Pod takim tytułem 21 stycznia br. w Galerii "N" w Łomży odbył się wernisaż fotografii Janusza Marka Włodarzewskiego. Jest to pierwszy wernisaż i zarazem pierwsza wystawa w 2003 r., rozpoczynająca sezon
artystyczny w Galerii "N". Organizatorem wystawy jest Regionalny Ośrodek Kultury oraz Klub Garnizonowy w Łomży. Wystawę otworzył mjr Ryszard Matuszewski, a zakończona została koncertem muzyki flamenco
w wykonaniu artystów Filharmonii Narodowej w Warszawie.
Tematem prac są kwiaty, które Autor z zamiłowaniem fotografował przez kilka lat podczas swoich podróży na Bliski Wschód i do Izraela, gdzie spędził wiele lat swego życia. Nie bez kozery autor wybrał
styczniowy termin wystawy - na dworze zima, a w sali wystawowej gorące klimaty. Od razu robi się cieplej.
Fotografowanie kwiatów, wydawałoby się, zajęcie nie dla mężczyzny. A jednak... Okazuje się, że wrażliwe oko fotografa-obserwatora niezależnie od płci potrafi wychwycić subtelny urok kwitnących "piękności".
Na wystawie obok siebie współistnieją egzotyczne rośliny o najpiękniejszych barwach i zwyczajne osty, nie pozbawione uroku, jak ten na zdjęciu, do którego kolców "przytuliły się" ślimaki. Obok siebie
współistnieją skromność i przepych, proste i wyrafinowane zapachy, kształty, formy, kolory. Oto otaczający nas świat. Portrety kwitnących roślin, zebrane w imponującej ilości, pokazują nieskończoną wyobraźnię
Boga Stwórcy. To one wychwalają Jego poczucie estetyki i piękna, które za pomocą obiektywu z powodzeniem udało się Artyście pokazać.
Janusz Marek Włodarzewski - autor portretów dzieł najdoskonalszego Boskiego Artysty - uwielbia odzwierciedlać piękno: "Piękno palm, kwitnących kolorowo drzew, kwiatów, kaktusów traw to świat fascynujący
człowieka urodzonego i przyzwyczajonego do widoków oraz warunków strefy klimatycznej, w jakiej znajduje się Polska - podaje w notce informacyjnej. - Otaczający nowy, niezwykły świat postanowiłem malować
za pomocą aparatu fotograficznego, chociaż malarstwo tradycyjne nie jest mi obce (...)". Ale nie tylko kwiaty są tematem jego fotografii. Z zamiłowaniem utrwala też pejzaże, florę i faunę, choć nie tylko.
"... fotografowałem obiekty budownictwa nowoczesnego, historycznego, sakralnego (chrześcijaństwo, islam, judaizm), pozostałości techniki budowlanej z czasów rzymskich. Oto pamiątki z wojaży mego życia"
- mówi J. M. Włodarzewski.
Pan Janusz jest niepełnosprawny, cierpi na SM - stwardnienie rozsiane (sclerosis multiplex). Z racji tego, że rok 2003 został ogłoszony Rokiem Niepełnosprawnych, pragnie przez swój przykład dać innym
niepełnosprawnym nadzieję, zachęcić do tworzenia, oderwać się od cierpienia i nie dać się pokonać chorobie. To nadzieja i wiara dają mu siłę, by oddać się swoim pasjom, realizować marzenia. Może to jest
jakiś sposób na życie?
Pomóż w rozwoju naszego portalu