1 listopada, w uroczystość Wszystkich Świętych, na cmentarzach diecezji zielonogórsko-gorzowskiej odbyły się uroczyste procesje i modlitwy za zmarłych, a w wielu miejscach odprawiono Msze św. W Zielonej Górze uroczystościom na starej części cmentarza przy ul. Wrocławskiej przewodniczył bp Paweł Socha. W Gorzowie na cmentarzu komunalnym przy ul. Żwirowej wspólnej modlitwie przewodniczył bp Tadeusz Lityński
Procesja w Gorzowie wyruszyła spod starej bramy. Uczestniczyli w niej proboszczowie i wikariusze gorzowskich parafii, siostry zakonne, klerycy oraz licznie zgromadzeni mieszkańcy i goście. Podczas procesji modlono się za zmarłych biskupów i kapłanów, rodziców i krewnych, poległych na wojnach i w konfliktach oraz spoczywających na cmentarzu. Po procesji została odprawiona Msza św. przed kaplicą cmentarną.
Gromadzimy się przed kaplicą cmentarną, aby w Miłosierdziu Bożym zanurzyć naszych wszystkich zmarłych. Tych, którzy spoczywają tutaj, na cmentarzu, ale również tych, których groby znajdują się na innych cmentarzach. Przez miłość, przez pamięć chcemy prosić Boga o miłosierdzie dla nich. Również dzień dzisiejszy, dzień uroczystości Wszystkich Świętych, prowadzi nas ku tym, którzy dostąpili chwały zbawienia. Przypominamy sobie słowa św. Jana Pawła II, który mówił: „Nie lękajcie się świętości”. Niech kodeks świętości, który usłyszymy w Ewangelii o błogosławieństwach, prowadzi nas wszystkich drogą Ewangelii, drogą świętości, drogą ku pełni człowieczeństwa powiedział w Gorzowie bp Tadeusz Lityński.
W niedzielę, we wspomnienie Wszystkich Wiernych Zmarłych, modlono się za wszystkich, którzy już zakończyli ziemskie życie, a oczekują jeszcze na pełne zjednoczenie z Bogiem w chwale nieba. W kościołach parafialnych i filialnych rozpoczęto odprawianie nabożeństw z modlitwą wspominkową za zmarłych. Tego dnia także zorganizowano procesje z modlitwami za zmarłych na cmentarzach, gdzie nie było ich w uroczystość Wszystkich Świętych.
W pierwsze dni listopada w wielu miejscach zorganizowano wieczornice i inscenizacje poświęcone pamięci o zmarłych. 2 listopada w kościele pw. Chrystusa Króla w Gorzowie można było zobaczyć inscenizację słowno-muzyczną „Odejść w milczeniu” w wykonaniu aktorki gorzowskiego teatru Bożeny Pomykały-Kukorowskiej i Dawida Troczewskiego. Była to chwila refleksji nad ludzkim życiem i przemijaniem.
Pod takim właśnie hasłem, wieczorem w uroczystość Wszystkich Świętych odbyło się nabożeństwo różańcowe w Niższym Seminarium Duchownym w Częstochowie.
W kaplicy seminaryjnej zgromadziliśmy wizerunki świętych, błogosławionych i sługi Bożego, aby móc się zapatrzeć w ich oczy dające nam punkt odniesienia naszego życia doczesnego do tego, które zostało dla nas przygotowane przez Pana Jezusa w niebie.
„Święci są po to, aby nas zawstydzać. Wzrok tych świętych zawstydza nas, bo zaprasza
i pobudza nas do naśladowania ich cnót. Dlatego zawstydzajmy się w dobrym każdego dnia,
a nawet w tym „rywalizujmy” - tak bardzo potrzeba nam młodzieńczych przykładów, życia prawdziwie chrześcijańskiego. Wzrok tych świętych, rozpala w nas także wszystkie siły by przy pomocy łaski Bożej, sakramentów świętych, oraz ich wstawiennictwa wytrwać
w dobrym. Nie ma chyba człowieka, który nie pragnie ciągle być lepszym, który chce się poprawiać w różnych aspektach swojego życia, to pragnienie i te chęci, to po prostu świętość. Nasze życie będzie bezpieczne tu i przyszłości, jeśli będzie życiem budowanym na autorytecie który daje nam Kościół w osobach świętych i błogosławionych.” - mówił ks. prefekt Szymon Stępniak, nawiązując m.in. do homilii Jana Pawła II
z beatyfikacji bł. Karoliny Kózkówny.
W trakcie adoracji Najświętszego Sakramentu, modlitwie i kontemplacji sprzyjały aranżacje muzyczne przygotowane przez alumnów.
Po nabożeństwie uczciliśmy świętych, którzy byli z nami obecni w widocznym znaku relikwii:
św. Wacława, św. Jana Pawła II, św. Maksymiliana Kolbego, św. Szymona z Lipnicy, św. Stanisława Kostki, św. Faustyny, św. Katarzyny Sieneńskiej, św. Jana Bosko, bł. Jerzego Popiełuszki.
Słowo "wigilia" pochodzi od łacińskiego wyrazu "vigilare" i
oznacza czuwanie.
Starożytni rzymianie wigiliami nazywali godziny "straży"
nocnej. Nazwa ta przyjęła się w chrześcijaństwie na określanie nabożeństw
odprawianych nocną porą w przeddzień uroczystych świąt. Po Wniebowstąpieniu
Chrystusa Pana w każdą rocznicę Jego Zmartwychwstania apostołowie
noc poprzedzającą tę uroczystość spędzali na wspólnym modlitewnym
czuwaniu (por. S. Hieronim, Commentarium in Matheum 4,25). Z czasem
zaczęto także i inne uroczystości i wspomnienia męczenników poprzedzać
modlitewnym czuwaniem. Nabożeństwo składało się z czytania Pisma
Świętego, śpiewu psalmów i modlitwy (często kończyło się agapą).
Wigilia Bożego Narodzenia zajmuje szczególne miejsce
między innymi wigiliami w ciągu roku. Jest to wigilia wyjątkowa i
uprzywilejowana. Jeżeli jakakolwiek inna wigilia przed świętem wypadnie
w niedzielę, wtedy uprzedza się jej obchód w sobotę. Wigilia przed
Bożym Narodzeniem nie podlega tej regule i obchodzi się ją zawsze
24 grudnia bez względu, w jaki dzień wypadnie. Nawet IV niedziela
Adwentu musi jej ustąpić, mimo że należy do niedziel uprzywilejowanych
tego okresu.
Wieczór wigilijny w tradycji polskiej jest najbardziej
uroczystym i rodzinnym spotkaniem. W Polsce wigilia Bożego Narodzenia
w takiej formie jak dziś jest obchodzona od XVIII w. Wieczerza wigilijna
ma charakter sakralny. Stół nakrywa się białym obrusem. Na pamiątkę
narodzenia się Chrystusa w żłóbku pod obrus
kładzie się siano. Na środku stołu zapala się świecę, która
symbolizuje Chrystusa, prawdziwą światłość (por. J 8,12). Można też
umieścić obok mały żłóbek z Dzieciątkiem Jezus. Przy stole tradycyjnie
jedno miejsce zostawia się wolne. Jest ono przeznaczone dla gościa,
który w ten wieczór mógłby się przypadkowo zjawić. Zgodnie z polskim
zwyczajem obowiązuje w tym dniu post. Także w czasie wieczerzy wigilijnej
spożywa się potrawy postne w liczbie od trzech do dwunastu. Na pamiątkę
gwiazdy, która ukazała się nad grotą betlejemską, wieczerzę wigilijną
rozpoczyna się "gdy ukaże się pierwsza gwiazda na niebie".
Wieczerzę wigilijną rozpoczyna ojciec rodziny lub najstarszy
jej członek odmówieniem wspólnej modlitwy (może być nią pacierz).
Następnie można przeczytać fragment Ewangelii św. Łukasza (rozdział
2, wiersz od 1. do 8.). Spożywanie wieczerzy poprzedza wzajemne dzielenie
się opłatkiem, połączone ze składaniem sobie życzeń. Przy okazji
wszyscy przepraszają się wzajemnie i darują sobie urazy.
Zwyczaj dzielenia się opłatkiem w czasie wieczerzy wigilijnej
wywodzi się z eulogiów chrześcijańskich. Sama zaś wieczerza żywo
przypomina nam dawne agapy, czyli wspólne uczty organizowane przez
chrześcijan pierwszych wieków. Eulogia były to cząstki chleba tylko
poświęcane, a nie konsekrowane. Dawano je tym, którzy nie przystępowali
do Komunii św. Można je było zabierać również do domu. Zwyczaj ten
znany był już w III w. i praktykowany jest do dziś w Kościele Wschodnim.
W Kościele Zachodnim był w powszechnym użyciu w VI/VII w.
Po spożyciu wieczerzy wzajemnie obdarowujemy się upominkami,
co w szczególny sposób raduje dzieci. Świąteczny nastrój tego wieczoru
może wypełnić wspólny śpiew kolęd i pastorałek. W ten sposób szybko
upłynie czas oczekiwania na Pasterkę. W świątyni wspólnie z innymi
znów zaśpiewamy: Bóg się rodzi, moc truchleje...
Jeszcze raz uświadomimy sobie i przeżyjemy prawdę wiary,
że w Jezusie Chrystusie, Bogu, który stał się człowiekiem, wszyscy
ludzie stają się rodziną. Winna to być rodzina, w której wszyscy
się kochają i wzajemnie sobie służą. Tak oto raz w roku, w ciągu
zaledwie paru godzin uświadamiamy sobie polskim zwyczajem wieczerzy
wigilijnej Bożego Narodzenia, jakim wprost "rajem" tu, na ziemi,
mogło by być nasze życie, gdyby prawa tego wieczoru rządziły nami
zawsze.
Przyszłość świata nie zależy od polityków, strategów, generałów i potentatów finansowych, ale ludzi, którzy niosą innym nadzieję - powiedział metropolita warszawski abp Adrian Galbas w czasie pasterki. Nikogo w Kościele, rodzinie, ojczyźnie nie skreślajmy, ale podnośmy w górę - zaapelował.
W uroczystość Narodzenia Pańskiego metropolita warszawski przewodniczył mszy św. o północy w kościele pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła na stołecznym Ursynowie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.