ŁUKASZ KOT: Niektórzy mówią, że gender nie jest ideologią.
ZBIGNIEW BARCIŃSKI: Jest ideologią, bo jest zbiorem idei, poglądów tworzących pewną całość i służących osiągnięciu celów wyznaczonych przez grupę osób, która je formułuje. W moim przekonaniu istnieje też coś takiego, jak „pedagogika gender” i to wydaje mi się istotniejsze, bo wskazuje na to, że gender to także zamiar wychowania dzieci i młodzieży wychowania przede wszystkim seksualnego. Jednym z kluczowych dokumentów gender są Standardy Edukacji Seksualnej WHO (Światowej Organizacji Zdrowia). Jeśli ktoś mówi, że nie ma czegoś takiego jak ideologia gender, to moja odpowiedź jest prosta: podnoszę dokument ze Standardami Edukacji Seksualnej i mówię to jest ideologia gender, więcej to jest „pedagogika gender”.
Co zawierają Standardy Edukacji Seksualnej WHO?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Posłużę się cytatami ze Standardów WHO. Są to zalecenia dla nauczycieli uczących dzieci w różnym wieku. I tak dzieci w wieku 0-4 lat: poinformuj o „radości i przyjemności dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa”; pomóż dziecku rozwijać „świadomość, że związki są różnorodne” (s. 38-39).
Grupa wiekowa 4-6 lat: poinformuj o „radości i przyjemności dotykania własnego ciała, masturbacji w okresie wczesnego dzieciństwa”; poinformuj o „różnych koncepcjach rodziny”; pomóż dziecku rozwijać „szacunek dla różnych norm związanych z seksualnością” (s. 40-41).
Grupa wiekowa 6-9 lat: poinformuj o „wyborach dotyczących rodzicielstwa i ciąży, płodności, adopcji”; poinformuj o „różnych metodach antykoncepcji”; pomóż dziecku rozwijać zrozumienie pojęcia „akceptowalne współżycie/seks (za zgodą obu osób); poinformuj o „seksualnych prawach dzieci” (s. 42-43).
Grupa wiekowa 9-12 lat: poinformuj o „przyjemności, masturbacji, orgazmie”; poinformuj o „różnych metodach antykoncepcji i jej stosowaniu, mitach dotyczących antykoncepcji”; poinformuj o „przyjaźni i miłości wobec osób tej samej płci” (s. 44-46); poinformuj o „różnicach pomiędzy tożsamością płciową i płcią biologiczną”; pomóż dziecku rozwijać „akceptację, szacunek i rozumienie różnorodności dotyczącej seksualności i orientacji seksualnych” (s. 44-45).
Grupa wiekowa 12-15 lat: poinformuj o „tożsamości płciowej i orientacji seksualnej”; naucz „umiejętności negocjowania i komunikowania się w celu uprawiania bezpiecznego i przyjemnego seksu”; pomóż dziecku rozwijać „krytyczne podejście do norm kulturowych/religijnych w odniesieniu do ciąży, rodzicielstwa itp.” (s. 46-48).
Grupa wiekowa 15 i więcej lat: poinformuj o „seksie powiązanym z wymianą dóbr ekonomicznych (prostytucja, a także seks w zamian za prezenty, posiłki, wspólne wyjścia)”; pomóż dziecku rozwijać „zmianę możliwych negatywnych odczuć, odrazy i nienawiści wobec homoseksualizmu, na akceptację różnic seksualnych”; poinformuj o „prawach seksualnych” (s. 49-51).
Proszę sobie samemu wyciągnąć wnioski.
Czy możemy mówić o rewolucji gender?
Tak. Rewolucja gender jest w jakiejś mierze rewolucją seksualną. Ta rewolucja mówi, że tradycyjny podział na mężczyzn i kobiety jest zniewoleniem. Genderyści mówią: rozbijmy tę przymusową heteroseksualność, rozbijmy podział świata na mężczyzn i kobiety. Płci jest więcej, płeć jest płynna. Niektórzy mówią, że to wcale nie jest idea gender, ale co w takim razie robi w Sejmie ustawa o uzgodnieniu płci. Hasło bojowe gender mówi: znieśmy podział na mężczyzn i kobiety, bo jest dużo innych kategorii płciowych. Na facebooku amerykańskim jest w tej chwili 56 możliwości do wyboru: transgender, bigender, cisgender, gender fluid (płeć płynna), genderqueer, pangender (wszystkopłeć), transmasculine, two-spirit, gender questioning (płeć pytająca), gender neither (płeć żadna)... Można powiedzieć, że gender to hasło zbudowania na nowo świata społecznego.
Jakie widzi Pan zagrożenia płynące z wprowadzenia w życie tej ideologii?
Reklama
Niewątpliwie jest to atak na nasze codzienne życie. Ideologia gender jest wprowadzana bez pytania obywateli, rodziców o zgodę. Sztandarowym tego przykładem jest program „Równościowe przedszkole. Jak uczynić wychowanie przedszkolne wrażliwym na płeć?”. Na stronie 23. tego programu znajdziemy następujące zdanie: „to nie rodzice są do końca tymi, którzy powinni decydować, czy tego typu programy będą realizowane w przedszkolu, bo sami ulegają stereotypom”. To jest atak na prawo rodziców do decydowania o wychowaniu własnych dzieci, co gwarantuje Konstytucja. Konstytucja mówi, że rodzice mają prawo wychowywać dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami. To jest próba zmiany wychowania w obszarze rodziny i w obszarze seksu. Większość rodziców w Polsce nie życzy sobie wychowania w taki sposób dzieci. A nikt rodziców nie pytał o zdanie. Do tego dochodzi rozbudzanie seksualne dzieci, nie uwzględniając ich psychiki, które potem mogą być bezbronne wobec pedofilów. W standardach WHO jest na to położony bardzo mocny akcent. W przekonaniu Stowarzyszenia NATAN standardy WHO to dokument przestępczy, bo zachęca nauczycieli do deprawacji dzieci. Dlatego złożyliśmy zawiadomienie do prokuratora generalnego Andrzeja Seremeta o możliwości popełnienia przestępstwa. Ideologia gender to atak na dzieci i próba wyrwania ich spod opieki rodziców. Gender chce zniszczyć dotychczasową kulturę, dotychczasowe normy, moralność i zwyczaje. Chce zniszczyć świat, w którym żyjemy.
Na jakim etapie jest ta dyskusja w Polsce?
W tej chwili jest to etap walki o to, co zostanie wprowadzone do polskiego prawa, a co nie. Nie jest łatwo doszukać się tych informacji, bo media głównego nurtu o tym raczej nie mówią. W Sejmie jest np. złożony projekt ustawy antydyskryminacyjnej. Nie wiemy, co będzie z Konwencją Przeciw Przemocy Wobec Kobiet. Ładnie to się nazywa, ale w tym dokumencie, jako źródło przemocy wobec kobiet podaje się tradycyjne stereotypy płciowe, a nie ma np. mowy o alkoholizmie. A to jest też źródło przemocy wobec kobiet. Autorzy Konwencji są za zmienieniem dotychczasowego sposobu myślenia o kobiecie i mężczyźnie.
Jak będzie wyglądała Polska i Europa, gdy te zasady zostaną wprowadzane w formie jednolitej?
Reklama
To byłaby katastrofa. Rozbite rodziny i więzi społeczne. Dzieci, które nie uczą się wzrastać w rodzinie, które nie zakładają rodzin, a żyją w różnych nietrwałych związkach. Jestem jednak przekonany, że do tego nie dojdzie. Gender to jest sprawa przegrana. To walka z rozumem, naturą i Bogiem. Mam nadzieję, że jeśli rodzice, obywatele dowiedzą się, co jest źródłowo w tekstach genderowych, powiedzą temu „nie”. We Francji są organizowane protesty, wielotysięczne manifestacje, które rząd ignoruje. W Niemczech zbierane są podpisy przeciwko programowi, który ma promować homoseksualny styl życia w landzie Badenia-Wittenberga. Zebrano już ponad 200 tys. podpisów. Kościoły katolicki i luterański z tamtejszych diecezji wypowiedziały się, że potrzebne są inne programy. W Chorwacji odbyło się referendum, w którym przyjęto „wpisanie” małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety. W różnych krajach Unii Europejskiej budzi się społeczny opór, bo wprowadza się rzeczy, o które nikt nie pyta obywateli. To jest też zamach na demokrację. Ideologia gender jest wprowadzana zakulisowo, bez jakichkolwiek konsultacji.
Ideologia gender dotyka wielu płaszczyzn.
Tak. Ideologia gender zakłada walkę z chrześcijaństwem poprzez odrzucenie stworzonej natury, odrzucenie służby i pokory wobec Boga Stwórcy, odrzucenie praw moralnych danych przez Boga. To walka z naturą. To także doprowadzenie do wymierania narodów. To łamanie prawa i działanie w interesie pedofilów przez rozbudzanie seksualne dzieci i próby uznania pedofilii za „orientację seksualną”. To uderzenie w rodzinę poprzez żądanie uznania prawnego „małżeństw” jednopłciowych, prawa dla nich do adopcji dzieci, przekonywanie dzieci do akceptacji „różnorodności” rodzin, rozpowszechnianie idei, że „tradycyjna” rodzina to przede wszystkim źródło przemocy. To wreszcie demoralizacja dzieci.
Zapraszam na stronę: www.dlarodziny.net.