W szkołach znajdujących się na terenie parafii Osiek Wielki przygotowano się do świąt Bożego Narodzenia z radością i zaangażowaniem.
Uczniowie klasy III Szkoły Podstawowej nr 4 w Kole wystawili Leśną historię o narodzinach Jezusa - przedstawienie wg scenariusza s. Teresy Jasińskiej. Oryginalne podejście do tematu, piękna scenografia i kostiumy przygotowane przez Joannę Jokiel oraz wspaniałe wykonanie sprawiły, że przedstawienie cieszyło się dużym zainteresowaniem publiczności. Widowisku towarzyszył śpiew chóru uczniów klasy IV i akompaniament muzyczny w wykonaniu Kamila Jóźwiaka.
Jasełka wystawili też uczniowie klasy III Szkoły Podstawowej w Osieku Wielkim, przygotowani przez Siostrę Katechetkę. Pełna serdecznej prostoty i silnego ładunku emocjonalnego gra małych aktorów przybliżyła dzieciom sceny zwiastowania, szukania noclegu przez Józefa i Maryję, narodzin Jezusa, pokłonu pasterzy i Trzech Mędrców. Widowisku towarzyszył komentarz narratorki i akompaniament muzyczny ucznia Dawida Gostyńskiego.
Natomiast uczniowie Szkoły Podstawowej w Czołnowie wystawili jasełka zatytułowane Noc Bożego Narodzenia. Przygotowane z rozmachem artystycznym i widoczną starannością przedstawienie jest dziełem katechetki Beaty Kobuszko.
Ktoś może zapytać: po co takie przedstawienia? Zarzucić naiwność wypowiadania uczuć względem Dzieciątka, widoczną nieporadność rymów czy doboru słów. Jednak nie w formie literackiej, ale w przesłaniu jasełek tkwi ich nieprzemijająca wartość. Wymowa dydaktyczna jasełek budzi nadzieję. Nawiązują one bowiem do początków chrześcijaństwa opromienionych "pokojem ludzi dobrej woli", "chwałą na wysokościach Bogu". Jasełka ukazują wartości wieczne, których nie zdoła zniszczyć zło, ludzki egoizm i pycha. Trzeba pamiętać, że odzwierciedlają wartościowanie pozytywne, na "tak": tak - dla nowego życia, tak - dla miłosierdzia, tak - dla miłości zwyciężającej zakłamanie i nienawiść (por. Z. Trzaskowski, Jezus malusieńki, Jedność, Kielce 1995).
Jasełka mają nieodparty urok, siłę oddziaływania i przekonywania. Ponadto przybliżają widzom zwyczaje związane z Bożym Narodzeniem, są okazją do wspólnego śpiewu kolęd i wprowadzają w świąteczny nastrój, pełen radości i wzajemnej życzliwości. Tkwią w nich wielkie wartości wychowawcze i dydaktyczne. Jest zatem rzeczą piękną i słuszną podtrzymywanie polskiej tradycji przedstawień jasełkowych. Popierajmy realizację tych widowisk z całego serca.
„Andrzej Duda hailował na swojej konwencji wyborczej?” – takie nagłówki mogą co niektórym kojarzyć się z młodością, a przynajmniej z czasami gdy się było młodszym. Tak, to jedna z pierwszych insynuacji, z jaką musiał się mierzyć przyszły prezydent w kampanii wyborczej już w lutym 2015 roku. Minęło blisko 10 lat, mamy przed nami kolejny wyścig do Pałacu Prezydenckiego i prawdopodobny kandydat Prawa i Sprawiedliwości (gdy piszę tekst oficjalnie nie został jeszcze ogłoszony) spotyka się z takimi samymi oszczerstwami.
Tamto było w oparciu o stopklatkę machającego ludziom na konwencji Andrzeja Dudy z małżonką, to nowe zaś kłamstwo, które od wczoraj tajemniczo zaczęło krążyć po sieci – przypisuje dr Karola Nawrockiego do fotografii, na której jest ktoś całkowicie inny.
Ponad stu ekspertów, naukowców, zakonników, zakonnic i świeckich z różnych krajów świata wzięło udział w Międzynarodowym Kongresie „Sub Regula Augustini. Recepcja postaci i doktryny św. Augustyna w życiu zakonnym na przestrzeni dziejów” w Papieskim Instytucie Patrystycznym Augustinianum w Rzymie.
Promowane przez Międzynarodową Komisję Papieskiego Instytutu Patrystycznego i Studiów Augustyńskich, we współpracy z Augustiańskim Instytutem Historycznym, wydarzenie, które rozpoczęło się w poniedziałek, zakończyło się 22 listopada, wizytą w mieście Viterbo, gdzie odwiedzono renesansowy klasztor augustianów, który ma wspaniały krużganek ozdobiony freskami przedstawiającymi biskupa Hippony i epizodami biblijnymi oraz w kościół Trójcy Świętej. Ponadto w bazylice św. Augustyna w Campo Marzio odprawiono Mszę św. W środę uczestnicy kongresu wzięli udział w audiencji ogólnej papieża Franciszka na Placu św. Piotra.
Podczas lektury najnowszego listu papieża Franciszka o odnowie studium historii Kościoła, trudno było mi oprzeć się wrażeniu, że dokument wyraźnie odnosi się do naszej, polskiej rzeczywistości, w której ze szkolnych programów nauczania brutalnie ruguje się historię. Tak oczywiście nie jest, list papieża, tak jak każdy watykański dokument, ma charakter uniwersalny i odnosi się do całego Kościoła Powszechnego we wszystkich krajach. Ten uniwersalizm jednak sprawia, że treść jest aktualna niezależnie od regionu świata. Tak właśnie jest w tym przypadku. Bowiem „bez pamięci nigdy nie można iść naprzód” – jak pisze Franciszek.
To ważne stwierdzenie, nie można bowiem, jak czytamy w liście, „budować wszystkiego od zera”, tak, jakby przed nami nic wcześniej nie istniało. Taka postawa prowadzi do destrukcji, do utraty zmysłu historycznego, do wyzbywania się pamięci lub „konstruowania jej według wymogów dominujących ideologii”. A to, jak dowodzi historia właśnie, jest zawsze niebezpieczne.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.