Reklama

Niedziela Małopolska

Ukształtować szlachetnego człowieka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rozpoczynający się w Polsce III Tydzień Wychowania prowokuje do zadawania pytań o to, czy radzimy sobie z wychowywaniem młodego pokolenia Polaków. Fakt, że tematowi wychowania od trzech lat poświęcany jest cały tydzień, pokazuje również, że jest to sprawa dużej wagi, warta zatrzymania się, dyskusji i refleksji. Na pytania dotyczące wychowywania młodzieży odpowiadają Beata Janczura-Karcz – polonistka oraz Małgorzata Chanielec – bibliotekarz z Prywatnego Liceum Ogólnokształcącego Franciszkanów w Wieliczce i o. Edward Kryściak SP, dyrektor Zespołu Szkół Zakonu Pijarów im. Ks. S. Konarskiego w Krakowie, którzy wychowaniem młodego pokolenia zajmują się na co dzień.

AGNIESZKA KONIK-KORN: – W jaki sposób wychowujecie swoich podopiecznych?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

BEATA JANCZURA-KARCZ: – Jesteśmy obok naszych wychowanków, gdy kształtuje się ich droga życiowa, pokazujemy im, iż jest to proces, w którym mogą pięknie i mądrze zaprojektować własne życie, i że niepowodzenia nie mogą stać się przyczyną ich zniechęcenia czy rezygnacji z osiągnięcia obranych celów. W czasach promowania stylu życia, gdzie Bóg stał się zbędny, a wszelkie wartości duchowe zastępuje kult materii, stawiamy na modlitwę, życie sakramentalne, aktywność na rzecz drugiego człowieka i samodyscyplinę. Staramy się po imieniu nazywać zło, które często we współczesnym świecie staje się symbolem nowoczesności. Chcemy, by nasi podopieczni byli mądrze zmotywowani, a także potrafili analizować postępowanie swoje i innych. Kształtujemy w nich postawy odporności wobec fali demoralizacji i konformizmu. Wskazujemy na ogrom ludzkiego cierpienia, zachęcamy do przeciwstawiania się bierności. Te nasze cele wychowawcze osiągamy poprzez różnorodne działania. Uczniowie w ramach zajęć w internacie mają codziennie ściśle wyznaczone godziny przeznaczone na naukę, co wyrabia w nich systematyczność i dyscyplinę pracy. W życzliwej atmosferze, poprzez spełnianie codziennych obowiązków uczą się samodzielności i odpowiedzialności.

MAŁGORZATA CHANIELEC: – Trudno jest dzisiaj dobrze wychować młodzież, dlatego staramy się działać różnymi metodami, m.in. wychowujemy przez pracę, konsekwencję w postępowaniu, stawiając wymagania i egzekwując je, a także poprzez dyscyplinę i znajomość reguł.

O. EDWARD KRYŚCIAK SP: – Z młodymi po prostu jesteśmy. Obecność – tego chyba coraz bardziej brakuje w domach. Staramy się w naszych szkołach stworzyć klimat wspólnoty, domu. Kładziemy nacisk na współpracę z rodzicami. Dziś, kiedy istnieje realna obawa, że środki przekazu – szczególnie świat sieci wirtualnej bardziej zajmują się naszymi dziećmi, to nasza obecność w życiu młodego człowieka jest konieczna.

– Czy możliwe jest przekazywanie wiedzy bez wychowywania?

O. EDWARD KRYŚCIAK SP: – Nie ma takiej opcji. Rzekoma neutralność światopoglądowa, przekazywanie wiedzy bez wychowania nie istnieją. Człowiek przekazuje pewne wzorce przez swoje postawy, zachowania, wypowiedzi.

Reklama

BEATA JANCZURA-KARCZ: – Wiedza przekazywana bez połączenia z procesem wychowawczym jest jak przekazywanie prawd martwych. W szkole nie może być mowy jedynie o przekazywaniu teoretycznej wiedzy. Wychowanie jest bowiem integralną częścią każdej przeprowadzanej lekcji. Wychowujemy uczniów do wartości, kształcimy postawy odpowiedzialności i dyscypliny wewnętrznej, uczymy radzenia sobie z problemami, stymulujemy do pracy zespołowej. Każdy nauczany przedmiot ma swoją specyfikę i określone treści programowe, jednak na każdym z nich, oprócz wiedzy, uczniowie nabywają umiejętności społeczne, uczą się określonych zachowań, kształcą swoją osobowość, porusza się z nimi problemy natury etycznej, wskazuje wartości i wzorce.

– Jaka jest rola rodziców w działaniach podejmowanych przez szkołę?

MAŁGORZATA CHANIELEC: – Rola rodziny i szkoły w wychowaniu młodego człowieka jest ogromna. Warto dążyć do znalezienia wspólnej płaszczyzny do współpracy. Rodzic jest pierwszym wychowawcą, szkoła natomiast może nadać kierunek w wychowaniu, wpływając na rozwój ucznia.

BEATA JANCZURA-KARCZ: – Wychowanie i kształcenie młodych ludzi jest wspólną sprawą zarówno rodziców, jak i szkoły. To rodzice rozpoczęli proces edukacji swoich dzieci, przekazali im wiarę, wpoili wartości, ukształtowali wrażliwość. Nasza szkoła kontynuuje ten proces i pogłębia treści wyniesione z domu. Przykładamy szczególną wagę do tego, by wraz z rodzicami budować wspólnotę. Staramy się o to, by w uczących rodzice widzieli sojuszników, a wzajemne kontakty były oparte na zaufaniu i życzliwości.

– Czy fakt, że szkoła jest prywatna, a nie publiczna ułatwia wychowanie dzieci i młodzieży?

O. EDWARD KRYŚCIAK SP: – Wszystko zależy od tego, czy szkoła przedstawia w sposób przejrzysty swoją ofertę edukacyjną, wskazując na własną tożsamość i główne założenia wychowawcze. Wówczas kandydat do szkoły czy jego rodzice są świadomi, jaką szkołę wybierają. Nie zależy to od tego, czy szkoła jest publiczna, czy prywatna.

Reklama

MAŁGORZATA CHANIELEC: – Fakt bycia szkołą prywatną czy publiczną nie ma znaczenia, ważne jest indywidualne podejście do ucznia, przekazywane wartości, stawiane wymagania oraz warunki, w jakich uczniowie pobierają naukę. Szkoły katolickie duży nacisk kładą na wychowanie i indywidualną pracę z uczniem. W tych typach szkół uczeń nie jest anonimowy, ma to ogromne znaczenie w wychowaniu młodzieży. Nauka odbywa się w małych grupach, nauczyciel może każdemu poświęcić odpowiednią ilość czasu.

– Jakie problemy związane z wychowaniem młodzieży warto dziś unaocznić społeczeństwu?

O. EDWARD KRYŚCIAK SP: – Reformy polskiego szkolnictwa po roku 1989 poszły w kierunku nauczania, a nie wychowania. Nauczanie, czyli zdobywanie ocen, wyników, kwalifikacji jest mierzalne. Stąd też i cały wysiłek położony jest na mierzenie naszych sukcesów. Świat domaga się od nas dowodów, czyli tego, co można zmierzyć, zważyć, zobaczyć. Owoce wychowania zaś przychodzą nieraz po latach. I nie jest łatwo, czy wręcz nie można ich zmierzyć. Stąd i ukierunkowanie reform na nauczanie z odchodzeniem od wychowawczej roli szkoły.

BEATA JANCZURA-KARCZ:– Coraz częściej możemy zauważyć, że młodzi ludzie nie są dojrzali emocjonalnie, brak im akceptacji siebie, nie potrafią też radzić sobie z problemami, które niesie codzienne życie. Wiąże się z tym niestety kryzys rodziny, ogromny wpływ środowisk rówieśniczych, gdzie często młodzież jest narażona na demoralizację i przemoc, a współczesna kultura i media jedynie zagłuszają lęki młodych, ale nie są w stanie ich uciszyć. Dlatego wychowanie młodzieży jest sprawą tak ważną w obecnych czasach.

– Dziękuję za rozmowę.

2014-09-10 15:58

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wychowywać, ale jak?

Niedziela legnicka 41/2012, str. 4-5

[ TEMATY ]

wychowanie

młodzi

dzieci

KS. WALDEMAR WESOŁOWSKI

Konferencja w Bolesławcu z udziałem bp. Marka Mendyka

Konferencja w Bolesławcu z udziałem bp. Marka Mendyka
Pod takim hasłem przebiegał II Tydzień Wychowania w Polsce. Był to czas pogłębiania świadomości, czym jest wychowanie i jak dziś wychowywać. W tym czasie odbywały się spotkania, konferencje, sympozja oraz przeprowadzane były katechezy, głoszone były kazania. Do realizacji tego tematu zaproszeni byli wszyscy, którzy biorą udział w procesie wychowania młodego pokolenia: rodzice, nauczyciele, katecheci, duszpasterze. W ramach tego tygodnia w Bolesławcu odbyła się konferencja z udziałem biskupa Marka Mendyka, przewodniczącego Komisji Wychowania Katolickiego Konferencji Episkopatu Polski. Już samo hasło tegorocznego tygodnia wskazuje, że pojęcie wychowania oraz sposoby jego realizowania nie są jednoznaczne. Dzisiaj wydaje się, że wychowanie, rola szkoły ograniczana jest do przekazywania wiedzy, wtłaczania informacji do głów uczniów. Jednak, jak podkreśla biskup Marek, to nie wyczerpuje całej istoty szkolnictwa i edukacji. Dlatego konieczne jest podjęcie refleksji przez wszystkich związanych z nauczaniem i wychowaniem. Okazuje się, że dzisiaj szkoła staje się jednym z najmniej bezpiecznych i przyjaznych miejsc dla ucznia. To jest zatrważające zjawisko. Przemoc, wymuszenia rozbójnicze, agresja, kradzieże, narkotyki, alkohol, brak szacunku dla nauczyciela - to zjawiska, jakie spotykamy w naszych szkołach. Niestety, przodują w tym gimnazja. To taki przełomowy okres w życiu młodzieży, kiedy osobowość nie jest w pełni ukształtowana. Młody człowiek czuje się dorosły, a w rzeczywistości takim nie jest. Młodym wydaje się, że mają prawo żyć jak dorośli. To nas bardzo niepokoi, stwierdza biskup Mendyk, dlatego trzeba podejmować konkretne kroki, żeby takiej sytuacji zaradzić. - Dlatego uważamy, że inicjatywa Tygodnia Wychowania jest jak najbardziej słuszna i konieczna, tym bardziej, że Ministerstwo Edukacji ogłosiło rok szkoły 2012/2013 rokiem bezpiecznej szkoły, jednak za tym hasłem, jak na razie, nie widać żadnych konkretnych posunięć. Poprzez inicjatywy tego Tygodnia chcieliśmy podjąć refleksję, ale też pomóc rodzicom, nauczycielom w zrozumieniu tego, co oznacza prawdziwe wychowanie. Szkoła to nie tylko miejsce przekazywania wiedzy, to musi być miejsce, w którym motywuje się młodego człowieka do poznawania, odkrywania świata. To także ma być miejsce uczenia odpowiedzialności, dyspozycyjności, wpływanie na psychikę młodego człowieka, formowanie charakteru. W tym procesie muszą brać udział wszyscy, poczynając od rodziny, która jest pierwszą szkołą życia, poprzez szkołę i Kościół. Podczas konferencji, jaka odbyła się w Bolesławcu z inicjatywy Prezydenta Miasta, Starosty oraz Stowarzyszenia Rodzin Katolickich, biskup Marek mówił o współczesnych mitach pedagogicznych w wychowaniu. Wśród wielu, jakie funkcjonują, wskazał m.in. na: wychowanie bez stresu, wychowanie bez porażek, neutralność światopoglądową w wychowaniu, spontaniczny samorozwój i samorealizację, czy mit wolności, demokracji i tolerancji w wychowaniu. Dzisiaj szkoła staje się często miejscem, w którym wychowawca, nauczyciel ulega naciskom ideologicznym, co negatywnie odbija się na procesie wychowania i na życiu wychowanków. O zasadach pedagogiki pijarskiej mówił gość z Krakowa - o. Edward Kościk, dyrektor Zespołu Szkół Pijarskich. Okazuje się, że w tych szkołach realizowanie edukacji opartej na zasadach ewangelicznych przynosi doskonałe rezultaty. Jest to bowiem wychowanie całościowe, ujmujące nie tylko sferę intelektu, ale też i ducha wychowanków. Ideą szkół pijarskich jest ewangelizować wychowując dzieci i młodzież począwszy od najmniejszych, przede wszystkim - ubogich, poprzez integrowanie wiary i kultury, pobożności i nauki, aby odnawiać Kościół i przekształcać społeczeństwo według wartości ewangelicznych oraz przyczyniać się do braterstwa między ludźmi. O nowej podstawie programowej przygotowania do życia w rodzinie mówiła Alicja Grzela. Natomiast o roli samorządów w wspieraniu funkcji wychowawczych rodziny i szkoły mówił starosta bolesławiecki Cezary Przybylski. W ramach tego spotkania odbyła się także debata na temat roli rodziny i szkoły w wychowaniu ku wartościom, w której wzięło udział liczne grono nauczycieli, dyrektorów szkół, katechetów oraz duszpasterzy przybyłych na konferencję. Debatę poprowadził Kornel Filipowicz, zastępca prezydenta miasta, który też mówił o wspólnej odpowiedzialności rodziców, wychowawców, samorządów, państwa i Kościoła w wychowaniu dziecka. Ta konferencja z pewnością nie rozwiązała wszystkich problemów, nie odpowiedziała na wiele pytań i wątpliwości związanych z procesem wychowania. Jednak była ważnym i potrzebnym momentem refleksji nad rolą i zadaniami różnych instytucji wychowawczych. Bo chodzi przecież o wspólny cel - wychowanie młodego człowieka.
CZYTAJ DALEJ

