Reklama

Niedziela Rzeszowska

Zadbali o groby dziennikarzy polskich na Łyczakowie

Dziennikarze rzeszowskich mediów otoczyli troską groby dziennikarzy polskich pochowanych na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. Od kilku lat regularnie je porządkują, szczególnie przed uroczystością Wszystkich Świętych.

Niedziela rzeszowska 47/2014, str. 4

[ TEMATY ]

dziennikarze

cmentarz

Dorota Zańko

Dziennikarze porządkują groby na cmentarzu Łyczakowskim

Dziennikarze porządkują groby na cmentarzu Łyczakowskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Dzięki staraniom dziennikarzy udało się odrestaurować dwa grobowce: Aleksandra Milskiego (założyciela Towarzystwa Dziennikarzy Polskich we Lwowie oraz fundacji, która prowadziła przytulisko dla dziennikarzy, literatów i artystów) oraz braci Ludwika i Władysława Inlenderów. Akcję zapoczątkowała dziennikarka Polskiego Radia Rzeszów, Jolanta Danak-Gajda. To z jej inicjatywy we wrześniu 2009 r. powstał Komitet Opieki nad Grobami Dziennikarzy Polskich na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. – Ideą tego Komitetu jest otoczenie opieką mogił, na których już nikt nie zapala zniczy, by nie odeszła w niepamięć ważna część historii Polski na Kresach – mówi.

Na Łyczakowie pochowanych jest ok. 50 wybitnych polskich żurnalistów z przełomu XIX i XX wieku. – Niełatwo było znaleźć ich grobowce – w większości przypadków były zniszczone, miały zatarte napisy. Udało się to dzięki pomocy pracowników archiwum Cmentarza Łyczakowskiego – podkreśla. W akcji porządkowania mogił regularnie uczestniczy dziennikarz Andrzej Klimczak. Dlaczego? – Po pierwsze dlatego, że miło jest uczestniczyć w rzeczach pięknych i pożytecznych. Po drugie z obowiązku, aby ratować przed zapomnieniem ludzi, którzy za życia pełnili dziennikarską misję z wielką klasą, pełnym poświęceniem i dbałością o prawdę, czego tak bardzo dzisiaj brakuje wielu z naszych kolegów po fachu. I po trzecie – z sentymentu rodzinnego... jednym z dziennikarzy pochowanych na Łyczakowie był ojciec mojej prababki – tłumaczy. – Zapalone przez nas znicze, zawiązane na nagrobkach biało-czerwone tasiemki są znakiem, że te groby nie są opuszczone – mówi fotoreporter Waldemar Sosnowski, przemyślanin zamieszkały w Krakowie. I po chwili zadumy dodaje: – Każdy z nas ma taką refleksję, że być może kiedyś jakiś młodszy dziennikarz zapali znicz na moim grobie…– O zmarłych należy pamiętać – podkreśla Józef Matusz, prezes rzeszowskiego oddziału Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich. To właśnie rzeszowski SDP wziął pod swoje skrzydła Komitet Opieki nad Grobami Dziennikarzy Polskich na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie. – Na październikowym zjeździe SDP-u w Warszawie zaproponowałem, żeby w naszą inicjatywę włączyły się redakcje z całego kraju, by objęły pieczę nad poszczególnymi grobami. Ten pomysł bardzo się spodobał – mówi. W akcji od początku uczestniczą redaktorzy z polskich redakcji na zachodniej Ukrainie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-11-20 09:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek wsparł dziennikarzy i sprzedawców gazet ulicznych

O znaczeniu informacji przekazywanych przez osoby najuboższe a także swym uznaniu dla inicjatyw podejmowanych przez dziennikarzy prasy ulicznej zapewnił Ojciec Święty w specjalnym skierowanym do nich przesłaniu.

Oto tekst papieskiego przesłania w tłumaczeniu na język polski:
CZYTAJ DALEJ

Papież na peryferiach

2025-04-23 08:22

Niedziela Ogólnopolska 17/2025, str. 15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Valentina Alazraki

Grzegorz Gałązka

Valentina Alazraki

Valentina Alazraki

Najbardziej ceniłam u papieża Franciszka jego człowieczeństwo, prostotę i bliskość z ludźmi. Zrobił na mnie duże wrażenie już od pierwszej podróży, którą z nim odbyliśmy do Brazylii.

Jako dziekan dziennikarzy akredytowanych przy Stolicy Apostolskiej miałam zaszczyt powitać go w samolocie. Nie chciał odpowiadać na nasze pytania, tak jak robili to wcześniej papieże, ale stworzył z nami nową formę relacji. Podczas każdej podróży Franciszek chciał nawiązać osobisty kontakt z każdym z dziennikarzy; wydaje mi się to bardzo piękne, ponieważ dawało możliwość wymiany z nim kilku zdań. Byli dziennikarze, którzy osobiście wręczali mu list, prezent, pokazywali mu zdjęcie jakiejś chorej osoby i prosili o modlitwę. Papież pozwalał, byśmy robili sobie z nim selfie i przesyłali jego błogosławieństwo za pośrednictwem telefonu komórkowego. W ten sposób Franciszek potrafił nawiązać z każdym z nas ludzką relację, która również pomagała nam w pracy.
CZYTAJ DALEJ

Bp Kleszcz: kiedy masz problem, zaufaj Bogu!

2025-04-27 14:21

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Julia Saganiak

- Nie musisz na nowo zarzucać wędki, by co jakiś czas wyciągać te same zanieczyszczenia. Gdy oddajesz Bogu swoje grzechy, upadki, to ufaj, że On już to wszystko wziął! - mówił bp Piotr Kleszcz w Niedzielę Miłosierdzia Bożego.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję