Stawką meczu był awans do półfinału. Nasi siatkarze byli w lepszej sytuacji, aby osiągnąc cel wystarczyło im wygrać 2 sety, natomiast Rosjanie musieli wygrać spotkanie 3:0 lub 3:1.
Pierwsza partia rozpoczęła sie od przewagi Polaków po dobrej zagrywce Drzyzgi. Prowadzenie, które osiągnęło w pewnym momencie nawet 6 punktów, pozostało niezagrożone. Set zakończył się wynikiem 25:22. Nasi zawodnicy świetnie grali blokiem i rzadko mylili sie w ataku.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
W drugiej partii początkowo gra toczyła się punkt za punkt. Odskoczyliśmy rywalom na 4 punkty po zakończeniu pierwszej przerwy technicznej. Wtedy to pojedyńczym blokiem popisał się Wlazły, a Nowakowski zaserwował asa. Jednak na drugiej przerwie technicznej to Rosjanie prowadzili jednym punktem. Po powrocie na parkiet, ponownie dzięki świetnej zagrywce Nowakowskiego odzyskaliśmy trzypunktowe prowadzenie. Utrzymaliśmy je do końca tego seta, wygrywając 25:22. W tym momancie wywalczyliśmy sobie awans do pólfinału.
Do następnych dwóch partii nasi zawodnicy podeszli mocno rozluźnieni, natomiast Rosjanie poprawili swoją grę. Skutek był taki, że przegrywaliśmy je wyraźnie od początku, by ostatecznie ulec 21:25 i 22:25. Tie-break decydował o tym, które miejsce zajmiemy w swojej grupie, a tym samym z kim spotkamy się w walce o finał. W ostatniej partii wróciliśmy do swojej bardzo dobrej dyspozycji z początku meczu. Nasi zawodnicy od pierwszych piłek wywalczyli sobie bezpieczną przewagę, którą spokojnie utrzymali do końca meczu, wygrywając 15:11.
W sobotnim półfinale spotkamy się z Niemcami, natomiast Brazylia zagra z Francją. Drużyna Sbornej spotka się w meczu o 5. miejsce z Iranem.