Reklama

Niedziela Podlaska

Koncerty zbożem i kwiatami pachnące

Sierpniowa uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny, popularnie zwana Matki Boskiej Zielnej, w parafii grodziskiej to od kilku lat prawdziwa uczta duchowa. To niezwykłe święto łączy w sobie przeżycia artystyczne, jak również możliwość udziału w uroczystej Liturgii odpustowej ku czci Matki Bożej. Bowiem tradycją stały się koncerty organowe poprzedzające Eucharystię. Możliwość ich organizacji zaistniała, gdy w nowym kościele parafialnym znalazły się XVIII-wieczne, barokowe organy, które do 2008 r. znajdowały się w starym kościele

Niedziela podlaska 35/2014, str. 8

[ TEMATY ]

muzyka

Barbara Beata Goławska

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Staraniem proboszcza ks. Henryka Kosza prace remontowo-konserwatorskie przy organach rozpoczęły się w 2008 r. i trwały do 2011 r. Ten unikatowy prospekt organowy jest jednym z najcenniejszych i najstarszych na terenie Podlasia. Według dokumentacji historyczno-konserwatorskiej dokonanej w 1995 r. na zlecenie Państwowej Służby Ochrony Zabytków w Białymstoku, instrument ten można datować na pierwszą połowę XVIII wieku. Jest on przykładem prospektu organowego epoki baroku na obszarze krajów środkowoeuropejskich powstałego w okresie szczytu budownictwa organowego. Wartość zabytkową tego pozytywu podnosi zachowana przeważająca część jego wyposażenia, mimo iż pierwotny, barokowy charakter instrumentu został nieco zatarty w wyniku dokonanych wcześniej prac remontowych. Również w tym roku – 15 sierpnia odbył się kolejny koncert organowy. W programie koncertu znalazły się krótkie utwory zróżnicowane stylistycznie, łatwe i przyjemne w odbiorze dla słuchacza, ukazujące różne walory brzmieniowe organów. Na każdy koncert zapraszani są inni artyści – znawcy i pasjonaci muzyki organowej. Wykonawcą tegorocznego koncertu był Dariusz Hajdukiewicz. Studiował na Wydziale Instrumentalnym w Akademii Muzycznej im. Fryderyka Chopina w Warszawie – Filia w Białymstoku w klasie organów Marii Terleckiej. Studia te ukończył w 2001 r. z wyróżnieniem. W latach 2002-2004 zrealizował studia podyplomowe w Akademii Muzycznej im. Karola Szymanowskiego w Katowicach w klasie organów prof. Juliana Gembalskiego. Wielokrotnie uczestniczył w międzynarodowych mistrzowskich kursach interpretacji, które prowadzili znani organiści świata. Specjalizuje się w problematyce interpretacyjnej muzyki Dietricha Buxtehudego i kompozytorów XVIII-wiecznej, północnoniemieckiej szkoły organowej, jak również w realizacji „basso continuo” w dziełach oratoryjnych mistrzów baroku, a także w realizacji akompaniamentu do chorału gregoriańskiego i oprawy muzycznej Mszy św. rytu trydenckiego. Jego zainteresowania rozciągają się również na literaturę organową romantyzmu i kompozytorów współczesnych, m.in.: Mendelssohna, Francka, Brosiga, Regera oraz Alena i Messiaena. Na swoich koncertach promuje również twórczość organową Mariana Sawy. Koncertuje jako solista, kameralista i akompaniator na renomowanych, międzynarodowych festiwalach muzyki organowej i kameralnej oraz okolicznościowych koncertach organowych w wielu miastach Polski i za granicą. Współpracuje z wieloma solistami, chórami, orkiestrami i instytucjami muzycznymi w kraju i na świecie. Przez wiele lat współpracował z Archidiecezjalną Komisją ds. Muzyki Kościelnej przy Kurii Metropolitalnej w Białymstoku. Jest dyrektorem artystycznym Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej im. Wacława Rabczyńskiego w Wasilkowie, Międzynarodowych Wieczorów Muzycznych u św. Alberta w Mońkach, Ogólnopolskiego Konkursu Młodych Organistów im. Franciszka Karpińskiego w Białymstoku oraz Festiwalu Muzyki Kościelnej Archidiecezji Białostockiej. W 2012 r. Towarzystwo im. Mariana Sawy przyznało mu dyplom „Za szczególną promocję utworów organowych Mariana Sawy” oraz uhonorowało medalem Towarzystwa.

Święcenie zebranych plonów ziemi, ziół i kwiatów, zwanych w tradycji równiankami, jest nieodłącznym elementem świętowania uroczystości Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. To tradycja stara i głęboko zakorzeniona w naszej religijnej świadomości. Łączy w sobie szacunek i przywiązanie do polskiej ziemi, jak również umiłowanie Boga Stwórcy. Warto jednak tworzyć nowe tradycje – jak chociażby te koncerty organowe, zwłaszcza jeśli będzie podtrzymywana Panu Bogu na chwałę, ku czci Matki Bożej i ludziom na duchowy pożytek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2014-08-28 12:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Duduk emocji

Niedziela warszawska 46/2014, str. 5

[ TEMATY ]

muzyka

Marcin Żegliński

– Duduk staje się moim głosem, którym wypowiadam się, którym mówię. To niepowtarzalne wrażenie – mówi Kamil Radzimowski

– Duduk staje się moim głosem, którym wypowiadam się, którym mówię.
To niepowtarzalne wrażenie – mówi Kamil Radzimowski

Duduk to ciekawy instrument, choć nieznany w Polsce. Jednym z niewielu, może kilku, grających w Polsce jest Kamil Radzimowski, organista z kościoła dominikanów na Służewie

Muzyka z Armenii jest niespokojna, tajemnicza, nostalgiczna. A wszystko za sprawą duduka, „dęciaka” – wymyślonego ponoć przez dwóch pasterzy owiec z nudów – o ciepłym dźwięku i brzmieniu podobnym do saksofonu. Rozsławił go – i sam dzięki niemu zyskał światową sławę – ormiański muzyk Jivan Gasparyan.
CZYTAJ DALEJ

Opolskie: Dziesięciolatek jest kościelnym organistą - w przyszłości chce budować organy

2025-02-27 21:52

[ TEMATY ]

organista

organy

PAP/Krzysztof Świderski

Organista Szymon Konarski

Organista Szymon Konarski

Dziesięcioletni Szymon Konarski ze Smard Górnych, gra na kościelnych organach do Mszy św . Jest jednym z najmłodszych organistów w kraju, a w przyszłości zamierza uzyskać tytuł organomistrza i budować te instrumenty.

Smardy Górne to mała wieś na północym wschodzie województwa opolskiego niedaleko Kluczborka. Od niedawna miejscowość stała się sławna za sprawą 10-letniego Szymona Konarskiego, który gra do Mszy św. w miejscowych kościołach.
CZYTAJ DALEJ

Jutro 1 marca. Skąd pochodzi nazwa tego miesiąca?

2025-02-28 18:50

[ TEMATY ]

marzec

Adobe Stock

Grand Prismatic Spring (największe gorące źródła) w Parku Narodowym Yellowstone

Grand Prismatic Spring (największe gorące źródła) w Parku Narodowym Yellowstone

Nazwa "marzec" pochodzi od łacińskiego słowa Martius, oznaczającego "miesiąc Marsa". Mars, w mitologii rzymskiej bóg wojny, patronował temu miesiącowi, co miało związek z rozpoczynającymi się w tym czasie kampaniami wojennymi.

Warto dodać, że w staropolszczyźnie marzec nazywano "brzezień" – od brzóz, które w tym okresie zaczynają budzić się do życia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję