Reklama

Duchowość

Rok Życia Konsekrowanego

„Aby we wszystkim Bóg był uwielbiony”

Z s. Martyną Marianną Wysocką i s. Teresillą Ireną Radulską, benedyktynkami misjonarkami pochodzącymi z parafii w Domanowie, o życiu zakonnym rozmawia ks. Mariusz Boguszewski

Niedziela podlaska 49/2014, str. 7

[ TEMATY ]

rozmowa

Archiwum sióstr

S. Teresilla Irena Radulska i s. Martyna Marianna Wysocka

S. Teresilla Irena Radulska i s. Martyna Marianna Wysocka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MARIUSZ BOGUSZEWSKI: – Ile lat są Siostry w zgromadzeniu i jaki jest jego charyzmat?

S. MARTYNA: – Po maturze obie wstąpiłyśmy do Zgromadzenia Sióstr Benedyktynek Misjonarek. W tym roku mija 36 lat od tamtej chwili. Duchowość naszego zgromadzenia opiera się na Ewangelii, której szczególny charakter odkrywamy w Regule św. Benedykta z Nursji. „Ordo et Pax” – pokój i ład to dwa słowa, które streszczają całą naszą duchowość. Drogą do ukazywania tego ładu oraz pokoju jest liturgia, modlitwa i praca.

S. TERESILLA: – Praca, tak samo jak modlitwa, jest wyrazem tego ważnego dla św. Benedykta i jednocześnie dla nas programowego zadania: „Aby we wszystkim Bóg był uwielbiony”. Dlatego każda czynność ma być uwielbieniem Boga. Benedyktynka misjonarka jest nastawiona na prawdziwe szukanie Boga i na dawanie siebie innym. Wzorem jest Najświętsze Serca Pana Jezusa. Jego kult powierzyła nam nasza założycielka m. Jadwiga Kulesza.
Nasz charyzmat możemy ująć w słowa: Uwielbienie Boga w miłości Serca Jezusa poprzez modlitwę i pracę opiekuńczo-wychowawczą i apostolską.

– O czym Siostry myślały, leżąc krzyżem?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

S. MARTYNA: – Był to dla mnie czas usilnej modlitwy dziękczynnej i błagalnej zarazem. Dziękczynnej – za dar życia i powołania, za wspaniałych rodziców i wszystkich, których Bóg postawił na mojej drodze życia, a którym winnam wdzięczność. Błagalnej – abym była dobrą siostrą zakonną i wytrwała na tej drodze do końca życia.

S. TERESILLA: – Pamiętam to niezwykłe przeżycie, bliskość Oblubieńca Chrystusa, który obejmuje w swoim miłosierdziu moją skromną osobę, moje oddanie na służbę Bogu i ludziom. W tym znaku krzyża odczułam ogromną miłość i bliskość Chrystusa.

– W jakich krajach pracują i co robią siostry z Waszego zgromadzenia?

S. TERESILLA: – Nasze zgromadzenie prowadzi szeroko rozumianą działalność apostolską. W Polsce mamy dwa duże ośrodki dla dzieci niepełnosprawnych fizycznie i umysłowo – swą opieką otaczamy 200 dzieci, prowadzimy 3 przedszkola, wiele sióstr katechizuje dzieci i młodzież, prowadzi też grupy modlitewne, formacyjne i schole.
Na Ukrainie siostry swym zaangażowaniem pomagają kapłanom w pracy duszpasterskiej, prowadzą dom dziecka. W USA mamy dom dla ludzi starszych i przedszkole. W Brazylii i Ekwadorze prowadzimy działalność misyjną, duszpasterską, opiekujemy się dziećmi w domu dziecka, świetlicy i żłobku.

– A Siostry gdzie posługiwały?

Reklama

S. MARTYNA: – Kilka lat z całkowitym oddaniem posługiwałam dzieciom upośledzonym w ośrodkach w Ełku i Puławach. Pokochałam tę pracę, pokochałam te dzieci. Dziś, gdy zajeżdżam szczególnie do Ełku, witają mnie z uśmiechem na twarzy ci chłopcy – już dorośli mężczyźni – radosnym okrzykiem: „O, Titina!”, co znaczy Martyna, bo nie potrafią wymówić mojego imienia.

S. TERESILLA: – Moja posługa zaczęła się przed 23 laty w biednej części Brazylii, stanie Bahia, gdzie klimat jest bardzo suchy i gorący, z długoletnimi suszami, brakuje podstawowych środków do życia. Otworzyłyśmy nową placówkę w Ibipeba – parafia bez kapłana (dojeżdżał raz w tygodniu, by odprawić Mszę św.) W 7-tysięcznym mieście zastałyśmy 20-osobową wspólnotę wiernych i dojeżdżałyśmy do 30 kaplic na wioskach. By zachęcić do praktyk religijnych, odwiedzałyśmy ludzi w ich domach. Taka wędrówka trwała wiele lat, bo zaproszeni indywidualnie obiecywali przyjść na celebracje i spotkanie we wspólnocie, ale nie zawsze dotrzymywali słowa, a po 2 godz. naszego pobytu zbierała się garstka. Łatwiej było zgromadzić dzieci, które przybiegały z ciekawości. Ewangelizacja w takiej rzeczywistości pozwala zrozumieć mentalność i kulturę tych ludzi, ale można się też od nich wiele nauczyć: otwartości, bezpośredniości, gościnności, pogody ducha i tego, że nie trzeba się zbytnio śpieszyć.

– Czy pamiętają Siostry jakąś zabawną sytuację z życia zakonnego?

S. MARTYNA: – Przed kilku laty siostry wracały z uroczystości zakonnych na Ukrainie, z domu delegatury mieszczącego się w historycznym mieście Bar. Po długiej przeprawie przez granicę dotarły do domu generalnego późną nocą. Brama zamknięta, klasztor śpi, więc kierowca swym mocnym głosem krzyknął w kierunku otwartego okna: „Otwórzcie! Przywiozłem siostry z Baru” (śmiech – dobrze, że sąsiedzi nie słyszeli).

S. TERESILLA: – Dzień wstąpienia do nowicjatu obfitował w wiele przeżyć i emocji. Szczególne było otrzymanie stroju zakonnego i nadanie nowego imienia. Ja otrzymałam imię zakonne Teresilla. Pierwsza noc w nowicjacie, poranny dzwonek – zbudziłam się i uświadomiłam sobie, że nie pamiętam swego zakonnego imienia. Szybko pobiegłam do drugiej siostry i pomimo ścisłego milczenia zapytałam z przejęciem: „Siostro, jak ja się nazywam?”.

Więcej informacji na stronie: www.benedyktynki.pl

2014-12-04 10:37

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jesteś w potrzebie – zadzwoń

Niedziela bielsko-żywiecka 20/2015, str. 6

[ TEMATY ]

rozmowa

MR

A wszystko zaczęło się od ogłoszenia...

A wszystko zaczęło się od ogłoszenia...

W dominikańskiej parafii Najświętszej Maryi Panny Królowej Aniołów w Korbielowie działa modlitewna grupa szybkiego reagowania. Jej działanie uruchamia SMS od ks. proboszcza Krzysztofa Ruszla OP, którego treścią jest prośba o modlitwę w konkretnej sprawie lub za konkretną osobę. Może skorzystać każdy, kto tylko czuje taką potrzebę. Wystarczy wysłać SMS na numer: 796-137-140

MARIUSZ RZYMEK: – Kiedy w Księdza parafii powstała modlitewna grupa szybkiego reagowania?
CZYTAJ DALEJ

UE zakazuje, aby w korespondencji używać zwrotów „pani” lub „pan”

2025-01-11 15:29

[ TEMATY ]

RODO

płeć

ordoiuris.pl

Trybunał Sprawiedliwości UE orzekł, że nie jest niezbędne, by klient ujawniał swoją tożsamość płciową decydując się na wybór formy grzecznościowej przy zakupie biletu na pociąg. Zamiast wskazania na formę "Pan" lub "Pani" przewoźnik może używać bardziej ogólnych, inkluzywnych zwrotów.

Z pytaniem prejudycjalnym na temat form grzecznościowych zwróciła się do TSUE francuska Rada Stanu. Ten najwyższy organ sądownictwa administracyjnego we Francji rozpatruje skargę na decyzję regulatora danych osobowych CNIL, który uznał, że wymóg wskazania formy grzecznościowej przy zakupie biletu na pociąg przedsiębiorstwa kolejowego SNCF nie łamie przepisów rozporządzenia o ochronie danych osobowych RODO.
CZYTAJ DALEJ

Codziennie znika ponad 30 sklepów

2025-01-13 12:59

[ TEMATY ]

finanse

sklep

Karol Porwich/Niedziela

Ze względu na słabą koniunkturę, a także konkurencję e-handlu, w 2024 roku zlikwidowano 2 tys. tradycyjnych placówek, a kolejne 9 tys. zawiesiło działalność - podaje w poniedziałek "Rzeczpospolita".

Jak podaje dziennik, "po ubiegłorocznych zmianach w Polsce działa wciąż 367,1 tys. stacjonarnych sklepów – wynika z szacunków firmy Dun & Bradstreet, które +Rzeczpospolita+ poznała jako pierwsza".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję