Tegoroczna pielgrzymka motocyklistów do Rokitna odbyła się po raz czwarty, jednak po raz pierwszy w takiej formie. Rozpoczęła się bowiem zawiązaniem wspólnoty motocyklistów przy figurze Chrystusa Króla w Świebodzinie i wspólnym przejazdem do sanktuarium Matki Bożej w Rokitnie, gdzie została odprawiona Eucharystia. Pielgrzymi dziękowali za dobry poprzedni sezon, modlili się za zmarłych w tym roku kolegów i prosili o bezpieczeństwo na drogach dla motocyklistów i wszystkich podróżujących w nowym sezonie.
– Do tej pory zawsze bywało tak, że spotykaliśmy się tylko na Mszy św. w Rokitnie – mówi ks. Jarosław Zagozda, proboszcz parafii pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Baczynie. – Pomysł na taką formę pielgrzymowania zrodził się w sercach i głowach samych motocyklistów, którzy słysząc, że w różnych miejscach Polski odbywają się takie pielgrzymki do sanktuariów, postanowili też tutaj taką zorganizować – tłumaczy. Pomysłodawcami i organizatorami są dwa kluby motocyklowe – gorzowski „MIŚ” i klub „God’s Guards”, zrzeszający księży motocyklistów w całej Polsce. Dlaczego akurat taki sposób pielgrzymowania? – Różne grupy zawodowe i różne grupy duszpasterskie w taki specyficzny dla siebie sposób pielgrzymują. Mają swoją pielgrzymkę nauczyciele, róże Żywego Różańca, mają ministranci czy Ruch Światło-Życie i mają też motocykliści. Nie jest to w ścisłym sensie jakaś wspólnota, jednak solidarność w tej grupie jest bardzo duża i ta pielgrzymka wychodzi właśnie naprzeciw oczekiwaniom motocyklistów – mówi ks. Jarosław. – Jest to okazja do tego, żeby uklęknąć przed obrazem Matki Bożej, żeby w Mszy św. razem z motocyklistami uczestniczyć i po prostu towarzyszyć tym ludziom – dodaje. Nie obyło się bez poświęcenia pojazdów.
Ważnymi punktami programu były także Koronka do Bożego Miłosierdzia, którą rozpoczęła się Msza św., oraz modlitwa przy relikwiach św. Jana Pawła II. – W ubiegłym roku pielgrzymka odbyła się w dniu kanonizacji Papieża Polaka i ta Koronka w tym dniu zapisała się w sercach motocyklistów bardzo mocno, stąd chcemy to kontynuować. Każda pielgrzymka czy każda podróż w określonym celu, a tym bardziej gdy celem jest miejsce święte, powinna pozytywnie wpływać na odnowę życia chrześcijańskiego – podsumowuje ks. Zagozda.
Pomóż w rozwoju naszego portalu