Reklama

Wiadomości

W drodze

5 lat po

Są przesłanki, że to nie był przypadek.

Niedziela Ogólnopolska 15/2015, str. 43

[ TEMATY ]

katastrofa

katastrofa smoleńska

Archiwum pkbwl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Kłamstwo ma krótkie nogi, także kłamstwo o katastrofie smoleńskiej. Choć już 5 lat czynniki oficjalne próbują ukryć prawdę, wydaje się ona coraz bliższa ujawnienia. Przypomnijmy kontekst polityczny katastrofy, w której zginął prezydent RP Lech Kaczyński z małżonką oraz wielu wybitnych Polaków.

Premier Donald Tusk porozumiewa się z Władimirem Putinem w sprawie umniejszenia rangi wizyty Lecha Kaczyńskiego w Katyniu. Tusk i Putin są w Katyniu kilka dni wcześniej niż prezydent Kaczyński; to jest ta w ich mniemaniu ważniejsza wizyta. Odpowiednio do tego są też przez służby obu państw podjęte środki bezpieczeństwa. Na przylot prezydenta Kaczyńskiego lotnisko nie jest już tak przygotowane. Brakuje na nim nowoczesnej aparatury naprowadzającej lądujący samolot, a w baraku pełniącym funkcję wieży kontroli lotów oprócz 2 kontrolerów przebywa wysoki oficer rosyjskich służb specjalnych, będący w stałym kontakcie z generałem tych służb w Moskwie. To on wydaje rozkazy kontrolerom, którzy prowadzą samolot na błędnej ścieżce podejścia do lotniska i dezinformują pilotów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Są przesłanki, że to nie był przypadek. Najpoważniejszą jest oddanie przez polskie władze dochodzenia w sprawie przyczyn katastrofy Rosjanom. Z góry było wiadomo, że Rosjanie nie zrobią tego rzetelnie, czego jakże wymowną ilustracją jest film Anity Gargas, pokazujący cięcie i rozbijanie wraku samolotu, w którym zginął nasz Prezydent. I wiadomo było, że stwierdzą, iż zawinili piloci. Co też zrobili, a ich wersję od początku kolportował ówczesny szef MSZ – Radosław Sikorski.

Są też poważne przesłanki świadczące o możliwym wybuchu; tak uważają niezależni eksperci. W każdym razie twierdzenie o brzozie rzekomo obcinającej skrzydło Tu-154M jest ewidentnie absurdalne. A na tej „pancernej brzozie” opiera się oficjalny raport komisji rządowej w sprawie przyczyn katastrofy. Oczywiście, wybuch nie musi jeszcze świadczyć o zamachu, bo mógł on mieć – jeśli do niego doszło – rozmaite przyczyny.

Reklama

Ostatnio niemiecki dziennikarz śledczy Jürgen Roth zapowiedział ujawnienie materiałów niemieckiego wywiadu, świadczących o tym, że w Smoleńsku doszło do zamachu rosyjskich służb specjalnych. Szokujące? Tak. Jednak w świetle agresji Rosji na Ukrainę i imperialnej polityki Putina byłbym ostatnim, który by wykluczał możliwość rosyjskiego zamachu.

Taki jest stan rzeczy 5 lat po katastrofie.

2015-04-07 15:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kto odpowiada za barbarzyństwo w trumnach?

[ TEMATY ]

katastrofa smoleńska

KPRM

Rosyjski MSZ ujawnił pierwsze dokumenty ws. ciał ofiar katastrofy smoleńskiej. Opinia publiczna poznała więc pierwsze twarde dowody, że winę za horror z ekshumacjami ponoszą ówczesne władze Polski.

Rosjanie opublikowali na stronach internetowych MSZ kopie protokołu o „niektórych kwestiach identyfikacji” ciał ofiar katastrofy. Dokument ten głosi, że „w toku przeprowadzenia działań śledczych dotyczących identyfikacji ciał strona polska nie wyrażała pretensji” do strony rosyjskiej „odnośnie przeprowadzonych przedsięwzięć i ich rezultatów”. W dokumencie napisano również, że strony zobowiązują się nie publikować i nie rozgłaszać bez obopólnej zgody rezultatów badań DNA. Według rzeczniczki rosyjskiego MSZ za to, co działo się ze szczątkami po powrocie do Polski, Rosja nie może odpowiadać. - Układane były bez obmycia, ponieważ to sami Polacy na to nalegali; planowali oni prowadzenie dalszych ekspertyz i zależało im na zachowaniu jak największego zasobu materiału dla ewentualnych badań - powiedziała rzeczniczka rosyjskiego ministerstwa.

CZYTAJ DALEJ

Co wolicie: życie w pałacach bez Boga, w grzechu i samotności, czy też proste życie z Jezusem, ale pełne miłości i szczęścia?

2024-07-20 09:08

[ TEMATY ]

oaza

Archiwum

W piątek, 19 lipca 2024 roku Bp Andrzej Przybylski odwiedził młodzież przebywającą na rekolekcjach oazowych.

Pierwszym miejscem spotkania była Ochotnica Dolna Młynne, gdzie pod duchową opieką Ks. Adama Polaka, moderatora Ruchu „Światło-Życie” archidiecezji częstochowskiej swoje rekolekcje odbywa grupa blisko 30 młodych. Bp Andrzej przewodniczył mszy świętej w miejscowym kościele. W homilii nawiązał do tajemnicy, którą tego dnia młodzi rozważali, czy tajemnicy Bożego Narodzenia. „W przyjściu Jezusa na świat jest jakiś paradoks – mówił kaznodzieja – Kiedy Bóg się rodzi zewnętrzne okoliczności są fatalne, brak miejsca dla Maryi, szopa, żłób, zimno i bieda, a jednak jest tam mnóstwo światła, miłości, pokoju i radości.

CZYTAJ DALEJ

Kapłaństwo było treścią jego życia

2024-07-20 22:34

Biuro Prasowe AK

    – Dał się poznać jako człowiek pełen pomysłów, wielkiej pracy, umiejętności współpracy z innymi. Kapłaństwo było treścią jego życia – mówił abp Marek Jędraszewski w kolegiacie św. Floriana w Krakowie w czasie uroczystości pogrzebowych śp. ks. Marka Hajdyły.

    Proboszcz parafii św. Jadwigi w Krakowie-Krowodrzy spoczął w krypcie kanoników Kapituły św. Floriana i św. Jana Pawła II, do którego gremium należał od 2013 r.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję