Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Kolonie diecezjalnej Caritas

Wycieczki po górach, gry i zabawy sportowe, nauka tańca, integracja z rówieśnikami z Ukrainy i Rumunii – tak w skrócie można scharakteryzować kolonie dla dzieci i młodzieży zorganizowane przez Caritas diecezji sosnowieckiej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W tegorocznej akcji kolonijnej przygotowanej w czterech miejscowościach: Zalesiu, Zakopanem, Zakrzowie i Wolbromiu, na 8 turnusach wypoczywało w sumie 520 dzieci, w tym 71 z Ukrainy i 20 z Rumunii. Opiekę nad dziećmi sprawowała wykwalifikowana i dobrze przygotowana kadra, głównie nauczyciele i studenci; jako pomoc podczas turnusów służyli także klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

– Dzięki dotacjom gmin Będzin, Jaworzno, Sosnowiec oraz z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach dzieci miały zapewniony atrakcyjny, bezpieczny i niejednokrotnie bezpłatny wypoczynek. A środki własne Caritas pochodziły z ofiar Wigilijnego Dzieła Pomocy Dzieciom – wyjaśnia ks. Tomasz Folga, dyrektor sosnowieckiej Caritas. Natomiast dzieci z Ukrainy przyjechały do stolicy polskich Tatr dzięki dotacji z Ministerstwa Spraw Zagranicznych. Dzięki tym funduszom 71 uczestników wraz z opiekunami mogło wypocząć w Zakopanem na dwóch turnusach.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

– W tym roku przyjechali do nas Polonusi z Iwano-Frankowska i Sławuty. Pobyt w Polsce to nie tylko wypoczynek: oprócz wspólnej zabawy, dzieci polonijne uczyły się lub doskonaliły naukę języka polskiego, poznawały historię i kulturę polską, w czym pomocne były liczne wycieczki do okolicznych miast. Z puli MSZ wypoczywały też dzieci z Rumunii – tłumaczy Agata Jaros, koordynująca akcję wakacyjnego wypoczynku Caritas. Z młodzieżą z Iwano-Frankowska przyjechała Elżbieta Ryniak – polska nauczycielka z Dąbrowy Górniczej, która od 3 lat uczy w Średniej Szkole Ogólnokształcącej z rosyjskim i polskim językiem nauczania. – Na 750 uczniów aż 280 uczy się polskiego. Oprócz zajęć językowych prowadzę i inne przedmioty – wszystkie po polsku – mówi nauczycielka.

W programie wszystkich 8 turnusów znalazły się m.in. liczne wycieczki po tatrzańskich i beskidzkich szlakach, kąpiele w basenach, przejazdy kolejką linową, wycieczki do Pienińskiego Parku Narodowego, zwiedzanie zabytków kultury, ogniska, degustacja potraw regionalnych. Szczególną uwagę zwrócono na aktywność ruchową i sport, stąd na każdym turnusie obecność instruktorów sportowych: tenisa ziemnego, siatkówki i pływania. Dużą popularnością cieszyła się zumba. Tańca uczyła Patrycja Grabarczyk.

W Zakopanem kolonistów odwiedził 17 lipca biskup Grzegorz Kaszak. Spotkanie było okazją do modlitwy, rozmowy, ale i do zaprezentowania artystycznych talentów zarówno dzieci z Polski, jak i Ukrainy. – Jestem przekonany, że wspólne spędzanie czasu pozwoli obudzić siły, zawrzeć nowe znajomości i umożliwi poznanie swoich kultur – powiedział Biskup.

– Na koloniach organizowanych przez Caritas naszej diecezji pragniemy pokazać dzieciom i młodzieży, jak można miło spędzić czas, jak dobrze go wykorzystać, a także jak w tej codzienności nie zapominać o drugim człowieku i o Bogu – tłumaczy ks. Tomasz Folga.

Drugą bazą kolonijną było Zalesie. Tam w pięknym pensjonacie położonym na zboczach Beskidu Wyspowego odpoczywały dzieci głównie z Będzina i Sosnowca. Opiekowała się nimi oprócz kadry wychowawców Dorota Marcisz – właścicielka obiektu, która przede wszystkim rozpieszczała je obiadami i ciastami własnej roboty. Nie można zapomnieć także o urokliwym Zakrzowie. Tam w Ośrodku Wczasowo-Rekreacyjnym prowadzonym przez krakowską Caritas wypoczywały dzieci z Jaworzna-Szczakowej.

Osobną grupę stanowili koloniści z Rumunii, z miejscowości Cacicy, którzy wypoczywali w pierwszych dniach lipca w Wolbromiu. W tym roku było to już 11. spotkanie młodzieży polskiej z rumuńską. – Początki współpracy wolbromskiego Gimnazjum nr 4 (wcześniej Gimnazjum nr 3) w Wolbromiu ze Szkołą Podstawową w Cacicy sięgają 2003 r. Coroczne spotkania międzykulturowe są wspaniałą okazją do rozbudzenia zainteresowania naszym krajem, jego kulturą i tradycjami. W ramach polsko-rumuńskiej wymiany odbywają się zajęcia języka polskiego, plastyczne, muzyczno-taneczne, sportowe oraz turystyczno-rekreacyjne. Współpraca polsko-rumuńska to efekt działalności wielu osób. Począwszy od pomysłodawców projektu Wakacyjnej Szkoły dla Polonii Rumuńskiej – Stanisławy Rokity, Krystyny Pluty i Stanisława Milejskiego, poprzez Caritas diecezji sosnowieckiej, a skończywszy na wolontariuszach z placówek oświatowych Wolbromia i Cacicy, na czele z pedagogami Gimnazjum nr 4 – wyjaśnia Henryk Pasich, dyrektor Gimnazjum w Wolbromiu.

2014-07-31 09:04

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Boska załoga prowadzi nas do Boga

Niedziela podlaska 33/2017, str. 3

[ TEMATY ]

kolonie

Archiwum sióstr

Już pierwszego dnia swoją obecnością uczestników półkolonii zaszczycił bp Tadeusz Pikus

Już pierwszego dnia swoją obecnością uczestników półkolonii zaszczycił bp Tadeusz Pikus
Już po raz 22. w dniach 26 czerwca – 7 lipca w Domu „Betania” w Nurcu-Stacji odbyły się półkolonie letnie organizowane przez Siostry Urszulanki Najświętszej Maryi Panny z Gandino. Przebiegały one pod hasłem: „Boska załoga prowadzi nas do Boga”. Już pierwszego dnia swoją obecnością zaszczycił nas bp Tadeusz Pikus, który odpowiedział na wiele skomplikowanych pytań najmłodszych uczestników, włączył się do wspólnego śpiewu i tańca, a na koniec udzielił nam swojego błogosławieństwa.
CZYTAJ DALEJ

Czy i ja dziś zdołam dostrzec prawdziwie potrzebujących?

2024-12-05 20:50

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

św. Ojciec Pio

Adwent z o. Pio

Red.

Prawdziwym nieszczęściem jest duchowa ślepota, stan, kiedy człowiek nie widzi nic poza samym sobą: ani Boga działającego we własnym życiu, ani drugiego człowieka. Jezus przychodząc, otwiera nam oczy. Czy będę miał odwagę wołać do Niego jak niewidomi z dzisiejszej Ewangelii?

„Według wiary waszej niech się wam stanie” – mówi Pan. Jakże rzadko z moją ślepotą, z moją niezdolnością widzenia, przychodzę do Jezusa. Wolę trwać w swej krótkowzroczności, a może nawet zaślepieniu. Dlaczego? Bo przywykłem nie widzieć więcej niż własne sprawy, własny interes, samego siebie. Widzieć więcej oznacza dostrzec i przyjąć nowe wyzwania, oznacza czuć się wezwanym, by kochać bardziej, dawać więcej z siebie. Łatwo jest zamknąć swe oczy i serce.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego katolicy twierdzą, że Maryja była niepokalanie poczęta?

2024-12-06 14:19

[ TEMATY ]

rozważanie

rozważanie Słowa Bożego

Ks. Mariusz Rosik

Adobe Stock

„Dlaczego katolicy twierdzą, że Maryja była niepokalanie poczęta? Przecież św. Paweł twierdzi, że wszyscy zgrzeszyli. Jak wszyscy, to wszyscy. Dlaczego robić wyjątek dla Matki Jezusa? A poza tym sama Maryja nazywa Boga swoim Zbawicielem. Gdyby nie zgrzeszyła, to nie potrzebowałaby zbawienia”.

Takie pytanie to znakomity punkt wyjścia do wyjaśnienia nie tylko prawdy o Niepokalanym Poczęciu, ale także idei „przed-odkupienia” (łac. praeredemptio). A ponieważ przywołany został św. Paweł, zacznijmy od niego.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję