Prosimy, ale też pamiętamy, by podziękować Matce Bożej za lata spędzone w szkole, za przyjaźnie, za nauczycieli i za przygotowanie do dojrzałego życia – zauważył jeden z maturzystów. – Do tego szczególnego miejsca pielgrzymowała moja babcia, mama, a teraz ja modlę się o dobrze zdaną maturę. Proszę także Matkę Bożą o dalszą opiekę nad moimi najbliższymi i pomoc w realizacji swoich życiowych planów – powiedziała tegoroczna maturzystka z Sosnowca.
Modlitwa zawierzenia
Tegoroczna pielgrzymka maturzystów diecezji sosnowieckiej zgromadziła na Jasnej Górze ok. 1,6 tys. osób – uczniów klas maturalnych, kapłanów, katechetów, nauczycieli. Ks. Michał Borda, dyrektor Wydziału Katechetycznego Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu, organizator pielgrzymki podkreśla, iż maturzyści zawierzają Matce Najświętszej egzamin, który jest wielkim wyzwaniem i „krokiem milowym” w ich życiu.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Zebranych powitał o. Mieczysław Polak, podprzeor Jasnej Góry. – Przybyliście, by dziś Matkę Najświętszą prosić o wstawiennictwo u Boga na czas przygotowania do egzaminu dojrzałości, o dobry wybór drogi życiowej, a także o wszelkie łaski potrzebne w waszym życiu. Zechciejcie zawierzyć swoje życie Bogu. Na czas nauki i przygotowania się do egzaminów dojrzałości, z tego domu Matki życzę wam szczególnego światła Ducha Świętego – powiedział paulin. Przed Mszą św. maturzyści uczestniczyli w modlitwie i konferencji ks. Włodzimierza Skocznego w Bazylice Jasnogórskiej.
W ważnym momencie życia
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza św. w Kaplicy Cudownego Obrazu Matki Bożej, której przewodniczył i słowo Boże wygłosił pasterz Kościoła sosnowieckiego, biskup Grzegorz Kaszak. – Drodzy młodzi przyjaciele, jesteście w ważnym momencie waszego życia i zobaczcie – nie jesteście sami. Są obok was życzliwi ludzie, którzy i z nieba spoglądają, są obok was życzliwi ludzie także i tutaj, na ziemi. Wszyscy oni śpieszą, aby wam pomóc, aby wasz wybór był właściwy, aby wam dobrze na maturze się powiodło. (...) Ona z nieba wysokiego życzliwym okiem na was spogląda. Ona jest zatroskana o was. I nigdy nie słyszano, żeby ktokolwiek odszedł od Niej, kto Ją o cokolwiek prosił. Ona zawsze wspiera, wspomaga, także w sposób szczególny maturzystów w tym niełatwym okresie waszego życia. Niech więc Bóg z nieba wysokiego obdarza was spokojem i pokojem, i niech ten egzamin maturalny się wam wszystkim powiedzie. Tego z całego serca wam życzę – mówił do młodych biskup Grzegorz Kaszak. Pielgrzymkę zakończyło odczytanie Aktu zawierzenia maturzystów Matce Bożej.
„Święty zwyczaj”
Wspólna modlitwa uczniów klas maturalnych to już od dawna polski „święty zwyczaj”. – Każdy z nas przyjeżdża z pytaniami, co robić w życiu, gdzie iść, na które studia – powiedziała jedna z maturzystek. – W życiu każdego człowieka, tym bardziej młodego, pojawiają się chwile, w których trzeba podjąć ważne decyzje. Często wtedy poszukujemy właściwego autorytetu, który pomoże nam w sposób obiektywny spojrzeć na naszą przyszłość, tak aby nasze wybory były przemyślane i słuszne. Wśród tych autorytetów pojawiają się rodzice, nauczyciele, wychowawcy, księża. Jednak szczególnym punktem odniesienia człowieka jest Pan Bóg – mówi Tatiana Karoń z Sosnowca. – Dla mnie tegoroczna pielgrzymka była wielkim duchowym przeżyciem. Nigdy nie zapomnę tego dnia – stwierdziła po powrocie z Częstochowy Karolina Szlachta. Jej koleżanka Magda dodała, że było to bardzo osobiste spotkanie z Maryją, a także najwłaściwszy czas na rozpoznanie swojej drogi. – I nie chodzi jedynie o dobre zdanie matury, naukę. Bo tak w rzeczywistości największym egzaminem, maturą, będzie spotkanie i sprawdzian z życia przed Bogiem – podkreśliła.