Bez krzyża nie jesteśmy prawdziwymi uczniami Chrystusa. Tylko wyznając krzyż, jesteśmy Kościołem.
(Podczas pierwszej homilii jako Biskup Rzymu w Kaplicy Sykstyńskiej, 14 marca 2013 r.).
Pomóż w rozwoju naszego portalu
* * *
Przez krzyż Jezus łączy się z tymi, którzy są prześladowani z powodu religii, poglądów lub z powodu koloru skóry. Przez krzyż Jezus jednoczy się z wieloma młodymi ludźmi, którzy utracili zaufanie do instytucji politycznych, ponieważ widzą egoizm i korupcję, czy też stracili wiarę w Kościół, a nawet w Boga z powodu braku konsekwencji chrześcijan i sług Ewangelii. (…) Pierwsza nazwa, jaką nadano Brazylii, była właśnie Terra de Santa Cruz (Ziemia Świętego Krzyża). (…) Drodzy młodzi, do krzyża Chrystusa przynosimy nasze radości, cierpienia, nasze niepowodzenia. Znajdziemy serce otwarte, które nas rozumie, przebacza nam, kocha nas i chce, abyśmy wnosili tę samą miłość w nasze życie, byśmy kochali każdego naszego brata i siostrę taką samą miłością.
(Podczas Drogi Krzyżowej w Rio de Janeiro, 27 lipca 2013 r.).
* * *
Reklama
Drzewo krzyża zbawia nas wszystkich od konsekwencji tego drugiego drzewa (poznania dobra i zła), gdzie rozpoczęła się samowystarczalność, zarozumiałość, pycha chęci poznania przez nas wszystkiego zgodnie z naszą mentalnością, według naszych kryteriów, a także zgodnie z naszą zarozumiałością, według której jesteśmy i stajemy się jedynymi sędziami świata. To historia człowieka od jednego drzewa do drugiego.
(W święto Podwyższenia Krzyża Świętego, 14 września 2013 r.).
* * *
Bóg złożył na krzyżu Jezusa cały ciężar naszych grzechów; wszystkie niesprawiedliwości, jakich dopuścił się każdy Kain przeciwko swemu bratu, całą gorycz zdrady Judasza i Piotra, całą próżność despotów, całą arogancję fałszywych przyjaciół. (…) Jezu, prowadź nas z krzyża do Zmartwychwstania, naucz nas, że zło nie będzie miało ostatniego słowa, lecz miłość, miłosierdzie i przebaczenie.
(Podczas Drogi Krzyżowej w Koloseum, 19 kwietnia 2014 r.).
* * *
Drodzy przyjaciele, niech Madonna pomaga wam być prawdziwymi „pracownikami Krzyża” i prawdziwymi „ochotnikami cierpienia”, przeżywającymi krzyże i cierpienia z wiarą i miłością, razem z Chrystusem. Błogosławię was i proszę was bardzo o modlitwę za mnie.
(Podczas spotkania ze wspólnotami „Cichych Pracowników Krzyża”, 17 maja 2014 r.).