Reklama

Oko w oko

Pożegnania

Niedziela Ogólnopolska 36/2014, str. 42

Graziako

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Koniec lata, koniec wakacji dla szkół, pakowanie, opuszczanie ulubionych miejsc wypoczynku – do zobaczenia za rok! Te wszystkie myśli mieszczą się w znanym francuskim porzekadle – „Pożegnanie to trochę umieranie”. Chociaż wiemy, że nic się już nie powtórzy, że następne lato jest nieznaną przyszłością, to przecież chcielibyśmy wszystko zaplanować, przewidzieć. Prognozują naukowcy, badacze opinii publicznej i zjawisk przyrody, a życie i tak idzie swoją drogą, znaną do końca tylko Bogu. Co na to mówią niewierzący? Oni wszystko wiedzą najlepiej, cytują polityków, socjologów, meteorologów, wszelkiego rodzaju naukowców i są przekonani o swojej wyższości, rozwiniętej świadomości, z pobłażaniem patrzą na tych, którzy na pytania o przyszłość niezmiennie od pokoleń odpowiadają: „Bóg raczy wiedzieć”. Zawsze wtedy przychodzi mi na myśl znana zasada: „Pracuj i postępuj w życiu tak, jakby wszystko zależało od ciebie, pamiętając, że tak naprawdę nic od ciebie nie zależy”. Prof. Władysław Tatarkiewicz we wstępie do swojej „historii filozofii” napisał: „Wszystko w naszym życiu zależy od ludzi, których spotkamy na swojej drodze. Oni z nas wydobędą dobro lub zło, uruchomią piękno lub brzydotę, wskażą kierunek ku szczytom lub ku przepaści”. Teraz, na początku nowego roku szkolnego i wkrótce akademickiego, odchodzą jedni nauczyciele, przychodzą nowi. Podobnie jest z księżmi w parafiach, pojawiają się nowi, żegnamy tych, z którymi zdążyliśmy się zaprzyjaźnić, na których słowo, radę, pomoc w podjęciu trudnej decyzji życiowej oczekiwaliśmy. Pracując nad filmami dokumentalnymi, często spotykam ludzi, którzy tak wiele zawdzięczają swoim nauczycielom, katechetom, księżom. Pamiętają ich wskazówki i myśli życiowe sprzed kilkudziesięciu lat, cytują z pamięci, nie bez wzruszenia, i potwierdzają, że byli dla nich wzorem pod każdym względem – wiedzy, charakteru, kultury bycia, a jednocześnie przyjaźni i pomocy w trudnych chwilach. „Pamiętaj, staraj się zdobyć jak największą wiedzę, nie bój się trudów, one wychodzą na dobre, bo wszystko, co wielkie i wartościowe w życiu, wymaga wysiłku... Zawsze słuchaj głosu sumienia, nie zagłuszaj go... Idź prostą drogą, kochaj ludzi, w każdym staraj się odszukać dobro... Bądź pokorny, ale wiedz, co chcesz osiągnąć i czemu to ma służyć... Kieruj się Dekalogiem, czytaj Ewangelię i tę miarę przykładaj do swojego życia, a wtedy go nie zmarnujesz... Ta ziemia ojczysta to twoja matka, a matką się nie frymarczy, matką się nie handluje, o matkę się dba”... To tylko niektóre cytaty, jakie wynotowałam z wypowiedzi moich bohaterów, ludzi urodzonych przed II wojną światową, wychowanych w pięknych, patriotycznych polskich domach, którzy w czasie okupacji niemieckiej i sowieckiej zachowali się jak trzeba. Dzisiaj też spotykamy ludzi, którzy nas kształtują, są autorytetami. Szczególnie ważną rolę mają tu do spełnienia nauczyciele, wychowawcy i dobrze byłoby, gdyby pozostawali wzorem i autorytetem dla młodych na całe ich życie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-09-02 14:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pojechała pożegnać się z Matką Bożą... wróciła uzdrowiona

[ TEMATY ]

Matka Boża

świadectwo

Magdalena Pijewska/Niedziela

Sierpień 1951 roku na Podlasiu był szczególnie upalny. Kobieta pracująca w polu co i raz prostowała grzbiet i ocierała pot z czoła. A tu jeszcze tyle do zrobienia! Jak tu ze wszystkim zdążyć? W domu troje małych dzieci, czekają na matkę, na obiad! Nagle chwyciła ją niemożliwa słabość, przed oczami zrobiło się ciemno. Upadła zemdlona. Obudziła się w szpitalu w Białymstoku. Lekarz miał posępną minę. „Gruźlica. Płuca jak sito. Kobieto! Dlaczegoś się wcześniej nie leczyła?! Tu już nie ma ratunku!” Młoda matka pogodzona z diagnozą poprosiła męża i swoją mamę, aby zawieźli ją na Jasną Górę. Jeśli taka wola Boża, trzeba się pożegnać z Jasnogórską Panią.

To była środa, 15 sierpnia 1951 roku. Wielka uroczystość – Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny. Tam, dziękując za wszystkie łaski, żegnając się z Matką Bożą i własnym życiem, kobieta, nie prosząc o nic, otrzymała uzdrowienie. Do domu wróciła jak nowo narodzona. Gdy zgłosiła się do kliniki, lekarze oniemieli. „Kto cię leczył, gdzie ty byłaś?” „Na Jasnej Górze, u Matki Bożej”. Lekarze do karty leczenia wpisali: „Pacjentka ozdrowiała w niewytłumaczalny sposób”.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

O Świętogórska Panno z Gostynia, módl się za nami...

2024-05-04 20:50

[ TEMATY ]

Rozważania majowe

Wołam Twoje Imię, Matko…

Karol Porwich/Niedziela

Piąty dzień naszego majowego pielgrzymowania pozwala nam stanąć na gościnnej ziemi Archidiecezji Poznańskiej. Wśród wielu świątyń, znajduje się Świętogórskie Sanktuarium, którego sercem i duszą jest umieszczony w głównym ołtarzu obraz Matki Bożej z Dzieciątkiem i kwiatem róży w dłoni.

Rozważanie 5

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję