Rodzimy się także przez wybór, rodzimy się także od wewnątrz” – cytat z dramatu Karola Wojtyły „Promieniowanie ojcostwa” stał się mottem na pamiątkowym obrazku wieczystej profesji s. Marii Anny od Jezusa. S. Anna poprzez wybór nowego życia we wspólnocie zakonnej łasińskiego Karmelu narodziła się na nowo dla Chrystusa i Kościoła. Karmelitanka, idąca za Barankiem, oddana Jezusowi zupełnie, w czystości, ubóstwie i posłuszeństwie, jest otwarta na Jego słowo, wolę i miłość, miłością stara się Jemu odpowiedzieć.
Reklama
Wspólnota łasińskiego Karmelu uroczystość wieczystej profesji przeżywała 10 stycznia. Eucharystii przewodniczył o. Piotr Neumann OCD. W homilii o. Neumann mówił o godności chrześcijańskiej, dzięki której możemy żyć nowym życiem, radować się usynowieniem Jezusa Chrystusa i uczestniczeniem w Boskiej naturze. „Miłość Boga jest podstawą tej godności, jak również przyczyną dzisiejszego wydarzenia – mówił o. Piotr – ponieważ tylko ona sprawiła powołanie s. Anny do życia w Karmelu”. Tajemnica, jaka dokonuje się między Bogiem i człowiekiem, jest wielkim darem, niemożliwym do ogarnięcia ludzkim umysłem. Wzniosłe powołanie karmelitanki bosej do zażyłej przyjaźni z Jezusem, związane świętymi więzami profesji zakonnej, nie odbywa się pośród chórów anielskich w niebie, lecz w rzeczywistości ziemskiej, gdzie pielgrzymujemy w trudzie. „Jezus chce tego, bo sam dla siebie wybrał egzystencję ziemską z jej ziemskimi ograniczeniami” – podkreślił o. Neumann OCD. Bóg chce, byśmy byli zapatrzeni w Jezusa, a przez wiarę, modlitwę, Eucharystię i słowo Boże, stawali się braćmi Chrystusowymi. Na koniec zwrócił się do s. Marii Anny z życzeniami: „Idź jak twoje imienniczki na górę Karmel. Niech twoje życie w zupełnym i pokornym oddaniu się Bogu przynosi każdego dnia bogate owoce dla tego klasztoru, naszej prowincji, zakonu, parafii łasińskiej, diecezji toruńskiej i całego Kościoła. Niech przez ofiarę twego życia Pan pociągnie do siebie wielu ludzi, aby wszyscy mogli dostąpić wiecznego zbawienia”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Po homilii nastąpił moment ślubów, gdy siostrę leżącą krzyżem, Matka Przeorysza obsypała płatkami róż na znak śmierci starego człowieka, a zgromadzeni w kaplicy modlili się słowami Litanii do Wszystkich Świętych. Następnie s. Anna, klęcząc przed przeoryszą, wypowiedziała formułę profesji, ślubując na zawsze Bogu Wszechmogącemu czystość, ubóstwo i posłuszeństwo według Reguły i Konstytucji Mniszek Bosych Najświętszej Maryi Panny z Góry Karmel. Podpisany przez siebie dokument przekazała na ręce o. Piotra, aby złożył go na ołtarzu. Następnie główny celebrans odmówił modlitwę konsekracyjną nad s. Anną, po czym profeska wyśpiewała słowa: „Przyjmij mnie, Panie, według słowa Twego, a żyć będę i nie opuszczaj mnie w nadziei mojej”. Matka Przeorysza nałożyła s. Annie czarny welon na znak całkowitego poświęcenia Jezusowi i Kościołowi, a następnie różany wianek. Siostrzany uścisk zakończył główną część wieczystej profesji.
Eucharystię kończyło odśpiewanie hymnu „Te Deum” oraz błogosławieństwo udzielone s. Annie i wszystkim zebranym. Osobiste życzenia dla profeski oraz spotkanie przy stole dopełniło to radosne wydarzenie.