Księża podejmą post po wydarzeniach w Drobinie

2024-09-17 14:30

[ TEMATY ]

modlitwa

post

pokuta

Drobin

Karol Porwich/Niedziela

Piątek 20 września księża diecezji płockiej przeżyją w sposób pokutny. Została do nich skierowana zachęta, aby spotkali się na wspólnej modlitwie, podjęli post i dobrowolne wyrzeczenia. Będzie to odpowiedź duchowieństwa na niedawne wydarzenia w parafii Drobin.

Ks. kan. dr Jarosław Kwiatkowski, delegat biskupa płockiego ds. formacji stałej duchowieństwa zwrócił się do księży diecezji płockiej, aby w związku z ostatnimi wydarzeniami, jakie miały miejsce w Drobinie, podjęli „modlitwę wynagradzającą oraz wzmacniającej duchową więź między kochającymi Boga i Kościół”.
CZYTAJ DALEJ

Papież Franciszek planuje kolejną podróż zagraniczną

2024-09-17 14:14

[ TEMATY ]

Belgia

papież Franciszek

Luksemburg

podróż

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wybiera się w kolejną podróż zagraniczną. W dniach 26-29 września odwiedzi Luksemburg i Belgię. „Służyć” i „Nadzieja”, to hasła przewodnie podróży, dla której okazją jest jubileusz 600-lecia uniwersytetu w Leuven.

Motto ośmiogodzinnej wizyty w małym Wielkim Księstwie Luksemburga brzmi: „Pour servir”, nawiązujące do słów Jezusa, że „nie przyszedł, aby Mu służono, ale aby służyć”. Z kolei „En route, avec Esperance” („Hoopvol onderweg” / „W drogę, z nadzieją”) - motto trzech dni w wielojęzycznej Belgii, jest wezwaniem do wspólnego wyruszenia w drogę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję