Spore poruszenie wywołał zapowiedziany przez papieża Franciszka Rok Święty Bożego Miłosierdzia. Zaskoczeni informacją włoscy politycy już liczą pieniądze, które będą potrzebne na organizację wydarzeń, i szacują koszty na od 400 mln do nawet miliarda euro. Watykańscy urzędnicy przekonują jednak, że świat polityczny źle zrozumiał zamiary Ojca Świętego, który nie chce wielkich wydarzeń, przyciągających media, ale ma na uwadze jedynie wymiar duchowy całego przedsięwzięcia, i przyglądają się dyskusji prowadzonej przez włoskich polityków z niesmakiem.
Ich zdaniem, do Rzymu przyjedzie w tym czasie jedynie 8 mln pielgrzymów, podobnie jak to było w Roku Wiary. Nie będą to takie tłumy, jakie ściągnęły na Jubileuszowy Rok Odkupienia w 2000 r., kiedy doliczono się 30 mln pątników. W opinii przedstawicieli Watykanu, nacisk przy organizacji Roku Świętego będzie położony nie na Rzym, ale na diecezje, w których będzie miała miejsce większość wydarzeń.
Pomóż w rozwoju naszego portalu