Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Śladem objawienia

Na kanonizację Jana Pawła II „Niedziela” oddała w ręce czytelników książkę „Pasja”, która jest wizjonerską relacją mistyczki Anny K. Emmerich z męki i śmierci Chrystusa. Dzięki niej znamy ostatnie chwile Jezusa, ale i efeski epizod z życiorysu Maryi. W ten sposób będąc na wakacjach w Turcji Egejskiej, można dotrzeć do autentycznego domu Matki Bożej znajdującego się nieopodal Selcuku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W krajach arabskich o Mszy św. można raczej zapomnieć. Tutaj, co najwyżej, do uszu dobiega wzywający do modlitwy głos muzzeina, a nie dźwięk kościelnego dzwonu. Odpoczywając w okolicach popularnego kurortu Kusadasi, okazuje się jednak, że rzymskokatolicka liturgia jest na wyciągnięcie ręki. Na zboczu góry, położonej 8 km od centrum Selcuku, znajduje się dom Maryi i opiekującego się nią św. Jana Apostoła. Od Kusadasi to ok. 30 km. Najłatwiej dojechać tam za pośrednictwem Irlandki, Margaret (tel. 053 723-234-23). Wydaje się wtedy ok. 5 euro, a podróż odbywa się w towarzystwie miejscowej diaspory Irlandczyków wzbogaconej o innych turystów. Inną alternatywą jest wynajęcie taksówki. Za dowóz do domku Maryi i do ruin Efezu oraz powrót trzeba zapłacić 60 euro (jeśli uda się zebrać 6 osób to wychodzi 10 euro). Najgorszym wariantem jest skorzystanie z oferty biura podróży. Miejscowe za taką usługę każą sobie płacić 20 euro i to po targowaniu. Wariant ze zwiedzeniem ruin Efezu to 35 euro (cena po negocjacjach, ale z wliczonymi biletami wstępu). Hotelowi rezydenci chcą jeszcze więcej, bo 50 euro.

Reklama

Kaplica, która wznosi się na wzgórzu nad starożytnym Efezem, składa się z małego przedsionka, części głównej i pobocznej. W środku widać figurę Matki Bożej, przed którą świece zapalają nie tylko chrześcijanie, ale i muzułmanie. Przez wnętrze, szczególnie w niedzielę, przepływa nieprzerwany ciąg ludzi. Jedni zajrzą tu na chwilę, inni pozostaną na dłużej. Po prostu poświęcą tyle czasu, ile potrzeba do uczestniczenia w liturgii eucharystycznej. Mimo że Msza św. sprawowana jest w języku angielskim, to za jej celebrację odpowiadają dwaj Polacy: ks. Jacek Nowacki i ks. Maciej Sokołowski ze wspólnoty kapucyńskiej. Innym ojczystym akcentem na maryjnym wzgórzu jest obecność maksymilianki, s. Anny. – Układam kwiaty przy ołtarzu, pomagam w przygotowaniu do Mszy św. Moim zadaniem nie jest realizacja jakiegoś specjalnego apostolstwa. Raczej chodzi o obecność w tym wyjątkowym miejscu. O pokazanie, że chrześcijanie są cząstką tej ziemi – wyjaśnia polska zakonnica. O tym, że obecność osób duchownych ma tu swój głęboki sens, świadczą same liczby. – W okresie wakacyjnym w niedzielnej Mszy św. uczestniczy ok. 250 wierzących – zaznacza s. Anna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dom Maryi został na nowo odkryty i przywrócony chrześcijańskiemu światu w XIX wieku. Stało się to za przyczyną książki „Życie Najświętszej Maryi Panny” będącej zapisem wizji bł. Anny Katarzyny Emmerich. Wyposażona we wskazówki zaczerpnięte z kart publikacji wyprawa poszukiwawcza z 1891 r. zakończyła się sukcesem. Znaleziono wtedy ruiny domu (I wiek) i wybudowanego na nim sanktuarium (IV i VII wiek).

Na tym jednak nie koniec. Miejscowa ludność ze wsi Kirkince, wywodząca się od efeskich chrześcijan, wzgórze na którym dokonano znaleziska, przez całe wieki określała mianem „Panaya Kapulu” (dla uczczenia dnia Zaśnięcia NMP). Tu też, w odległym o 4 km starożytnym Efezie postawiono bazylikę dedykowaną Najświętszej Maryi Pannie, której centralnym punktem był grób św. Jana Apostoła. To właśnie w jej murach odbył się w 431 r. Sobór Powszechny, na którym ojcowie soborowi ogłosili dogmat o Boskim macierzyństwie Maryi, a słowami „…po przybyciu do Efezu, gdzie teolog Jan i Najświętsza Maryja Panna, Matka Boża…”, potwierdzili wyjątkowość tego miejsca. Podążając ich śladem, do sanktuarium przybyli również Jan Paweł II i Benedykt XVI. Papież z Polski pozostawił tu paramenty liturgiczne, a z Niemiec – różaniec. Inni pątnicy pozostawiają tu wypisane na kartkach prośby i błagania, które szczelnie wypełniają przestrzeń muru oporowego kaplicy. Obok siebie sąsiadują te pisane alfabetem łacińskim i te pisane alfabetem arabskim. Piękny przykład międzyreligijnej symbiozy, a zarazem owoc obecności kilku Polaków.

2014-07-23 14:57

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Albania: przygotowania do wizyty Ojca Świętego

[ TEMATY ]

podróże

Grzegorz Gałązka

Tirana przygotowuje się do wizyty Papieża Franciszka. Ta jego pierwsza podróż apostolska do któregoś z krajów europejskich odbędzie się 21 września.

Na placu Matki Teresy, na którym Ojciec Święty będzie przewodniczył Mszy, od kilku tygodni trwają prace porządkowe, budowa ołtarza oraz instalacja ekranów transmitujących uroczystość. Ogólny koszt tych inicjatyw wynosi 2,5 mln euro. Z kolei w przyszłym tygodniu rozpoczną się konferencje, wystawy i pokazy filmów dokumentalnych poświęconych historii, kulturze oraz współistnieniu wyznawców różnych religii (muzułmanów, prawosławnych i katolików) w Albanii. Wiele uwagi poświęca się też okresowi prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim komunistyczny, kiedy zakazane było praktykowanie jakiejkolwiek religii.
CZYTAJ DALEJ

Czy nie uwłacza to godności kobiet, że tylko mężczyznom wolno przyjąć sakrament święceń?

2025-03-07 20:50

[ TEMATY ]

Katechizm Wielkopostny

Adobe Stock

8 marca to oprócz pierwszej soboty Wielkiego Postu także - według świeckiej tradycji - Dzień Kobiet. To czas, kiedy przypomina się, jak ogromną rolę w społeczeństwie i Kościele odgrywają właśnie kobiety. I tu pojawia się pytanie - skoro z taką atencją traktujemy panie, to dlaczego w Kościele nie wolno im przyjmować sakramentu święceń?

Czy wiesz, co wyznajesz? Czy wiesz, w co wierzysz? Zastanawiałeś się kiedyś nad tym? Jeśli nie, zostań z nami. Jeśli tak, tym bardziej zachęcamy do tego duchowego powrotu do podstaw z portalem niedziela.pl. Przewodnikiem będzie nam Youcat – katechizm Kościoła katolickiego.
CZYTAJ DALEJ

Katecheci chcą ustawowo uregulowanych obowiązkowych lekcji religii lub etyki; MEN jest przeciw

2025-03-07 21:50

[ TEMATY ]

katecheza

edukacja

Karol Porwich/Niedziela

Stowarzyszenie Katechetów Świeckich chce, by lekcje religii i etyki w przedszkolach i szkołach były obowiązkowe i by regulowały to ustawy. Ma gotowy obywatelski projekt. Jesteśmy przeciwni, jesteśmy zwolennikami prawa rodziców do wyboru - skomentowała pomysł wiceminister edukacji Katarzyna Lubnauer.

Rzecznik Stowarzyszenia Katechetów Świeckich (SKŚ) Dariusz Kwiecień poinformował, że projekt przygotowany został dla stowarzyszenia przez Instytut Ordo Iuris. Dotyczy nowelizacji ustawy o systemie oświaty i ustawy Prawo oświatowe; katecheci chcą go złożyć w Sejmie jako inicjatywę obywatelską. "Obecnie jesteśmy w fazie rozmów na temat poparcia projektu przez organizacje obywatelskie, rodzicielskie i środowiska kościelne" - przekazał Kwiecień.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA
Niebędnik Katolika drukowany

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję