- Strasznie się niepokoiłam o was - powiedziała mama. - Przychodziły
sąsiadki i znajomi
z ulicy, pytali, czy potrzeba nam jakiejś pomocy
lub pieniędzy, bo widzieli, jak prowadzili Jana i
Jurka. Skute
ręce podnieśli wysoko, żeby wszyscy zobaczyli te kajdany. Był też
Krzysiek
przed dwoma godzinami i mówił, że znowu napadli na zarząd
regionu. Aresztowali i pobili
mnóstwo ludzi. Ania i Łukasz wyskoczyli
przez okno z pierwszego piętra na dach kiosku i w
ten sposób uciekli.
- Zniszczyli moje teleksy! - zawołał Jaś i pierwszy raz
rozpłakał się. Dzwonek do drzwi.
Mama zatrzymała mnie i Teresę
na miejscu.
- Dopóki TO się nie skończy, ja będę otwierać - powiedziała
stanowczo. - Jakaś
starsza, elegancka pani.
- Mam wiadomości dla państwa od Jana i Jurka. Są na razie
bezpieczni na strajku w X.
Podali mi dla was kartkę.
"Wszystko w porządku - czytamy. - Wypuścili nas po ośmiu
godzinach. Pojechaliśmy
do X. Trzymamy się! Zostańcie z Bogiem.
Zwyciężymy!".
- Przenocuję u was - powiedziała Teresa - zbliża się
godzina policyjna. Włączamy
radio." Wolna Europa" relacjonuje wiernie
godzina po godzinie zajścia w prawie wszystkich
miastach Polski.
O nas też mówią.
- Słyszycie? - zawołał nagle Jaś - wyłączcie na chwilę
radio! W ciszy usłyszeliśmy
jakiś dudniący turkot dochodzący z
głównej ulicy.
- Czy wiecie, co to jest? To czołgi!
- Skąd wiesz, że to czołgi? - zapytała zdumiona Teresa.
Jaś spojrzał na nią z dumą i wyższością.
- Słyszałem już ten odgłos w telewizji. Wyprowadzili
przeciw nam czołgi!
Po godzinie dziesiątej mama wyciągnęła skądś stary koc
i szczelnie zasłoniła okno w
kuchni.
- Tatuś mi opowiadał, że tak robiono w czasie okupacji
- powiedziała Teresa.
- Właśnie. Teraz też mamy okupację - powiedziała mama,
wciskając w ramę okna
ostatnią pinezkę. - Oto kończy się jej pierwszy
dzień.
Jaś długo jeszcze nie mógł zasnąć. Z notesem i ołówkiem
w ręku, już leżąc w łóżku,
liczył przejeżdżające czołgi i samochody
pancerne, oznaczając kreską czołg, a kółkiem
samochód.
My, siedząc przy stole w kuchni, powitałyśmy ponury świt.
Rozpoczynał się drugi dzień
wojny polsko-jaruzelskiej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu