Młodość nie jest okresem życia istoty ludzkiej,
jest stanem duchowym,
jest wynikiem woli,
jest siłą wizji,
jest intensywnością naszych uczuć,
jest zwycięstwem odwagi nad nieśmiałością
a wreszcie smakiem ryzyka
dominującym wygodnictwo!
Nie stajemy się starzy przez przeżycie pewnej ilości lat,
lecz stajemy się niemi, bośmy porzucili nasze ideały!
Lata przeżyte marszczą jedynie skórę,
dezercja od swoich ideałów marszczy dusze!
Codzienne przeżycia wątpliwości, obawy i rozpacz
są wrogami,
które powoli przyginają nas do ziemi
czyniąc nas prochem jeszcze przed zgonem!
Jesteśmy na tyle młodzi, ile nam daje wiara,
natomiast tak starzy, jak nasze zwątpienia,
na tyle młodzi,
na ile mamy zaufanie we własne siły,
ile daje nam nadzieja,
a na tyle starzy, na ile poddamy się przybiciu!
Pozostajemy młodzi tak długo,
jak umiemy odczuwać piękno,
to, co jest Wielkie,
czuli na urok przyrody i na los człowieka!
Jeśli pewnego dnia serce nasze miałoby się poddać pesymizmowi,
być trawione cynizmem,
oby dobry Bóg zlitował się nad naszymi duszami starców!
Ordynat Jan Zamoyski
Pomóż w rozwoju naszego portalu