Reklama

Niedziela Lubelska

Pasterz wśród swojego ludu

Wierni z parafii pw. Przemienienia Pańskiego w Sawinie przeżywali wizytację kanoniczną, której dokonał bp Józef Wróbel. Niedziela 2 marca była dniem wypełnionym modlitwą i spotkaniem z drugim człowiekiem

Niedziela lubelska 13/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

wizytacja

Łukasz Żuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W godzinach porannych do Sawina przybył bp Józef Wróbel, który został powitany w progu świątyni przez proboszcza ks. Andrzeja Dolińskiego, służbę liturgiczną oraz Elżbietę Steć i Andrzeja Mazura – wójta Gminy Sawin. Zwracając się do zgromadzonych w sawińskim kościele, Ksiądz Biskup mówił, że istotą każdej wizytacji jest spotkanie z ludźmi, a nie chęć sprawdzania czy oceniania.

Wizytacja, czyli spotkanie z wiernymi

Reklama

Słowa Biskupa przypomniały nauczanie bł. Jana Pawła II, który w posynodalnej adhortacji „Pastores gregis” docenił wagą wizyty pasterskiej, nazywając ją „autentycznym czasem łaski i szczególnego, a nawet jedynego w swoim rodzaju momentu w zakresie spotkania i dialogu Biskupa z wiernymi”. Wizytacja pasterska jest jakby duszą biskupiego posługiwania i rozszerzeniem duchowej obecności biskupa pomiędzy wiernymi. Błogosławiony Papież zauważył, że biskup „podczas swojej wizyty pasterskiej w parafii, pozostawiwszy zagadnienia o charakterze administracyjnym innym delegatom, powinien w szczególny sposób zatroszczyć się o spotkania osobiste, poczynając od proboszcza i innych kapłanów. To właśnie w takich chwilach najbardziej zbliża się do swojego ludu w sprawowaniu posługi słowa, uświęcania i pasterskiego przewodzenia, wchodząc w bardziej bezpośredni kontakt z niepokojami i troskami, radościami i oczekiwaniami ludzi, mogąc ofiarować każdemu słowo nadziei. Biskup powinien wówczas nawiązywać bezpośredni kontakt przede wszystkim z osobami najuboższymi, starszymi i chorymi. Przeprowadzona w ten sposób wizyta pasterska objawia się w swojej prawdziwej istocie, czyli jako znak obecności Pana, który odwiedza swój lud, przynosząc mu pokój”. Właśnie w takim stylu była przeprowadzona wizytacja w sawińskiej parafii.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Parafia to nie tylko świątynie

Dzieje parafii sawińskiej – jednej z najstarszych na ziemi chełmskiej – sięgają połowy XV wieku, gdy Sawin nadaniem króla Kazimierza Jagiellończyka przeszedł na własność biskupów chełmskich. Obecny kościół parafialny został wybudowany w latach 1731-40 za sprawą Barbary z Podowskich Dłużewskiej, kasztelanowej chełmskiej oraz jej syna Stanisława. Uroczystej konsekracji kościoła pw. Przemienienia Pańskiego dokonał bp Józef Szembek w 1752 r. Mimo wielu zawirowań historycznych, zniszczeń i remontów, w murach tej świątyni wierni gromadzą się do dziś na modlitwie i korzystają tu z sakramentów. Ale parafia sawińska to nie tylko kościół w Sawinie; to też kaplice w Petryłowie i Chutczu, a przede wszystkim ludzie, którzy dzięki posłudze duszpasterskiej kapłanów budują swoje relacje z Panem Bogiem i z drugim człowiekiem.

Następca Apostołów w kaplicach

Reklama

Ksiądz Biskup po porannej Mszy św. w kościele parafialnym udał się do kaplicy pw. Miłosierdzia Bożego w Petryłowie, by tam przewodniczyć Eucharystii i spotkać się z wiernymi. W progach powitały go dzieci – Karolina Zbarachewicz i Karol Fajks. Chwile spędzone na modlitwie i rozmowie były czasem autentycznej radości z faktu, że następca Apostołów jest wśród wiernych, za co wdzięczność wyraziła rodzina państwa Małeckich. Warto zauważyć, że od ostatniej wizytacji biskupiej w kaplicy w Petryłowie dokonano różnych remontów. Ksiądz Proboszcz podziękował m.in. rodzinie Teresie i Marianowi Kobusom za sfinansowanie kostki wyłożonej wokół petryłowskiej świątyni.

Innym przystankiem podczas wizytacji było spotkanie i Msza św. w kaplicy pw. św. Izydora Oracza w Chutczu. Wierni czekali z niecierpliwością na swojego Gościa. W imieniu tej grupy parafian, która na modlitwie gromadzi się w Chutczu, Biskupa Józefa powitali Grażyna Kaniewska i Sławomir Krzeszczyk. Za spotkanie zaś podziękowali Sylwia i Paweł Sołoduchowie wraz z Oleńką i Igorem. W tej małej, wiejskiej wspólnocie zgromadzonej wokół Pasterza diecezji dało się odczuć prawdziwą jedność Chrystusowej owczarni.

Sawińska wspólnota

Jednym z elementów posługi biskupiej w sawińskiej parafii było spotkanie z Radą Duszpasterską. W czasie tego spotkania głos zabrał Hubert Wiciński, który jako historyk i regionalista, a także przewodniczący Rady Gminy zwrócił uwagę na uwarunkowania historyczne istnienia i funkcjonowania parafii w Sawinie. Z kolei Zofia Mazur i Joanna Błaszczuk wskazały, że w Sawinie funkcjonuje bardzo dobrze zorganizowana opieka nad rodzinami z różnego rodzaju dysfunkcjami; działają Warsztaty Terapii Zajęciowej, świetlica socjoterapeutyczna oraz Środowiskowy Dom Samopomocy. Osoby potrzebujące pomocy zawsze taką otrzymają. Swoim wsparciem służy też grupa charytatywna Rady Duszpasterskiej, która m.in. wraz ze Szkolnym Kołem Caritas przygotowuje corocznie paczki świąteczne dla najbardziej potrzebujących rodzin.

W czasie głównej Mszy św. Ksiądz Proboszcz przedstawił sprawozdanie ze stanu duchowego oraz materialnego parafii. Zwrócił uwagę na to, co cieszy – m.in. zmiany, które zaszły w wyglądzie świątyni i otoczenia od czasu ostatniej wizytacji. Kościół został gruntownie wyremontowany, zmieniono dach i elewację, wymieniono różne instalacje. Jest ozdobą Sawina, na co zwracają uwagę odwiedzający tę miejscowość. Remontów dokonano także przy zabytkowej dzwonnicy i parkanie, jak również na plebanii. Jednak nie wszystko cieszy. Ksiądz Proboszcz zauważył, że w okresie zimowym tylko 20% parafian uczestniczy w Mszy św., w okresie letnim ok. 40%. Wiele osób z terenu parafii wyjeżdża do pracy za granicę. Parafia się starzeje, więcej odprawianych jest pogrzebów niż udzielanych chrztów. Wiele par żyje w związkach niesakramentalnych, mimo braku przeszkód. Niedoceniany jest również sakrament namaszczenia chorych, a wiele osób odchodzi z tego świata nie pojednawszy się wcześniej z Bogiem w sakramencie pokuty i pojednania. Mówiąc o tych trudnych i bolesnych sprawach, Ksiądz Proboszcz wyraził nadzieję na ożywienie życia duchowego parafii po rekolekcjach ewangelizacyjnych, które już w tym roku odbędą się w Sawinie. W tej intencji modlą się działające na terenie parafii koła różańcowe czy Legion Maryi. Przygotowuje się też do tego czasu KSM „Communio” oraz dzieci i młodzież ze Szkolnego Koła Caritas.

Na prośbę członków Rady Duszpasterskiej Biskup Józef podzielił się swoimi przeżyciami związanymi z wizytą „Ad limina”. Wyjaśnił, czym jest taka wizyta i podkreślił otwartość, serdeczność i ogromne zainteresowanie sprawami Kościoła w Polsce, z jakim biskupi spotkali się ze strony papieża Franciszka. W czasie wieczornej Mszy św. w sawińskim kościele, młodzież z KSM-u podziękowała za cały dzień intensywnej pracy biskupiej; za obecność, modlitwę, spotkanie z drugim człowiekiem. Po Eucharystii Ksiądz Biskup spotkał się jeszcze z narzeczonymi, którzy przygotowują się do zawarcia związku małżeńskiego oraz nawiedził miejscowy cmentarz.

2014-03-26 12:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wizytacja kanoniczna w Nałęczowie

Niedziela lubelska 46/2012, str. 6-7

[ TEMATY ]

wizytacja

abp Wiktor Skworc

Nałęczów

Ks. Krzysztof Wilczyński

Pamiątkowe zdjęcie z chórem

Pamiątkowe zdjęcie z chórem

Wyjątkowo ważne dla wspólnoty parafii pw. św. Jana Chrzciciela w Nałęczowie były dni 13 i 14 października. Wówczas z racji wizytacji kanonicznej parafię i miasto odwiedził abp Stanisław Budzik

Pierwszego dnia wizytacji ks. Arcybiskup odwiedził nałęczowskie sanatorium, w którym spotkał się z personelem i kuracjuszami. Nawiedził też domy zakonne, które znajdują się na terenie parafii i spotkał się ze wspólnotami Sióstr Sług Jezusa, Sióstr Urszulanek Unii Rzymskiej i Sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej. Odwiedził również kościół rektoralny pw. św. Karola Boremeusza na Armatniej Górze i wygłosił homilię podczas wieczornej Mszy św. Spotkał się tam z mieszkańcami Nałęczowa, którzy chętnie uczęszczają do kaplicy, której rektorem jest ks. Emil Nazarowicz. Ks. Rektor troszczy się o kaplicę wzniesioną w 1919 r., z inicjatywy Ludwiki Benni, według wzoru znanego twórcy stylu zakopiańskiego Stanisława Witkiewicza. Od 23 grudnia 1997 r. kaplica św. Karola Boremeusza została ustanowiona kościołem rektoralnym i zgodnie z życzeniem fundatorki jest przeznaczona dla kuracjuszy i wczasowiczów, zwłaszcza ludzi chorych, którzy przyjeżdżając do Nałęczowa po zdrowie fizyczne mogą czerpać stąd siły duchowe.
CZYTAJ DALEJ

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem

2025-02-06 08:29

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Lorenzo Veneziano, Powołanie uczniów/pl.wikipedia.org

Uczniowie w dzisiejszej Ewangelii zachwycili się Jezusem. Zachwycili się mocą Jego słów, bo rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!», a kiedy to zrobił, zagarnął wielkie mnóstwo ryb.

Pewnego razu – gdy tłum cisnął się do Jezusa, aby słuchać słowa Bożego, a On stał nad jeziorem Genezaret – zobaczył dwie łodzie stojące przy brzegu; rybacy zaś wyszli z nich i płukali sieci. Wszedłszy do jednej łodzi, która należała do Szymona, poprosił go, żeby nieco odbił od brzegu. Potem usiadł i z łodzi nauczał tłumy. Gdy przestał mówić, rzekł do Szymona: «Wypłyń na głębię i zarzućcie sieci na połów!» A Szymon odpowiedział: «Mistrzu, całą noc pracowaliśmy i nic nie ułowiliśmy. Lecz na Twoje słowo zarzucę sieci». Skoro to uczynili, zagarnęli tak wielkie mnóstwo ryb, że sieci ich zaczynały się rwać. Skinęli więc na współtowarzyszy w drugiej łodzi, żeby im przyszli z pomocą. Ci podpłynęli; i napełnili obie łodzie, tak że się prawie zanurzały. Widząc to, Szymon Piotr przypadł Jezusowi do kolan i rzekł: «Wyjdź ode mnie, Panie, bo jestem człowiekiem grzesznym». I jego bowiem, i wszystkich jego towarzyszy w zdumienie wprawił połów ryb, jakiego dokonali; jak również Jakuba i Jana, synów Zebedeusza, którzy byli wspólnikami Szymona. A Jezus rzekł do Szymona: «Nie bój się, odtąd ludzi będziesz łowił». I wciągnąwszy łodzie na ląd, zostawili wszystko i poszli za Nim.
CZYTAJ DALEJ

Niemcy co roku naturalizują 150 000 Syryjczyków

2025-02-08 21:02

[ TEMATY ]

Syria

Niemcy

Matthias Stolt/Fotolia.com

Dwie trzecie Syryjczyków to mężczyźni, a pracuje tylko 0,6 procent.

W Niemczech wybuchł nowy skandal migracyjny. Obecnie co roku naturalizuje się tam 150 000 syryjskich migrantów. Poinformowała o tym w tym tygodniu dziennikowi BILD posłanka Bundestagu z ramienia CSU Andrea Lindholz, przewodnicząca Komisji Spraw Wewnętrznych i Polityki Krajowej. Szczególnie alarmujące jest to, że 87 procent osób ubiegających się o azyl, pochodzących z krajów takich jak Syria i Afganistan, które są zarejestrowane jako osoby poszukujące pracy/bezrobotne, nie posiada żadnego przeszkolenia zawodowego. Tylko 0,6 procent Syryjczyków jest zatrudnionych w Niemczech, a dwie trzecie z nich to mężczyźni. Liczba deportacji do Syrii pozostaje na bardzo niskim poziomie. W 2024 roku deportacji było zaledwie 20 000.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję