Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Nowe sanktuarium w diecezji

Kościół pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach został ogłoszony diecezjalnym sanktuarium św. Jana Marii Vianneya

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas uroczystej Mszy św., celebrowanej 3 maja, ks. dr Mariusz Karaś – kanclerz Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu odczytał dekret bp. Grzegorza Kaszaka o ustanowieniu nowego sanktuarium. „Mając na uwadze prośbę ks. proboszcza Józefa Handerka z 24 lutego 2015 r. oraz biorąc pod uwagę żywy kult św. Jana Marii Vianneya nie tylko wśród wiernych parafii, ale także wśród licznie przybywających pielgrzymów oraz kapłanów, którzy co roku gromadzą się w dniu liturgicznego wspomnienia przy relikwiach swojego patrona, z dniem 3 maja 2015 r., stosownie do kan. 230 KPK, ogłaszam kościół pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi-Piaskach sanktuarium św. Jana Marii Vianneya” – czytamy w dekrecie. Ustanowienie sanktuarium niesie, obok szerzenia kultu świętego z Ars, możliwość uzyskania rozgrzeszenia z ekskomuniki „latae sententiae”, nakładanej z powodu przerywania ciąży. „Kapłani, spełniając posługę spowiednika w sanktuarium św. Jana Marii Vianneya, niech pamiętają, że słuchając spowiedzi występują zarazem w charakterze sędziego i lekarza oraz że są ustanowieni szafarzami Boskiej sprawiedliwości i miłosierdzia, aby przyczyniać się do czci Bożej i zbawienia dusz” – głosi dekret.

Żyć wiarą i miłością

Reklama

– My wszyscy mamy żyć wiarą i miłością, a nie o wierze czy też o miłości tylko mówić. Św. Jan wyraźnie mówi: „Przykazanie Jego zaś jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jezusa Chrystusa, Jego Syna, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim”. Wierzyć, miłować, przestrzegać przykazań, trwać w Bogu, przynosić owoc. Nie będzie to możliwe jeśli oderwiemy się od Jezusa – powiedział w homilii ks. dr Mariusz Karaś. Podkreślił, że nie ma innej drogi niż podążanie za Chrystusem, choć wymaga to poświęcenia i ofiary. Kaznodzieja przypomniał historię z życia św. Jana Marii Vianneya. – Pewnego dnia zauważył, że w kościele klęczy już ponad godzinę prosty wieśniak. Święty kapłan chciał wiedzieć, co on cały czas opowiada Bogu. „Właściwie to nic” – odparł bez namysłu zapytany mężczyzna. „Proszę księdza, ja tylko patrzę na Niego – tu wskazał na tabernakulum – a On patrzy na mnie”. Ja patrzę na Niego, a On patrzy na mnie! Trzeba o tym pamiętać, także wtedy, kiedy wyjdziemy z tego kościoła – powiedział ks. dr Mariusz Karaś.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Z kart historii

Parafia pw. Matki Bożej Bolesnej w Czeladzi została ustanowiona 24 stycznia 1937 r. przez biskupa częstochowskiego Teodora Kubinę. Pierwszym proboszczem parafii został ks. Jerzy Imiela. Staraniem pierwszego proboszcza, z fundacji francuskiego Towarzystwa Bezimiennego Kopalń Węgla „Czeladź” oraz pracowników kopalni „Czeladź”, w latach 1922-24 wybudowano okazałą świątynię. Do powstania kościoła przyczynił się Wiktor Vianney, krewny Proboszcza z Ars, ówczesny dyrektor kopalni. Kościół pobłogosławił w 1924 r. biskup kielecki Augustyn Łosiński, a jego uroczystego poświęcenia dokonał 1 września 1957 r. biskup częstochowski Zdzisław Goliński.

Świątynia, zaprojektowana przez architektów francuskich, jest wybudowana w stylu neoromańskim, nawiązującym do wczesnochrześcijańskich bazylik rzymskich. Jest kościołem trzynawowym umieszczonym na planie krzyża. W czasie II wojny światowej Niemcy zabrali i przetopili na cele wojenne dwa z trzech pierwotnie umieszczonych na wieży dzwonów. W 1951 r. parafianie ufundowali trzy nowe dzwony – „Matka Boża Bolesna”, „Królowa Pokoju” i „Św. Barbara”, które zawieszono na wieży. Ściany kościoła wykonane są z bloków kamiennych zarówno naturalnych, jak i sztucznych. Konstrukcja dachu jest drewniana, wiązary drewniane, połać dachowa również z desek drewnianych, dach pokryty jest blachą.

Kościół posiada pięć ołtarzy. Nad ołtarzem głównym, kamiennym, umieszczona jest kamienna „Pieta”. W północnej części nawy poprzecznej umieszczony został drewniany ołtarz. Nad nim znajduje się witraż św. Barbary, patronki górników. W części południowej transeptu ustawiono ołtarz Serca Pana Jezusa zbudowany z pińczowskiego marmuru. W świątyni jest także kaplica poświęcona św. Janowi Marii Vianney’owi. We wnętrzu kościoła na szczególną uwagę zasługują m.in. witraże wykonane w Zakładzie Witrażów i Mozaik Żeleńskiego w Krakowie, autorstwa Alfreda Żmudy, z 1924 r., Zofii Leśniakówny, z 1934 r. oraz Adama Bunscha, z lat 1965-68. W kościele znajdują się także organy wybudowane przez firmę Rieger.

2015-05-28 10:38

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Paradyski kościół staje się sanktuarium diecezjalnym

[ TEMATY ]

seminarium

sanktuarium

Paradyż

Archiwum Aspektów

Przed nami kolejne ważne prace remontowe kompleksu klasztornego w Paradyżu. Pocysterski klasztor jest dla diecezji zielonogórsko-gorzowskiej miejscem niezmiernie ważnym nie tylko ze względu na estetyczne i historyczne walory. Od 15 sierpnia miejsce to stanie się sanktuarium maryjnym!

Pierwotny kościół w Paradyżu wzniesiony został w drugiej połowie XIII w. Zbudowany został – jak nakazywały reguły gotyckiej architektury - na planie krzyża łacińskiego. Świątynia była budowlą bazylikową, trójnawową, orientowaną. Wzniósł ją najprawdopodobniej zespół budowniczych z macierzystego klasztoru w Brandenburgii. Zbudowana została z cegły palonej na fundamentach z kamienia polnego powiązanego wapnem. Części konstrukcyjne i detale dekoracyjne wykonano z formowanej cegły.
CZYTAJ DALEJ

W czasie, kiedy to czytasz, wydarza się kolejny cud św. Szarbela...

2024-11-18 21:08

[ TEMATY ]

Szarbel Makhlouf

św. Szarbel

Mat.prasowy

Wygląd Św. Szarbela znamy wyłącznie z fotografii z 1950 r. na której jego wizerunek pojawił się w niewytłumaczalny dla nauki sposób, wykluczający fotomontaż, czy jakąkolwiek inną manipulację zdjęciem. W 1898 r. Św. Szarbel doznał udaru mózgu w czasie celebrowania Mszy św., w momencie, kiedy modlił się słowami „Ojcze prawdy. Oto Twój Syn - ofiara, aby Cię uwielbić. Przyjmij tę ofiarę”.

CZYTAJ DALEJ

Wybory w Ameryce a sprawa Polska. Będzie gorąco

2024-11-19 11:04

[ TEMATY ]

Donald Trump

Prof. Grzegorz Górski

wybory w USA

Adobe Stock

Czapeczka z napisem "Uczyńmy Amerykę znów wielką"

Czapeczka z napisem Uczyńmy Amerykę znów wielką

Zapowiedziałem w poprzednim wpisie, że czekają nas dwa gorące miesiące, a potem będzie tylko jeszcze cieplej. Także w Polsce. O co chodzi?

Już pierwsze wskazania personalne do gabinetu Trumpa pokazują, że zamierza on z całą determinacją realizować swoje wyborcze zapowiedzi. Zarówno w wymiarze wewnętrznym jak i międzynarodowym. "Partnerzy" Ameryki, którzy bezwględnie wykorzystywali naiwność ekipy Bidena ("America is back"), są pełni niepokoju, bowiem - całkowicie słusznie - obawiają się twardego stawiania interesów USA i zrzucenia narzuconych przez tę ekipę samoograniczeń, zwłaszcza w dziedzinie ekonomicznej, zwłaszcza energetycznej.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję