Te słowa umieścili mieszkańcy Jackowa w parafii Borowno na frontonie kościoła pw. Matki Bożej Częstochowskiej przed uroczystością wprowadzenia doń relikwii św. Jacka.
Ów żyjący na przełomie XII i XIII wieku, wywodzący się ze śląskiego rodu Odrowążów, założyciel klasztorów dominikańskich w Polsce, nazywany był apostołem Słowian i odnowicielem chrześcijaństwa na naszych ziemiach. Już za życia otaczała go sława cudotwórcy, znany był też jako wielki czciciel Eucharystii i Matki Bożej; jest patronem Śląska i polskiej prowincji dominikanów.
Nazwa naszej miejscowości wskazuje, że być może jego kult dotarł i w te okolice, dlatego bardzo pragnęliśmy mieć jego relikwie w naszej świątyni. Dzięki inicjatywie i staraniom naszego proboszcza, ks. Piotra Krzemińskiego, otrzymaliśmy je z Krakowa, gdzie znajduje się grób Świętego.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Historyczna, podniosła uroczystość odbyła się w dniu liturgicznego wspomnienia św. Jacka 17 sierpnia 2014 r. Parafianie z Jackowa i Bab przygotowywali się do niej duchowo, pod opieką i przy dużym zaangażowaniu ks. prefekta Tomasza Błaszczyka, i materialnie dużo wcześniej. Odprawiliśmy nowennę do św. Jacka, odnowiliśmy krzyż na placu kościelnym, udekorowaliśmy świątynię i drogę, którą przeszła procesja.
Reklama
W niedzielne popołudnie na drodze z Gościńca zgromadzili się wierni, mieszkańcy z okolicznych miejscowości, zastępy Ochotniczych Straży Pożarnych z parafii Borowno i orkiestra OSP w Kruszynie, oczekując na przybycie Relikwii. Przywiózł je Ksiądz Proboszcz wraz z przeorem klasztoru dominikanów pobliskich Gidel - o. Andrzejem Konopką.
O godz. 18 procesja ruszyła w stronę świątyni. Uroczystą Eucharystię w kościele koncelebrowali: ks. prob. Piotr Krzemiński i o. Andrzej Konopka, który wygłosił homilię. Przypominając biografię św. Jacka, zwrócił uwagę na podobieństwa między czasami, w których żył, a naszą współczesnością. Wtedy i dziś zauważyć można było powierzchowność w życiu religijnym chrześcijan, skupienie na sprawach doczesnych, zaniedbywanie wartości duchowych w pogoni za dobrami doczesnymi. Wówczas dominikanie, sprowadzeni przez Świętego, nazwani przez kaznodzieję „ Mojżeszem na polskiej ziemi”, prowadząc intensywną misję ewangelizacyjną, przyczynili się do zmiany oblicza Kościoła w Polsce. Dzisiaj przykład i wstawiennictwo św. Jacka może odegrać podobną rolę. Musimy tylko wciąż na nowo odczytywać jego postać i życie. Kapłan wyraził też nadzieję, że św. Jacek umocni naszą wiarę, będzie opiekunem naszej wspólnoty i orędownikiem w niebie.
Piękną oprawę Mszy św. stanowiła gra pana organisty i kruszyńskiej orkiestry dętej. Ksiądz Proboszcz, dziękując na zakończenie wszystkim, którzy w jakikolwiek sposób przyczynili się do uświetnienia tego wydarzenia, zachęcił nas do podążania szlakiem wytyczonym przez Świętego Patrona. Takie pragnienie wyrażamy już dzisiaj, łącząc za wspomnieniem św. Jacka Dobę Eucharystyczną w naszym kościele, która do minionego roku obchodzona była w grudniu.