Przy okazji 35. rocznicy jego śmierci włoski dziennik „Il Gazzettino” wspomina postać salwadorskiego arcybiskupa Oscara Arnulfo Romero. Gazeta przypomina, że w maju br., po długim procesie beatyfikacyjnym, bohaterski hierarcha zostanie wyniesiony do chwały ołtarzy.
Już na początku pontyfikatu papieża Franciszka gazety spekulowały, że po wyborze pierwszego papieża z Ameryki Południowej proces beatyfikacyjny abp. Romero przyspieszy, co okazało się prawdą. Znaczący w tej sytuacji jest fakt, że decyzję o beatyfikacji podjął Papież, który, podobnie jak abp Romero, chce Kościoła dla ubogich.
Gazeta twierdzi, że wielkość zamordowanego podczas odprawiania Eucharystii hierarchy polegała na tym, iż na serio potraktował słowa Ewangelii, szczególnie w wymiarze troski o najuboższych. Dziennik przestrzega również przed zaliczaniem tej wybitnej postaci Kościoła do przeszłości. Jego przesłanie, nie tylko męczeńskiej śmierci, ale też poświęcenia dla innych w życiu codziennym, obowiązuje zawsze, także dziś, choć nie musi prowadzić do krwawego męczeństwa, bo męczeństwo – wynika to z pism samego arcybiskupa San Salwadoru – nie polega tylko na tym.
Noc była spokojna, Papież odpoczywał - taką informację podaje Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej w niedzielny poranek.
Sytuacja zdrowotna Ojca Świętego w ostatnich dniach pozostawała stabilna, co świadczy o dobrej odpowiedzi na terapię. Odnotowano stopniową, niewielką poprawę.
Dlaczego „anielska”?
Ponieważ św. Franciszce – bo o niej mowa – bardzo często ukazywał się Anioł Stróż. Papież Benedykt XVI nazwał ją „najbardziej rzymską świętą”, a jej nieobowiązkowe wspomnienie obchodzimy 9 marca.
Ta średniowieczna żona, matka, zakonnica i mistyczka żyła w burzliwych czasach przełomu XIV i XV wieku. Był to okres niesnasek w Kościele, a także krwawych walk między patrycjuszowskimi rodami, czas różnych pandemii, m.in. dżumy, oraz innych zagrożeń. Świętą Franciszkę można postawić obok takich osobowości jej czasów, jak św. Brygida Szwedzka czy św. Katarzyna Sieneńska. Była nazywana Biedaczyną z Trastevere, choć tak naprawdę była osobą majętną.
Błogosławieni, którzy łakną i pragną sprawiedliwości, albowiem oni będą nasyceni/ Mt 5,6.
Pracuję jako świecki misjonarz w Mozambiku. Zbliża się pora głodu. Niedługo pod naszymi drzwiami będzie coraz więcej kobiet o wyschniętych piersiach. Ludzie są głodni, a my nie pomożemy wszystkim.
W „darmowym”, publicznym szpitalu bez łapówki nie ma szans na zabieg. Biedny odchodzi i umiera w
domu. Pracodawca w fabryce sizalu nie wypłaca pensji na czas. Na każde miejsce ma trzydziestu
chętnych. Pocieszam moich braćmi słowami św. Pawła: „nasze obecne niewielkie i przemijające
utrapienie prowadzi nas do niewysłowionej chwały wiecznej, gdzie ani oko nie widziało, ani ucho nie
słyszało, ani serce człowieka nie zdołało pojąć, jak wielkie rzeczy przygotował Bóg tym, którzy Go
miłują”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.