Reklama

Niedziela Wrocławska

Młodzi i Kościół

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

We Wrocławiu jest ich dwanaście – prowadzą je księża diecezjalni i zakonnicy. Każde z nich pracuje nad nowymi inicjatywami, by zachęcić innych do włączenia się w ich działalność. Czy skutecznie? Czy młodzi ludzie, którym często z Kościołem nie po drodze, potrzebują duszpasterstw akademickich?

Nieodkryta pustka

Marta do duszpasterstwa akademickiego trafiła dopiero na czwartym roku studiów. – O DA dowiedziałam się od przyjaciółki. Studiowałyśmy w różnych miastach, widywałyśmy się co kilka tygodni i zauważyłam, że się zmienia. Była bardziej otwarta na ludzi, częściej się uśmiechała – wspomina. Po przeprowadzce do Wrocławia Marta zaczęła przychodzić na Msze św. do „Redemptora”, poznała ludzi, którzy identyfikowali się z duszpasterstwem, a ta konfrontacja okazała się bardzo ważnym dla niej doświadczeniem. – Wtedy pojawiło się we mnie pragnienie bycia we wspólnocie. Nie przyszłam do DA, żeby pogłębić swoją wiarę, dowiedzieć się czegoś o Bogu. Dopóki nie poznałam tamtych ludzi, nie wiedziałam, że czegoś mi brakuje. W życie wspólnoty Marta zaangażowała się bardzo szybko i bez większych trudności. Wystarczyło zgłosić się do pomocy przy jednej inicjatywie, by wziąć udział w kolejnych. Dziś życie bez duszpasterstwa wydaje się życiem niepełnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Obawy i niepewności

Do duszpasterstw przychodzą nie tylko ludzie wierzący, ugruntowani. To miejsca dla wszystkich – dla tych, którzy poszukują, dla tych, którzy nie wierzą i dla tych, którzy Bogiem oddychają. Ale nie wszystkim starcza odwagi, by zrobić krok na duszpasterskiej drodze. Agata zaangażować się nie chciała, bo była pełna obaw o to, czy podoła wspólnotowemu życiu. – Nie chciałam przychodzić tam tylko po to, żeby korzystać z tego, co dają inni, wiedząc, że sama nie byłabym w stanie dać tyle samo z siebie. Bałam się odpowiedzialności – opowiada. – Czasami żałuję, że się nie odważyłam. Lepiej się żyje, kiedy ma się oparcie w innych ludziach, którzy mają ten sam system wartości.

Każdemu według potrzeb

Duszpasterstwa akademickie, wbrew wrażeniu, jakie można początkowo odnieść, nie służą tylko pogłębianiu wiary. To bardzo ważny aspekt ich działalności, jednak na tym ich działalność się nie kończy. – Duszpasterstwa w swojej ofercie mają bardzo wiele kursów, wykładów i inspirujących spotkań, które pozwalają przyjrzeć się samemu sobie i lepiej siebie poznać – mówi Marta. I tak np. w „Maciejówce” odbywają się spotkania „Akademii Intelektu” – projektu kulturalnego, w ramach którego zaproszeni goście dzielą się swoim doświadczeniem z różnych dziedzin życia (sztuka, psychologia, muzyka itd.). DA „Redemptor” zaprasza na Koncert na Tekach odbywający się od pięciu lat w jeden z pierwszych studenckich czwartków – to nietuzinkowa muzyczna uczta z dobrym przekazem. DA „Karmel” zbroi do walki duchowej, „Wawrzyny” przygotowują do małżeństwa i odnawiają ludzi pod kierownictwem Ducha Świętego. „MOST” zachęca do pomagania tym, którzy się w życiu pogubili, realizując nauczanie ich patrona św. Jana Bosko. W jezuickim „Dachu” można rozwinąć się muzycznie i nieco bliżej poznać św. Ignacego z Loyoli. W „Horebie” nie brakuje modlitwy, opartej na Eucharystii, adoracji i lectio divina. W małej „Przystani” zawsze znajdzie się czas na herbatę i wspólne rozmowy przy dobrym filmie, o piękną oprawę liturgiczną dbają studenci zrzeszeni w „Dominiku”. W „Antonim” o nawrócenie złoczyńców modli się „Grupa Dobrego Łotra”, która podejmuje także wiele akcji ewangelizacyjnych. W duchu franciszkańskim – pełnym dobroci i uśmiechu – rozwijają się młodzi w „Stygmatyku” i „Porcjunkuli”. Każdy, jeśli tylko chce, znajdzie coś dla siebie. Czy warto? Przykład Marty i innych osób, które w duszpasterstwach spędzają kilka lat swojego studenckiego życia, pokazuje, że warto. – W DA zdobyłem doświadczenie zawodowe, rozwinąłem swoje umiejętności w zakresie grafiki – opowiada Marek, który teraz szuka wspólnoty postakademickiej. – DA dało mi grupę wspaniałych znajomych i poczucie jedności w modlitwie – dodaje Ala z „Przystani”. Jak zachęcić tych, którzy się wahają? – Marzę o tym, żeby nie trzeba było zbyt wiele mówić. Byłoby wspaniale, gdybyśmy sami byli wizytówką duszpasterstwa, by ludzie sami chcieli do nas przyjść. Tak jak było ze mną.

2014-10-09 08:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Radość czy przyjemność?

Dlaczego chrześcijaństwo kojarzy się wielu ludziom ze smutkiem, z umartwieniem, z cierpieniem, z rezygnacją z radości życia? Gdyby chrześcijaństwo było radośniejsze, może więcej osób, zwłaszcza młodych, garnęłoby się do Kościoła

To nie chrześcijaństwo jest smutne, to raczej w nas zbyt mało jest radości. Czytamy w Ewangelii, że Jezus przyszedł nie po to, aby nasz krzyż był cięższy, ale po to, „aby Jego radość w nas była i aby nasza radość była pełna” (por. J 17, 13). Naśladowanie Chrystusa jest drogą do radości, a nie do smutku czy cierpienia. Aby jednak osiągnąć tę radość, którą On nam obiecuje, trzeba najpierw precyzyjnie odróżnić radość od przyjemności.
CZYTAJ DALEJ

Uczmy się zaufania, wiary, pokory w relacji do Jezusa

2025-01-14 13:15

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii Mk 7, 24-30.

Czwartek, 13 lutego
CZYTAJ DALEJ

Zdrapka Wielkopostna 2025 – Pielgrzymi Nadziei wyruszają w Rok Jubileuszowy

2025-02-12 18:31

[ TEMATY ]

zdrapka wielkopostna

Mat.prasowy

Z radością prezentujemy 11. edycję Zdrapki Wielkopostnej, która w tym roku wpisuje się w obchody Roku Jubileuszowego 2025. Inicjatywa, która narodziła się w 2015 roku, zyskała aprobatę Komisji ds. Duszpasterstwa Konferencji Episkopatu Polski. Zdrapka, stworzona przez Wspólnotę Życia Chrześcijańskiego w Polsce, stała się duchowym przewodnikiem dla setek tysięcy osób. W tym roku zaprasza do odkrywania Planu Pielgrzyma Nadziei, który poprowadzi wiernych przez Wielki Post i cały Rok Jubileuszowy.

Czym jest Zdrapka Wielkopostna? Zdrapka to kalendarz z zadaniami na każdy dzień Wielkiego Postu, które po zdrapaniu motywują do refleksji i działania. W tym roku, oprócz codziennych zadań, Zdrapka oferuje Plan Pielgrzyma Nadziei, czyli przewodnik po Roku Jubileuszowym. Plan zawiera inspiracje do modlitwy, postu, jałmużny, pielgrzymowania, a także do działań w rodzinie i parafii. Motywem przewodnim tegorocznej edycji jest hasło "Pielgrzymi Nadziei".
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję