz tego, czy było czwarte miejsce postoju porywaczy, „podczas którego wydarzyło się coś, o czym nie wiemy”. – Tych wątpliwości i sprzeczności w zeznaniach głównych oskarżonych jest na tyle dużo, iż tworzą one strukturę pytań. Nie daje ona natomiast na dzień dzisiejszy żadnej alternatywnej, tak logicznej odpowiedzi jak ta, która obowiązuje w naszych monografiach i artykułach naukowych – dodał prof. Żaryn.
„Istniejąca wersja nie jest dlatego prawdą, że nie ma wątpliwości - one są – ale dlatego, że jeszcze nie osiągnęliśmy stanu, by podważyć tę wersję tak mocno, by wątpliwości zamienić w nową tezę” – podkreślił historyk.