Reklama

Ku wzrastaniu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

"Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu" - słynne słowa francuskiego pisarza Antoine´a Saint-Exupéry´ego znajdują potwierdzenie w wielu okolicznościach życia. Często jest tak, że zwłaszcza młodzi ludzie odrzucają tradycję i samodzielnie poszukują drogi - jak żyć? I wtedy najczęściej gubią się; myślę, że główną przyczyną jest brak zakotwiczenia w tradycji wiary, bowiem wyobcowanie z niej musi zintensyfikować poczucie bezsensu. Tak wielu ludzi, często nawet nie wiedząc o tym, pragnie Boga, niektórzy zadają sobie wysiłek poszukiwania Go. Afirmacja Boga zmienia ich, gdyż wiara staje się źródłem ich wewnętrznej wolności. Wielu z tych, którzy jeszcze niedawno chodzili po świecie z poczuciem swej niskiej wartości, a nawet z odczuciem bezsensu, pustki - gwałtownie dojrzewa, odkrywa, że życie ma sens. Jednak trzeba cierpliwości, by ten sens w pełni dostrzec.
Słuchając słowa Bożego, człowiek zaczyna brać je do siebie; modląc się - znajduje ukojenie. Budzi się sumienie, zaczyna się nowe wartościowanie, dostrzeganie grzechu w swoim życiu: głupoty, uporu, kłamstwa, egoizmu, pychy, niesprawiedliwości. Bóg wstępuje w obręb codziennego doświadczenia człowieka.
Nie ma na świecie osoby, dla której Bóg nie ma przeznaczonego zadania. Trzeba to sobie uświadomić. Dopiero wówczas jestem w stanie zrozumieć swoje "bycie człowiekiem". Moje życie staje się sensowne przez to, że stawiam pewien cel, że tworzę jakieś dzieło, a także - że kogoś kocham. Duchowe wnętrze kształtuję też przez godne znoszenie przeciwności losu i cierpienia, bowiem w ten sposób mogę dać świadectwo mej zdolności przemieniania tragedii w osobisty triumf.
Sens - niewidoczny dla oczu, tak poszukiwany. Nieuchwytny, nie do końca zdefiniowany. Myślę, że ludziom powinno zależeć na tym, by móc z radością, na głos, przeczytać Bogu i innym napisane przez siebie w duchu prawdy oświadczenie: "Moje życie ma sens. Wśród wszelkich warunków i okoliczności, wbrew trudnościom, moje życie jest sensowne, aż do ostatniej chwili, do ostatecznego tchnienia. Moja wiara w Boga jest wiarą w sens ostateczny". Warto przytoczyć w tym miejscu słowa Einsteina: "Znaleźć odpowiedź na pytanie o sens życia, znaczy być religijnym".

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Śląski Kopciuszek

2025-01-10 10:26

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy wiesz, że na śląsku historia Kopciuszka - wydarzyła się naprawdę? W XIX wieku Godula, znany jako jeden z najbogatszych przemysłowców Górnego Śląska, był człowiekiem o odrażającej powierzchowności, której towarzyszyły blizny na twarzy. Mimo swego bogactwa, Godula żył w izolacji, a jego otoczenie unikało kontaktu wzrokowego z nim z obawy i lęku.

Przełom w jego życiu nastąpił, kiedy do jego domu przybyła biedna wdowa z sześcioletnią córką Joasią. Dziewczynka, jako jedyna, odważyła się spojrzeć Goduli w oczy i obdarzyć go szczerym uśmiechem.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: Papież ochrzcił w Kaplicy Sykstyńskiej 21 dzieci

2025-01-12 11:29

[ TEMATY ]

chrzest

Kaplica Sykstyńska

Vatican Media

W Niedzielę Chrztu Pańskiego papież Franciszek ochrzcił podczas Mszy św. w Kaplicy Sykstyńskiej 21 dzieci. To w większości dzieci i wnuki pracowników Watykanu.

Mszę koncelebrowali z Franciszkiem papieski jałmużnik, kardynał Konrad Krajewski, i gubernator Państwa Watykańskiego, kardynał Fernando Vergez Alzaga.
CZYTAJ DALEJ

Strefy wolne od dzieci. Dlaczego normalizujemy takie postawy?

2025-01-12 20:01

[ TEMATY ]

dzieci

Fot.canva

Jako ludzie jesteśmy dziwni. Z jednej strony bowiem mamy możliwości, by robić rzeczy piękne, wzniosłe, bohaterskie, ubogacające świat wokół i świadczące o Bożej iskrze w nas, a z drugiej – jesteśmy zdolni do robienia największych głupot, od których „ręce opadają” i wkładania sobie samym „kijów w szprychy”.

Kiedy zajrzymy do Księgi Rodzaju i sprawdzimy, jakie były pierwsze słowa Pana Boga do człowieka, z zaskoczeniem możemy przeczytać, że powiedział On: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Rozumiecie – Bóg stworzył niebo i ziemię, puścił w ruch planety, porozpalał gwiazdy, poukładał je w galaktyki, powtykał gdzieniegdzie czarne dziury, rozpędził komety, plotąc za nimi warkocze, napełnił wodą zagłębienia na Ziemi i wybrzuszył Himalaje, potem stworzył rośliny i zwierzęta, tchnąc w nie życie, a na końcu człowieka, ukoronowanie stworzenia. Kosmiczny spektakl życia.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję