Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Pożegnania, powitania...

Nie pierwsza to roszada w PE. Co jakiś czas z Parlamentem żegnają się europosłowie, którzy zajmują ważne urzędy i stanowiska w swoich krajach.

Niedziela Ogólnopolska 23/2015, str. 41

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Monika Książek

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z Parlamentem Europejskim żegna się Andrzej Duda, który został wybrany na prezydenta Polski. Jego miejsce zajmie następna osoba z listy PiS w okręgu, z którego startował. Nie pierwsza to roszada w PE. Co jakiś czas z Parlamentem żegnają się europosłowie, którzy zajmują ważne urzędy i stanowiska w swoich krajach. W ubiegłej kadencji, w 2011 r., europoseł, a zarazem wiceprzewodniczący naszego Parlamentu Stawros Lambrinidis przerwał swoją pracę w PE, gdy został mianowany ministrem spraw zagranicznych Grecji. Podobnie rzecz się miała z fińskim europosłem Alexandrem Stubbem, który został powołany na szefa fińskiego MSZ-etu, a następnie został premierem Finlandii. W tej roli przywitał niedawno naszą delegację Europejskich Konserwatystów i Reformatorów w fińskim parlamencie. Z wieloma członkami naszej grupy zasiadał bowiem przed laty w jednej grupie politycznej. Z kolei łotewski eurodeputowany Valdis Dombrovskis przed kilku laty zamienił mandat posła do PE na fotel premiera Łotwy, ale po następnych eurowyborach ponownie powitaliśmy go w Parlamencie Europejskim. Po niedawnych wyborach w Finlandii jeden z naszych kolegów Sampo Terho przeszedł do fińskiego parlamentu i ma szansę objąć tekę ministra finansów. Wielu premierów krajów europejskich, kompletując skład rządu, sięga po kandydatury swoich europosłów.

Nie inaczej stało się w trakcie rekonstrukcji rządu Donalda Tuska w 2007 r., gdy odwołał on z Brukseli dwie osoby na stanowiska ministrów: obrony i edukacji.

W ubiegłej kadencji podczas kolejnych rekonstrukcji wycofano kolejnych europosłów. Analogicznie postępował premier Jarosław Kaczyński, który jedną z europosłanek uczynił ministrem spraw zagranicznych, a inny znany europoseł stanął na czele kancelarii prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Przywitaliśmy ich potem ponownie w Parlamencie Europejskim. Roszady trwają i trwać będą. Obecnie żegnamy europosła – prezydenta elekta Polski. Czas pokaże, w jakich okolicznościach będziemy się znowu witali.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2015-06-02 12:39

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Euroregulacje

Niedziela Ogólnopolska 13/2014, str. 54

[ TEMATY ]

Unia Europejska

DrabikPany / photo on flickr

O żarówkach i skrzywieniu ogórków może decydować Bundestag, a nie Bruksela. To tylko jedno z ubiegłorocznych haseł nowej niemieckiej partii politycznej Alternatywa dla Niemiec (AfD), która szykuje się do startu w wyborach europejskich. Wprawdzie problem nagięcia ogórka jest już od ponad czterech lat nieaktualny – gdyż Komisja Europejska wycofała się z tych regulacji w 2009 r., także pod wpływem organizowanego przeze mnie konkursu na największe absurdy w UE – to problem kontrowersyjnych euroregulacji pozostaje. Pod niebiesko-gwiaździstym sztandarem Unii oraz hasłem jedności w różnorodności od lat jej główne instytucje dążą do standaryzowania, regulowania, redefiniowania niemal wszystkich dziedzin życia człowieka. Pomijając nagłośnione wcześniej regulacje dotyczące mierzenia nagięcia banana, sklasyfikowania marchewki jako owoc, zaliczenia ślimaków do ryb śródlądowych, nakazywania liczenia sęków w desce itp. kilka lat temu Komisja Europejska wpadła na pomysł opracowania instrukcji – europejskich oczywiście – dotyczących noszenia kaloszy oraz wchodzenia i schodzenia po drabinie. Dokładnie zapisano, że „trzeba wchodzić i schodzić twarzą zwróconą w stronę drabiny, pomagając sobie obiema rękami, trzymając się szczebli i mieć cały czas kontakt z drabiną w trzech miejscach – jedna dłoń i dwie stopy lub dwie dłonie i jedna stopa”. W ubiegłym roku nagłośniono nową inicjatywę Komisji, która wydała 72 tys. funtów na opracowanie ram prawnych dla spłukiwania wody w toalecie. Na tę okoliczność eksperci Komisji przygotowali 60-stronicowy projekt raportu technicznego zatytułowanego „Opracowanie kryteriów UE dotyczących ekologicznego oznakowania spłuczek toalet i pisuarów” (maj 2013). Załączniki do niego opatrzono tytułami: „Metodologia obliczania średniej objętości spłukiwanej wody” (str. 57), „Wymagania, jakie muszą spełniać pisuary bez spłuczek, oraz metody testowe” (str. 59). Komisja Europejska konsekwentnie podąża w regulowaniu i kontrolowaniu ilości płynów w ceramicznych i kamionkowych naczyniach. Właśnie zajęła się tradycyjnymi bawarskimi kuflami do piwa, które określiła jako niezgodny z przepisami prawa przyrząd pomiarowy („gesetzliches Messgerät”). W miejsce od lat używanych kamionkowych/porcelanowych kufli nakazała wprowadzenie przezroczystych, szklanych odpowiedników. Komisja twierdzi, że w tradycyjnych kuflach nie widać, ile jest piwa, a ile piany, i nie można tego zmierzyć. Projekt regulacji, która ma obowiązywać od przyszłego roku, rozzłościł nie tylko bawarskich producentów piwa, ale i polityków. Bawarska minister ds. gospodarki stwierdziła, że kuflowa komedia jest kolejnym dowodem na nieograniczoną wściekłość regulacyjną brukselskiej biurokracji. Trzeba jednak pamiętać, że tego typu pomysły finansują nie tylko Niemcy, ale i obywatele polscy.

CZYTAJ DALEJ

Świętość na wyciągnięcie ręki

Niedziela Ogólnopolska 48/2022, str. 8-11

[ TEMATY ]

Carlo Acutis

bł. Carlo Acutis

bł Carlo Acutis

Fot. z publikacji abp Domenico Sorrentino

O fenomenie „świętego w trampkach”, który skradł serca współczesnej młodzieży i stał się dowodem na to, że świętość jest osiągalna dla każdego, z abp. Domenico Sorrentino z Asyżu, autorem książki Oryginały, nie fotokopie. Karol Acutis i Franciszek z Asyżu, rozmawia ks. Jarosław Grabowski.

Ks. Jarosław Grabowski: Błogosławionego Carla Acutisa pochowano w Asyżu, mieście św. Franciszka. Święty Biedaczyna i „święty w trampkach” to dość oryginalne zestawienie. Czterdziestopięcioletni Franciszek zmarł w 1226 r., a zaledwie 15-letni Carlo – w 2006 r. Ksiądz Arcybiskup napisał książkę na ten temat. Wiemy, że te osoby dzieli wiele, nie tylko czas, a co je łączy?

Abp Domenico Sorrentino: Jest wiele elementów wspólnych. Obydwaj byli zakochani w Stwórcy i stworzeniu. U Franciszka natura lśni blaskiem w sposób bardzo poetycki jak w Pieśni słonecznej. Carlo, który żył w naszych czasach, kochał przyrodę, ale także sport, muzykę, a przede wszystkim internet – to współczesne medium komunikacji. Obydwaj wiedli głębokie życie duchowe. I choć żyli w jakże różnych epokach, to obydwaj uznawali, że cały wszechświat – w tym także technologie – jest wielkim darem Boga.

CZYTAJ DALEJ

Niech miłość do Maryi będzie sprawdzianem polskiego ducha

2024-05-03 23:18

Karol Porwich / Niedziela

- Maryja Królowa Polski, to tytuł, którym określił Bogarodzicę 1 kwietnia 1656 r. król Jan Kazimierz podczas ślubów lwowskich, by dramatyczne wówczas losy Ojczyzny i Kościoła powierzyć jej macierzyńskiej opiece, przypomniał na rozpoczęcie wieczornej Mszy św. w intencji archidiecezji częstochowskiej o. Samuel Pacholski, przeor Jasnej Góry. Wieczorna Eucharystia pod przewodnictwem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego oraz Apel Jasnogórski z udziałem Wojska Polskiego zwieńczyły uroczystości trzeciomajowe na Jasnej Górze. Towarzyszyła im szczególna modlitwa o pokój oraz w intencji Ojczyzny.

Witając wszystkich zebranych o. Samuel Pacholski, przypomniał, że „Matka Syna Bożego może być i bardzo chce być także Matką i Królową tych, którzy świadomym aktem wiary wybierają ją na przewodniczkę swojego życia”. Przywołując postać bł. Prymasa Stefana Wyszyńskiego, który tak dobrze rozumiał, że to właśnie Maryja jest Tą, „która zawsze przynosi człowiekowi wolność, wolność do miłowania, do przebaczania, uwolnienie od grzechu i każdego nieuporządkowania moralnego”, zachęcał wszystkich, by te słowa stały się również naszym programem, który będzie pomagał „nam wierzyć, że zawsze można i warto iść ścieżką, która wiedzie przez serce Królowej”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję