Reklama

Nikodemowe rozmowy

Czy winogrona mogą być kwaśne?

Mam wrażenie, że nic mi się w życiu nie udaje. Nie mogę dojść do porozumienia z moim chłopakiem, z rodzicami też jestem na bakier. Przyjaciele zajęli się swoimi sprawami i swoim życiem, nawet nie wyślą SMS-a z pytaniem, co u mnie słychać. Nie potrafię się już modlić, chociaż kiedyś miałam z Bogiem świetną relację. Tak naprawdę nie chcę chyba zawracać Mu głowy sobą, przecież inni bardziej cierpią niż ja, bardziej Go potrzebują. Przestałam widzieć jakikolwiek sens... Pomoże mi Ksiądz odnaleźć siebie i Boga? Pokaże mi Ksiądz sens mojego życia?
Magda, 25 lat

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Droga Magdo! Sens życia to może pokazać Ci tak naprawdę tylko Bóg, i pokazuje go każdego dnia, ja – co najwyżej – mogę spróbować otworzyć Twoje oczy, by zobaczyły ten sens. Dobrze, że szukasz. Chcesz „odnaleźć siebie i Boga”. To już wiele. Bo najłatwiej się mazgaić, mieć pretensje do wszystkich wokół, z Bogiem włącznie, że kładą kłody pod nogi, a inni w życiu mają „z górki”, że fajnie im się żyje. W życiu przeżywamy różne chwile, zdarza się, że wpadamy w taki „bez-sensowny” egzystencjalny dołek. Czujemy się w nim samotni, opuszczeni, niezrozumiani, nic nie ma sensu.

Wystarczy Ci łaski

Przypomina mi się takie sugestywne porównanie ludzkiego życia do dywanu. Życie to dywan, który sami tkamy, dzień po dniu, używając nitek sukcesów i porażek, upadków i wzlotów. Kiedy patrzymy na ten „życiowy dywan” po ludzku, od spodu, z takiego „doła”, to widzimy wówczas tylko splot poskręcanych nitek, żadnego sensu, żadnego piękna, wszystko pokręcone. Ale gdy na ten sam „dywan” spojrzymy „oczami Boga”, z góry, to zobaczymy nitki ułożone we wzory, zobaczymy SENS.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Magda, spójrz na swoje życie tak po Bożemu, po Chrystusowemu. Jezus nie obiecuje swoim uczniom, że droga z Nim będzie „fajna”, „z górki”, wygodna. Nie oszukuje, nie zwodzi. Obiecuje KRZYŻ. Żadna atrakcja. Kiedy jednak nie znajdzie się sensu w Jezusowym Krzyżu, nie znajdzie się go też w swoim życiu. Zauważ, umęczony, sponiewierany, odrzucony przez ludzi, zdradzony przez uczniów, przybity do krzyża Jezus mówi: „Wykonało się”. Na krzyżu stawia kropkę nad „i” w dziele odkupienia człowieka. Na krzyżu dopełnia zbawczą robotę. Nawrócony Szaweł, stając się Pawłem, Apostołem Narodów, zrozumiał „mowę krzyża”. Usłyszał od Jezusa: „Wystarczy ci mojej łaski. Moc bowiem w słabości się doskonali”, dlatego wyznał szczerze: „Najchętniej więc będę się chlubił z moich słabości, aby zamieszkała we mnie moc Chrystusa”. I dodał: „Albowiem ilekroć niedomagam, tylekroć jestem mocny” (2 Kor 12, 9-10). Masz zdrowe oczy, ręce, nogi, tyle naturalnych darów od Boga, no i masz zapewnienie, że w tym „dole” nie jesteś sama, że „wystarczy ci łaski” od Chrystusa. Jezus to taki Boski Myśliwy, który tropi ludzkie serce tak długo, aż je upoluje dla siebie. Daje nam tyle znaków swojej Miłości każdego dnia. Trzeba tylko przejść drogę Szawła-Pawła. Wyjść z zaślepienia ku widzeniu. To jest przecież istota nawrócenia serca!

Nie wolno się zamknąć

...w samotności, bo wtedy przebiegły diabeł będzie Ci podsuwał tysiące argumentów za tym, że nic w Twym życiu nie ma sensu. Znowu przychodzi mi na pamięć pouczająca bajka Ezopa o lisku i kwaśnych winogronach. Otóż, mały lisek widział rosnące przy drodze słodkie winogrona i bardzo chciał je zjeść, ale ponieważ był niskiego wzrostu, nie mógł do nich doskoczyć i ich zerwać. Co zrobił? Żeby poprawić jakoś swoje samopoczucie, wmówił sobie, że te winogrona wcale nie są słodkie, ale kwaśne.

Samotność nas izoluje, zamyka, wyolbrzymiamy wtedy swoje problemy i wpadamy w pułapkę myślenia liska, że nic nie ma sensu, że jest „kwaśne”. Pozornie krzyż Jezusa też nie miał najmniejszego sensu, a przecież nadaje SENS wszystkiemu, nawet naszej słabości, cierpieniu, naszym porażkom życiowym, także naszej modlitwie (nawet przez łzy).

Reklama

Madziu, nie rozczulaj się nad sobą, nie mazgaj się. Podejdź blisko krzyża. Nie narzekaj, że „z rodzicami jesteś na bakier”, że „z chłopakiem się nie dogadujesz”. Wyjdź z kokonu malkontenctwa i zrób pierwszy krok: do chłopaka, do rodziców. Nie marudź, że „przyjaciele Ci nie przysyłają SMS-ów” – Ty im pierwsza poślij, a jak Ci nie odpowiedzą, poślij następnego. Nie uważaj się za taką filantropkę wobec Boga, która „nie chce zawracać Mu głowy, bo inni bardziej Go potrzebują”. Gdyby Bóg nie zawracał sobie głowy mną i Tobą, to byśmy nawet sekundy nie mogli istnieć na tym świecie (i ten cały świat także). To miłość do mnie i do Ciebie tak zawróciła Bogu w głowie, że On ani sekundy nie potrafi bez niej żyć, nie potrafi przestać nas kochać. A kiedy wydaje się nam, że nas zostawił, porzucił, zdał na łaskę i niełaskę losu – jak w tym znanym opowiadaniu o „Śladach na piasku” – On wtedy niesie mnie i Ciebie na swoich ramionach, dźwiga nasze „doły”, „humory”, a nawet „kaprysy”.

Chrystus podaje Ci rękę

...codziennie, droga Magdo, chwyć się jej mocno i już nie marudź. Nie warto „skwaśniać” słodkich winogron – to bez sensu. Warto zaufać Jezusowi, który słabych czyni mocnymi, słabeuszom pomaga swoją łaską stać się mocarzami. To rozumiem.

To MA SENS!

* * *

Ks. Arkadiusz Olczyk
Wykładowca teologii moralnej w Wyższym Seminarium Duchownym oraz Wyższym Instytucie Teologicznym w Częstochowie, sędzia diecezjalny Sądu Metropolitalnego, członek Komisji Bioetyki przy Okręgowej Izbie Lekarskiej w Częstochowie. Autor książek i artykułów

2015-04-14 12:43

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

W tak cudowny sposób

Niedziela Ogólnopolska 10/2015, str. 52-53

[ TEMATY ]

Niedziela Młodych

www.splitshire.com

Magda i Paweł. Oboje zostali wychowani w rodzinach katolickich, ale każde z nich w pewnym momencie oddaliło się od Pana Boga, najbardziej w okresie studiów, kiedy mieszkali w Warszawie. Są małżeństwem od 5 miesięcy, a za kolejne 5 spodziewają się narodzin dziecka i, jak mówią, nie mogą się tego doczekać!
Przeczytajcie świadectwo o tym, jak Pan Bóg uczy ich prawdziwie kochać...

Poznaliśmy się na imprezie w 2012 r. Początkowo znajomość ograniczała się do okolicznościowych spotkań. Rok później zaczęliśmy ze sobą chodzić, ale nasza relacja opierała się głównie na seksie. W tamtym czasie nie widzieliśmy zła, które się z tym wiązało, i braku prawdziwej miłości między nami.
CZYTAJ DALEJ

Papież apeluje o pokój i darowanie długów krajom najuboższym

2024-12-26 13:38

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/GIUSEPPE LAMI

Po odmówieniu modlitwy „Anioł Pański” i udzieleniu apostolskiego błogosławieństwa Ojciec Święty przypomniał o znaczeniu otwarcia Drzwi Świętych w rzymskim więzieniu Rebibbia, zaapelował o apeluj o pokój i darowanie długów krajom najuboższym.

Pozdrawiam was wszystkich, rzymian, pielgrzymów z Włoch i z różnych krajów. Myślę, że wielu z was odbyło jubileuszową podróż do Drzwi Świętych Bazyliki św. Piotra. Jest to piękny znak, który wyraża sens naszego życia: iść na spotkanie z Jezusem, który nas miłuje i otwiera nam swoje ciało, abyśmy mogli wejść do Jego Królestwa miłości, radości i pokoju. Dziś rano otworzyłem pierwsze Drzwi Święte po tych w Bazylice św. Piotra w rzymskim więzieniu Rebibbia - była to, że, tak powiem katedra cierpienia i nadziei.
CZYTAJ DALEJ

Dyspensa od postu w wybranych parafiach diecezji świdnickiej

2024-12-26 22:30

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

dyspensa

Adobe.stock.pl

W okresie świątecznym wielu proboszczów wychodzi naprzeciw potrzebom swoich wiernych, udzielając dyspensy od obowiązku zachowania postu w wybrane dni mające charakter pokutny.

Decyzje te, zgodne z przepisami Kodeksu Prawa Kanonicznego, mają na celu umożliwienie pełniejszego przeżywania radosnego czasu w tym przypadku Narodzenia Pańskiego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję