Uroczystości rozpoczęła koncelebrowana Msza św. pod przewodnictwem bp. Andrzeja Suskiego. Na początku Eucharystii kanclerz Kurii Diecezjalnej Toruńskiej odczytał dekret ustanawiający nowe sanktuarium diecezjalne. Zadaniami sanktuarium są: głoszenie, celebracja i przenoszenie w życie Ewangelii miłości i przebaczenia oraz krzewienie duchowości. Natomiast zadaniem kustosza ks. kan. Mariana Ofiary jest troska o duchowe dobro osób przybywających do tego sanktuarium.
W homilii Pasterz diecezji podkreślił rolę Ducha Świętego w budowaniu wspólnoty Kościoła, Mistycznego Ciała Chrystusa. Duch Święty prowadzi do miłości Kościoła. Męczennicy z obozu w Działdowie przez swoją śmierć zaświadczyli o miłości do Chrystusa i Kościoła. Męczeńska śmierć błogosławionych abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, kapłanów i zakonników oraz katolików świeckich sprawiła, że ziemia działdowska stała się „bezcenną relikwią nasiąkniętą krwią pomordowanych” mówił bp Andrzej i zaznaczył, że męczennicy z obozu hitlerowskiego w Działdowie dali wspaniały przykład świętości. Doskonale współpracowali z łaską i byli tymi, którzy pozwalali się prowadzić Duchowi Świętemu. Ich świadectwo życia staje się zasiewem naszej wiary.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Ksiądz Biskup zwrócił uwagę na fakt, że abp Nowowiejski i bp Wetmański mogli uniknąć śmierci. Wystarczyło uciec za granice ojczyzny. Jednak pamiętali o słowach Jezusa, że prawdziwy pasterz nie porzuca swoich owiec, widząc nadchodzące wilki. „Posługa kapłańska i biskupia abp. Antoniego Juliana to wielkie świadectwo miłości pasterskiej, która nie cofa się nawet przed męczeństwem” mówił bp Andrzej. Przypomniał, że w pierwszej odezwie do diecezjan w dniu ingresu abp Nowowiejski napisał: „Kocham Was!” i nie były to słowa wypowiedziane na wyrost, czy rzucone na wiatr. „Dzisiaj, po ponad 100 latach od tego wydarzenia, jesteśmy w stanie zrozumieć w pełni, jak prawdziwe były to słowa. Dzisiaj oddajemy cześć zwycięzcom. Nie zwyciężyli ci, którzy siali nienawiść. Zwyciężyli świadkowie miłości” dodał.
Na zakończenie homilii bp Andrzej Suski przypomniał, jakie jest znaczenie sanktuarium. To miejsce szczególnego wstawiennictwa świętych i błogosławionych oraz umacniania wiary i wzrastania w łasce u Boga. „Niech to sanktuarium ku czci męczenników będzie jednym z miejsc pulsujących świętością w naszej diecezji” zakończył Ksiądz Biskup.
Na zakończenie bp Andrzej poświęcił obraz przedstawiający Błogosławionych Męczenników Działdowskich i przewodniczył procesji eucharystycznej. Następnie parafianie i goście uczestniczyli w festynie rodzinnym, odbywającym się na placu przy kościele. O godz. 18 odbył się Marsz dla Życia i Rodziny, który przeszedł ze świątyni do Lasku Zwierskiego.