W ostatnim czasie biskupi Ghany przebywali w Watykanie z wizytą „ad limina”. Cóż w tym ciekawego? Otóż narzekali na zachodzące w ghańskim społeczeństwie procesy sekularyzacyjne. To może dziwić, bo w Afryce na sekularyzację do tej pory raczej nie narzekano. Skąd zatem w Ghanie to zjawisko?
Ghana jest jednym z lepiej zarządzanych afrykańskich państw. Gospodarka rośnie szybko, a ludzie pomału się bogacą, tracąc przy okazji wrażliwość na sprawy duchowe, podobnie jak to się dzieje w krajach bogatego Zachodu. Ghański Kościół ma zatem przed sobą dwa cele. Jednym z nich jest pierwsza ewangelizacja, bo nadal wielu Ghańczyków nie zna Chrystusa, a drugim – reewangelizacja już ewangelizowanych, którzy uległszy procesom sekularyzacyjnym, stracili ten skarb, który został im ofiarowany.
Pomóż w rozwoju naszego portalu