Nie tylko kolorowe pisma i inne brukowe gazety prześcigają się w epatowaniu okrucieństwem, zbrodnią, kłamstwem, dewiacjami, rozpasaną bezkarnością na zasadzie owsiakowego „róbta, co chceta”, ale też zwykła codzienność nie pozwala spokojnie żyć. Zawiść, pogoń za pieniędzmi, posadą, blichtrem, intratnymi okazjami, kombinowanie, naśladowanie celebrytów wszystkie te elementy niszczą właściwą każdemu człowiekowi delikatność, wrażliwość, kulturę bycia, zabijają głos sumienia jak mówił św. Jan Paweł II. Ludzie mediów, politycy, różni przedstawiciele narodu robią wszystko, by ukryć kłamstwa, haniebne czyny, zrzucają swoje winy na upatrzonego przeciwnika, robiąc przysłowiową wodę z mózgu biednym, zapędzonym, nieświadomym ludziom. Brak wiedzy, brak nawet chęci dotarcia do źródła, poczytania, wyrobienia sobie własnej opinii, czyni społeczeństwo podatne i łatwe do sterowania przez władzę i najsilniejsze, wpływowe media, będące w rękach tych samych ludzi, powiązanych interesami i pochodzeniem. Jeśli Mariusz Kamiński, były szef CBA, wygrywa na argumenty, ma wiedzę i dowody przestępstw, malwersacji, ohydnego zła popełnianego przez ludzi ze świecznika, natychmiast zaczyna się brutalny atak na niego. Polscy oligarchowie ze swoimi nieuczciwymi fortunami, mający na sumieniu cwaniackie ogromne przekręty, drżą w posadach, boją się gniewu i buntu okradzionego i oszukanego ludu. Znam Mariusza Kamińskiego z odważnej działalności w Lidze Republikańskiej, świetnej organizacji młodzieżowej, która w latach 90. ubiegłego wieku demaskowała tę naszą magdalenkową, okrągłostołową wolność. Pełną „farbowanych lisów” rodem z dawnego UB, KC PZPR i ich następnych wcieleń w kolejnych pokoleniach. Brak lustracji, dekomunizacji pozwolił zachować im status quo we wszystkich dziedzinach. My, jako społeczeństwo, musimy stanąć do walki o prawdę, nie możemy pozwolić zabić jej już na początku odkrywania, na czubku góry lodowej. „Poznajcie prawdę, a prawda was wyzwoli” według Jana Pawła II to najważniejsze zdanie z Ewangelii.
Jeden z największych światowych wizjonerów oraz jednocześnie najbogatszych ludzi świata, kontrowersyjny dla wielu Elon Musk zamieścił na swoim profilu na Twitterze zdjęcie z papieżem Franciszkiem. Twórcy Tesli towarzyszyło czterech synów (w sumie ma ośmioro dzieci). Wizyta nie była zapowiedziana w oficjalnych biuletynach Stolicy Apostolskiej. Reuters podkreślił, że nic nie wiadomo ani o celu spotkania, ani o tym, o czym Musk rozmawiał z papieżem. Sam miliarder napisał, że był to dla niego zaszczyt.
Niewytłumaczalne medycznie uleczenie zerwanego ścięgna Achillesa u ówczesnego kleryka, a dziś kapłana, ks. Juana Gutierreza zostało uznane przez Stolicę Apostolską za cud potrzebny do kanonizacji Pier Giorgio Frassatiego - poinformowano podczas wczorajszej konferencji prasowej w Los Angeles.
Liczący obecnie 38 lat ks. Juan Gutierrez podczas gry w koszykówkę w 2017 roku doznał kontuzji. Przeszedł rezonans magnetyczny i wkrótce dowiedział się, że ma zerwane ścięgno Achillesa. Zaniepokojony długą i bolesną rekonwalescencją oraz wydatkami, Gutierrez udał się następnego dnia do kaplicy seminaryjnej „z ciężkim sercem”. Modląc się poczuł potrzebę odprawienia nowenny do Frassatiego. Kilka dni po jej rozpoczęciu poszedł do kaplicy, aby się pomodlić, gdy nikogo tam nie było. Przypomniał sobie wówczas, że poczuł niezwykłe uczucie wokół zranionej stopy. „Modliłem się i zacząłem odczuwać ciepło w okolicy mojej kontuzji. I szczerze pomyślałem, że może coś się zapaliło pod ławkami” - wspominał ks. Gutierrez na poniedziałkowej konferencji prasowej w parafii św. Jana Chrzciciela w hrabstwie Los Angeles, gdzie obecnie pełni funkcję wikariusza. Sprawdził, czy nie ma ognia, ale nic nie zobaczył, mimo że wciąż czuł ciepło w swojej ranie. Pamiętał ze swoich doświadczeń z ruchem Odnowy Charyzmatycznej, że ciepło może być związane z uzdrowieniem od Boga. Zaczął wpatrywać się w tabernakulum i płakać. Został nie tylko dotknięty duchowo, ale także uzdrowiony fizycznie. W niewiarygodny sposób był w stanie znów normalnie chodzić i nie potrzebował już ortezy. Kiedy ks. Gutierrez odwiedził chirurga ortopedę, ten potwierdził, że nie potrzebuje operacji. Rozdarcie, które kiedyś pojawiło się na skanie rezonansu magnetycznego, zniknęło, co jest niespotykane w tego typu urazach, powiedział chirurg. Jego opinia była początkiem watykańskiego dochodzenia w sprawie cudu, które ostatecznie doprowadziło do kanonizacji Frassatiego.
Sandomierscy policjanci i policjantki oraz pracownicy cywilni Policji, podczas przedświątecznego spotkania opłatkowego otrzymali podziękowania za ofiarną służbę i życzenia bezpiecznej pracy na zbliżający się Nowy Rok.
Policyjne spotkanie, w którym uczestniczyli Prokurator Rejonowy, Dowódcy formacji mundurowych i Duchowni, rozpoczęło się od minuty ciszy, aby uczcić pamięć zmarłego insp. Ryszarda Komańskiego, komendanta powiatowego policji. Następnie głos zabrał podinsp. Grzegorz Jaworski, p.o. komendanta składając wszystkim życzenia Bożenarodzeniowe. Obecny na spotkaniu biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz, powiedział, że gest łamania się opłatkiem łączy obecnych i nieobecnych.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.