Reklama

Niedziela Rzeszowska

Rodzinny marsz za życiem

„Pierwszą i podstawową komórką „ekologii życia” jest rodzina, w której człowiek otrzymuje pierwsze i decydujące wyobrażenia związane z prawdą i dobrem, uczy się, co znaczy kochać i być kochanym, a więc to, co konkretnie znaczy być osobą” – pisał św. Jan Paweł II w encyklice „Centesimus annus” w 1991 r. Rodzina jest podstawą rozwoju człowieka i społeczeństwa, jeśli jest zagrożona to zagrożone jest również społeczeństwo. Wiedzieli o tym doskonale uczestnicy „Marszu dla Życia i Rodziny”, który przeszedł ulicami Rzeszowa w niedzielę 1 czerwca br. pod hasłem „Rodzina obywatelska. Rodzina – wspólnota – samorząd”

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W ostatnich tygodniach w ponad 120 miastach Polski przeszły „Marsze dla Życia i Rodziny”, a pierwsza niedziela czerwca była ich dniem kulminacyjnym. Takiego wydarzenia, takiego zjednoczenia w obronie i promowaniu rodzinnych wartości jeszcze nie było. W radosnej atmosferze tysiące osób w całej Polsce manifestowało swoje przywiązanie do wartości rodzinnych i opowiadało się za obroną życia. W Rzeszowie kilka tysięcy ludzi – dorosłych, młodzież i dzieci – także zamanifestowało swoją postawę wobec życia i rodziny. „Dzisiaj manifestujemy nasz szacunek do życia i rodziny. Idziemy w tym Marszu za życiem, rodziną i dziećmi, bo dla nas wartości rodzinne są ważne” – podkreślał Jacek Kotula, organizator Marszu.

W samo południe uczestnicy manifestacji spotkali się na Mszy św. odprawionej w bazylice Ojców Bernardynów w Rzeszowie, której liturgii przewodniczył i homilię wygłosił ks. inf. Stanisław Mac. „Ten Marsz to wielka i cenna inicjatywa, która ma wpłynąć na rządzących, by zaniechali polityki skierowanej przeciwko życiu i tradycyjnej rodzinie (…) To przebłaganie za grzechy popełnione przeciwko piątemu przykazaniu” – mówił, wskazując również na św. Jana Pawła II jako gorliwego obrońcę życia i rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Potem uczestnicy przemaszerowali ulicami Sobieskiego, Targową, Chopina, aleją pod Kasztanami, aż pod fontannę multimedialną, gdzie nastąpiło zakończenie Marszu. Sam Marsz uświetniła orkiestra dęta, był śpiew, skandowane hasła oraz atmosfera pełna ciepła i życzliwości. Dzieci niosły wiatraczki z napisem „Marsz dla Życia i Rodziny”, a starsi – transparenty i banery „Rzeszów za życiem”, „Miłość, życie i rodzina to najlepsza jest nowina”, „Moja kariera to być mamą”, „Nie zabijaj dzieci”, „Niskie podatki dla ojca i matki”, „Życie jest darem, chrońmy je”, „Wszystko czego potrzebujesz to miłość”.

Ideę i cel Marszu poparli m.in. poseł do Parlamentu Europejskiego Stanisław Ożóg oraz senator Kazimierz Jaworski. „Niezależnie od tego, gdzie jesteśmy i jakie stanowiska zajmujemy, powinniśmy robić wszystko, by chronić życie od poczęcia do naturalnej śmierci” – mówił europoseł. Marsz stał się miejscem i czasem na wymianę poglądów, doświadczeń oraz pokazał – wraz z innymi marszami – że ludzi opowiadających się za życiem jest bardzo dużo. Wbrew temu co wmawiają nam współczesne media.

2014-06-12 07:32

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Lekarze nie dawali szans na przeżycie, a Alicja żyje i trwa walka o jej przebudzenie

[ TEMATY ]

życie

wypadek

lekarz

operacja

szansa

https://www.facebook.com/pg/WstawajAlicja

Alicja Mazurek

Alicja Mazurek

Lekarze nie dawali jej szans. Miała żyć zaledwie godzinę – opowiada w programie Studio Raban Agnieszka Mazurek, matka Alicji, która uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. „Mario, dziękuję Ci za to dziecko” – tak dwa dni przed wypadkiem modliła się do Matki Bożej.

- Od dziecka nie sprawiała żadnych problemów wychowawczych. Taki aniołek. Dla niej wiara była niezwykle ważna. Z jej zapisków wiem, że chciała nieść Jezusa wszystkim – opowiada Agnieszka Mazurek.
CZYTAJ DALEJ

Chrystus jest Światłem, które oświetla całe nasze życie

2025-03-10 13:50

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Adobe Stock

Rozważania do Ewangelii J 8, 12-20.

Poniedziałek, 7 kwietnia. Wielki Post
CZYTAJ DALEJ

Franciszek i s. Francesca - nieoczekiwane spotkanie papieża z 94-letnią zakonnicą

2025-04-06 17:32

[ TEMATY ]

spotkanie

Watykan

papież Franciszek

Bazylika św. Piotra

s. Francesca

Włodzimierz Rędzioch

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Widok pustej Bazyliki św. Piotra robi duże wrażenie

Siostra Francesca Battiloro przeżyła największą niespodziankę swojego życia w wieku 94 lat, z których 75 lat spędziła jako wizytka za klauzurą. „Poprosiłam Boga: 'Chcę spotkać się z papieżem'. I tylko z Nim! Nikt inny... Myślałam, że to niemożliwe, ale to Papież przyszedł się ze mną spotkać. Wygląda na to, że kiedy Go o coś proszę, Pan zawsze mi to daje...”. Podczas pielgrzymki z grupą z Neapolu, s. Francesca Battiloro, siostra klauzurowa modliła się dzisiaj w Bazylice św. Piotra, gdy nagle spotkała papieża.

Zakonnica, która wstąpiła do klasztoru w wieku 8 lat, złożyła śluby w wieku 17 lat, w czasie, gdy jej życie było zagrożone z powodu niedrożności jelit. Dziś opuściła Neapol wczesnym rankiem z jednym pragnieniem: przeżyć Jubileusz Osób Chorych i Pracowników Służby Zdrowia w Watykanie. Wraz z nią przyjechała grupa przyjaciół i krewnych. Poruszająca się na wózku inwalidzkim i niedowidząca siostra Francesca - urodzona jako Rosaria, ale nosząca imię założyciela Zakonu Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny św. Franciszka Salezego, który, jak mówi, uzdrowił ją we śnie - chciała przejść przez Drzwi Święte Bazyliki św. Piotra. Biorąc pod uwagę jej słabą kondycję, pozwolono jej przeżyć ten moment całkowicie prywatnie, podczas gdy na Placu św. Piotra odprawiano Mszę św. z udziałem 20 000 wiernych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję