Pierwotnie parafia nosiła tytuł św. Katarzyny Aleksandryjskiej. Ale kiedy w roku 1895 od iskry parowozu kolei warszawsko-wiedeńskiej, która przechodzi przez sam środek osady, spalił się drewniany kościół, nowo pobudowana w stylu neogotyckim świątynia otrzymała tytuł Najświętszego Serca Pana Jezusa. Było to następstwo żywo rozwijającego się w tym czasie kultu Serca Jezusowego. Nowy kościół zaprojektował wybitny polski architekt Konstanty Wojciechowski. W kilkanaście lat po kościele gorzkowickim z jego pracowni wyszedł projekt kościoła Świętej Rodziny w Częstochowie, obecnie archikatedry naszej archidiecezji.
W tym roku mija dokładnie 250 lat od chwili, gdy Ojciec Święty Klemens XIII ustanowił święto ku czci Najświętszego Serca Pana Jezusa. Dlatego na tegoroczny odpust piszący te słowa, Ksiądz Proboszcz pracujący w Gorzkowicach od 15 lat, zaprosił abp. seniora Stanisława Nowaka. Na uroczystej Mszy św. zgromadzili się licznie parafianie, kandydaci do bierzmowania ze swymi rodzinami oraz miejscowi samorządowcy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
– Bóg jest miłością. To pierwsza prawda, jaka wypływa z Najświętszego Serca Pana Jezusa – zaznaczył w kazaniu Ksiądz Arcybiskup. – Z przebitego boku Chrystusa, wiszącego na krzyżu, wypłynęły krew i woda. To symbole trzech sakramentów: chrztu, bierzmowania i Eucharystii. One wypływają z samego Serca Chrystusa. Trzeba zatrzymać i przyjąć tę wodę oraz krew – kontynuował. W drugiej części wystąpienia abp Nowak zwrócił się do samych bierzmowanych. – Młodzież polska pięknie przyjmuje sakrament bierzmowania, ale potem często zapomina o Bogu. I pyta: Gdzie jest ten Duch święty, który zstąpił w sakramencie bierzmowania? – stwierdził. –Ten Duch jest obecny w sakramentach. Dlatego trzeba ciągle przyjmować sakramenty, „chrzest łez”, czyli sakrament pokuty, i ciągle trwać przy Eucharystii. Stąd płynie moc Ducha – zaznaczył. Kaznodzieja zakończył pięknym apelem: – Panie, ratuj polską młodzież. Panie, ratuj Polskę przez dobrą młodzież, tak jak Pan Jezus ratuje św. Piotra ze wzburzonych wód, a ukazuje to płaskorzeźba umieszczona w nastawie głównego ołtarza w gorzkowickim kościele.
Sakrament bierzmowania przyjęło 56 osób przygotowanych przez miejscowego wikariusza ks. Zbigniewa Stępnia. Uroczystość odpustowa zakończyła się procesją eucharystyczną, która ze względu na ulewny deszcz nie odbyła się wokół kościoła, ale w samym kościele.
Obserwuję duży wzrost kultu Najświętszego Serca Pana Jezusa wśród swoich wiernych. Przyczyniła się do tego na pewno kaplica całodziennej adoracji Najświętszego Sakramentu, która została urządzona z inspiracji abp. Stanisława Nowaka przed pięciu laty. To tu parafianie swoje ludzkie serca stawiają przy Sercu Bożym. Kult Najświętszego Serca pogłębili też rekolekcjoniści wielkopostni – Księża Sercanie. W 2014 r. rekolekcje przeprowadził ks. Stanisław Gruca spod Lublina. Przybył on do nas z relikwiami św. Małgorzaty Marii Alacoque, wielkiej czcicielki i apostołki Serca Jezusowego. W tym roku rekolekcje wygłosił ks. Zenon Siedlarz, przełożony Księży Sercanów w Bełchatowie.
Odpust uświetniła piękną grą miejscowa gminna orkiestra dęta oraz chór parafialny prowadzony przez pana organistę Mariana Kobylnika. Kult Bożego Serca krzepi mocno naszego ducha. Dlatego nieustannie wołamy: „Jezu cichy i pokornego Serca – uczyń serca nasze według Serca Twego”.