ANETA KWAŚNIEWSKA: – Dzień otwarty u Organizatora Pieczy Zastępczej w Zamościu. Czy warto skorzystać z oferty?
WOJCIECH BUCZKOWSKI: – Oczywiście, że warto. Dlatego jest on organizowany w niedzielę, aby wszystkim zainteresowanym tematyką rodzicielstwa zastępczego umożliwić przyjście. Jesteśmy codziennie do dyspozycji do godz. 18, ale wiem, że w ciągu dni roboczych trudno znaleźć czas na odwiedziny u nas, więc wychodzimy naprzeciw potrzebom. Postaramy się odpowiedzieć na wszystkie pytania.
– Wszystko po to, aby zachęcić do rodzicielstwa zastępczego. Rodziny zastępcze już funkcjonujące są świetnym potwierdzeniem, że warto.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
WB: – Te rodziny pracują już kilka lat, więc podzielą się doświadczeniami dnia codziennego. Zachęcamy, aby wstępować w nasze szeregi i pomagać dzieciom, które czekają na ciepły i bezpieczny dom.
– Chęci to nie wszystko…
AGNIESZKA GAŁAN: – Chęci są praktycznie najważniejsze, bo wiele rzeczy można sobie wypracować, zarówno w pracy z dziećmi, jak i osobami dorosłymi. Ale tutaj chęć bycia rodzicem, chęć stworzenia nowej rodziny to podstawa. Istotne są również motywacje. Nasze rodziny je mają, więc warto je poznać, bo tworzą nowy wspaniały dom dla dzieci i patrzą na ich rozwój emocjonalny i społeczny. To najlepsza motywacja.
Reklama
– Czy dzieci czują się bezpiecznie w rodzinach zastępczych?
AG: – Sam uśmiech, radosne przywitanie, beztroska i ciepło domowe biją od drzwi, więc widać, że dzieci czują się w tych rodzinach dobrze. Te dzieci mają swoje miejsce, swój pokój, swoje łóżko, biurko, obiad, ciepło rodzinne, przytulenie bliskiej osoby i to jest najważniejsze.
– Ważne, aby wspomniane motywacje nie były powierzchowne…
AG: – Tak, dzięki naszym gestom psychologicznym, które są przeprowadzane z kandydatami na rodziców, dowiadujemy się, jakie tak naprawdę są motywacje osób ubiegających się o funkcję rodziny zastępczej. Nie zawsze najlepszą motywacją jest fakt finansowania takiej rodziny. Pieniądze są ważne, bo funkcja jest odpłatna, ale nie może to przyćmić tego, co najistotniejsze, czyli wewnętrznej potrzeby bycia rodzicem i pomocy dzieciom. Wydaje mi się, że to musi dojrzewać w każdym człowieku i gdy ziarenko zaczyna rozkwitać, wówczas potrzeba dawania siebie jest pełna. Bycie rodziną zastępczą to praca 24 godziny na dobę, należy o tym pamiętać. Dzień Matki i Dzień Dziecka to takie momenty, kiedy refleksja o rodzicielstwie zastępczym nasuwa się głębiej i chcemy ten moment wykorzystać, organizując m.in. dzień otwarty.
– Ile rodzin zastępczych jest w tej chwili w Zamościu?
Reklama
WB: – Na terenie Zamościa działa 31 rodzin. Są one zróżnicowane: rodziny zastępcze spokrewnione, zawodowe, o charakterze pogotowia rodzinnego. Wszystkie informacje na temat, który typ rodziny do nas pasuje, można uzyskać podczas dnia otwartego.
– Jakie rodziny zastępcze są najbardziej potrzebne?
WB: – Myślę, że dla tych dzieci, które są w placówkach czy grozi im odebranie rodzicom biologicznym, to każda rodzina będzie dobra. Szczególnie poszukujemy rodzin zastępczych zawodowych z uwagi na to, że w ostatnim czasie obserwujemy dużą liczbę noworodków pozostawionych w szpitalu. Te dzieci na mocy ustawy nie mogą trafić do domu dziecka. Jeżeli jest komuś bliski los dzieci, zapraszam do zgłębienia tematu rodzicielstwa zastępczego.