Jeżeli istniejesz...

Nasz rozum, dostrzegając harmonię i piękno świata i wszechświata, wskazuje na istnienie rozumu większego od naszego. Ten Rozum to Bóg.

Rozumielibyśmy Boga, gdybyśmy byli Mu równi. Ponieważ jesteśmy istotami niższymi od Niego, nie rozumiemy Go – konieczna jest więc wiara w Niego. Jeżeli nie wierzysz w Boga, to możesz prosić: Boże, jeżeli istniejesz, daj, abym Cię poznał. Kto tak codziennie powtarza, ten zostanie wysłuchany.

Coś nie powstaje z niczego – ma początek i Autora, który jest bez początku i bez końca. Istotą Boga – Stwórcy jest życie ponadczasowe, wieczne.

Każdy człowiek po dłuższym lub krótszym życiu musi umrzeć i żyć wiecznie z Bogiem lub bez Boga, czyli w niebie albo w piekle. Nikt nie idzie do piekła bez własnej, ciężkiej winy.

Bóg Ojciec posłał na świat Syna swego – Jezusa, który cierpiał za nasze grzechy, czyli nas odkupił; zbawienie – bycie w niebie wymaga od świadomych ludzi świadomego współdziałania z łaską Bożą. Kto żyje na ziemi w przyjaźni z Bogiem i z ludźmi, ten jest szczęśliwy i będzie w pełni szczęśliwy w niebie.

Serdecznie życzę prawdziwego szczęścia, czyli miłości do Boga i ludzi już teraz i przez całą wieczność. Szczęść Boże!

Krzysztof C.

Patriotyzm w czterech ścianach

Właściwie nie wychodzę już z domu. Co mi pozostaje? Oglądam wszystkie transmisje mszy św. w TV Trwam, Polonia, TVP 1. To dla mnie bardzo ważne – przenoszę się do danego kościoła, jestem tam. Ale uważnie słucham też powitań, obserwuję, kto w tych Mszach św. uczestniczy. I myślę sobie często: Polska nie zginie. Wiem, że są ludzie, którzy we własnym interesie gotowi są iść wszędzie – „nawet” do kościoła. Ale ważni są ci – liczni – którzy uczestniczą w tych uroczystościach z potrzeby serca. I nie są to tylko „moherowe berety”.

W listopadzie wywieszam flagę – jak zawsze, gdy trzeba – i wspominam mojego Tatka. Był patriotą i tego mnie uczył. Mogę być dumna ze swego zmarłego ojca.

Przesyłam moje najlepsze życzenia.

Chora, ale jeszcze dzielna –

Czesława