Reklama

Konsekracja kościoła pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie

Świątynia Trzeciego Tysiąclecia

Niedziela sosnowiecka 51/2000

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pytanie o istotę i sens konsekracji znajduje swoją odpowiedź w Starym Testamencie, w Księdze proroka Nehemiasza. Izraelici po powrocie z niewoli babilońskiej przystąpili do odbudowy świątyni jerozolimskiej. Naród wybrany przeżywał ten moment w sposób szczególny. Głębia smutku przeradzała się w radość z podjęcia wielkiego dzieła odbudowy." ...Ten dzień jest poświęcony Panu, Bogu waszemu. Nie bądźcie smutni i nie płaczcie" (Ne 8,9-10). Dom Boży jest więc materialnym elementem niezbędnym dla duchowego rozwoju wspólnoty parafialnej.

Wiedzą o tym doskonale wierni z parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Będzinie, którzy podniosłą uroczystość konsekracji swojej świątyni przeżywali w niedzielę, 3 grudnia br., a przygotowywali się duchowo poprzez renowację misji, które prowadził ks. dr Janusz Koclęga ze Skarżyc. Dzień ten z całą pewnością przejdzie do historii Będzina, zapisując się na trwałe w pamięci jego mieszkańców. Kościół ten jest trzecim z kolei domem Bożym poświęconym w Roku Jubileuszowym w królewskim mieście Będzinie i pierwszym konsekrowanym w diecezji sosnowieckiej w nowym roku kościelnym. Świątynię tę śmiało można określić mianem świątyni Trzeciego Tysiąclecia, a to ze względu a jej monumentalność, nowoczesność pod względem architektonicznym, jej nietypowy wewnętrzny wystrój, wspaniałą iluminację świetlną oraz symbolikę pełną artystycznego wyrazu właściwego współczesnej sztuce sakralnej. Uwagę przykuwa oryginalny styl malowideł ściennych oraz całego prezbiterium, których projektantem jest sam proboszcz, ks. Józef Stemplewski. Głębokich wrażeń doznajemy patrząc na 4, 5-metrową, złoconą figurę Chrystusa umieszczoną w głównym ołtarzu.

Kościół żywy wiarą i miłością

To niezwykłe wydarzenie w dziejach zarówno miasta, jak i całego regionu zgromadziło liczne grono duchowieństwa, przedstawicieli władz miejskich i powiatowych, zaproszonych gości i wielkie rzesze wiernych parafian.

Uroczystość zgodnie ze starym zwyczajem rozpoczęła się przed frontonem kościoła. Wierni już na długo przed godz. 12.00 gromadzili się na placu kościelnym, który wypełnili po brzegi. Przedstawiciele będzińskiej wspólnoty ciepło i serdecznie powitali przybyłego na Mszę św. konsekracyjną Ordynariusza sosnowieckiego, bp. Adama Śmigielskiego SDB. Przekazali mu symboliczne klucze do bram świątyni, a ten podał je Księdzu Proboszczowi, który z kolei otworzył drzwi kościoła i jako pierwszy przekroczył jego progi. Za nim do nowego, jasnego, urzekająco pięknego domu Bożego weszli wierni. Świątynia nie pomieściła wszystkich. Wielu musiało zostać na zewnątrz.

Rozpoczyna się Najświętsza Liturgia. Ksiądz Biskup poświęca ołtarz, mury kościoła i wiernych tworzących żywy kościół. Podnosi Biblię, wskazując, że w tej świątyni mówi do nas Bóg. Następują kolejne obrzędy konsekracji: namaszczenie olejami świętymi ołtarza i ścian kościoła. Na ołtarzu pojawia się kadzielnica, a woń kadzidła roznosi się dokoła jak modlitwa. Zostają zapalone wszystkie światła w kościele. Jest to symboliczny znak dla parafian, że odtąd i oni mają być światłem tego świata, mają być zawsze wierni Bogu i kościołowi, niech będzie zawsze pełny i żywy wiarą i miłością. Do głównego ołtarza przeniesiony zostaje Najświętszy Sakrament. Pojawia się biały obrus, a ołtarz zostaje przyozdobiony czerwonymi różami.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Śladami historii

7 kwietnia 1935 roku Towarzystwo Francuskie udostępniło pomieszczenia w należącej do niego kopalni, aby można w nich było otworzyć placówkę duszpasterską. 1 września 1938 r. biskup częstochowski Teodor Kubina wydał dekret o utworzeniu parafii pw. św. Barbary. W dekrecie tym znalazła się m.in. uwaga, że na nowej parafii spoczywa obowiązek wybudowania własnego kościoła i budynków plebańskich. Na początku istniała tylko kaplica pod wezwaniem Patronki górników. Pierwszym duszpasterzem został ks. Władysław Pająk. Nowy proboszcz z zapałem przystąpił do gromadzenia materiałów pod budowę przyszłej świątyni. Plany te przekreśliła jednak II wojna światowa. Niemcy skonfiskowali i wywieźli zebrany materiał budowlany.

Do realizacji przedwojennych zamierzeń przystąpiono dopiero w 1974 r. Administrator parafii, ks. Władysław Barnaś, zwrócił się wówczas do Kurii Diecezjalnej w Częstochowie, aby w planach budowlanych diecezji uwzględniona została budowa kościoła i plebanii. 30 października 1975 r. parafia otrzymała pozwolenie na budowę plebanii. Trudności pojawiły się, gdy chciano uzyskać zgodę na budowę świątyni. Zabiegano o nią wiele lat. Grupy parafian systematycznie udawały się do wojewody katowickiego. Podobne pielgrzymki wyruszały do Komitetu Wojewódzkiego PZPR. Przedstawiano księgi z podpisami wielu tysięcy parafian, nieustannie słano petycje o udzielenie zgody na budowę kościoła. Zabiegi te w okresie reżimu komunistycznego były jednak bezskuteczne. Rozpoczęto więc starania na wyższym szczeblu. Uparci parafianie pojechali do Warszawy, do Ministra do Spraw Wyznań oraz do Komitetu Centralnego PZPR. Dopiero to przyniosło pozytywny efekt. W roku 1982 rozpoczęto przygotowywać się do budowy nowego domu Bożego.

W czasie tej burzliwej walki o kościół w parafii rozkwita prawdziwe życie duszpasterskie. Odprawiane są Msze św., prowadzona jest katechizacja, odbywają się rekolekcje. 12 maja 1985 r. bp Miłosław Kołodziejczyk dokonuje poświęcenia dolnego kościoła i udziela po raz pierwszy w dziejach tej wspólnoty sakramentu bierzmowania. Ponieważ prace budowlane przebiegają bardzo sprawnie, 5 października 1987 r. biskup częstochowski wydaje dekret, na mocy którego dotychczasowa kaplica pw. św. Barbary staje się kościołem rektorskim, a tym samym kościołem odrębnej parafii, zaś nowa świątynia otrzymuje wezwanie Najświętszego Serca Pana Jezusa.

Pierwszym budowniczym świątyni, był ks. Władysława Barnaś. Po jego śmierci rozpoczęte prace kontynuował ks. kan. Eugeniusz Stępień, a od roku 1989 obecny proboszcz, ks. Józef Stemplewski.

W chwili obecnej parafia pw. NSPJ liczy prawie 9300 mieszkańców. Na jej terenie znajdują się dwa duże osiedla: Warpie i Ksawera. Będzińska wspólnota znana jest w diecezji z aktywnie działających ruchów i stowarzyszeń, z których na czoło wysuwa się Oaza Rodzin.

Symbol miłości, znak wiary

Zawsze ważnym i podniosłym uroczystościom towarzyszą podziękowania" życzenia, kwiaty, gratulacje, łzy radości i wzruszenia. Tak było i tutaj. Najpierw słowa wdzięczności za ten wielki dar kościoła wyrazili przedstawiciele parafian - państwo Zdunkowie z czworgiem swoich dzieci." Świątynia ta jest znakiem oddania, ofiarności i szczególnej łaski, jakiej dostąpiliśmy od Boga. Każdy kamień, każda cegła tej świątyni mówi o miłości do Boga i przywiązaniu do Niego tych, którzy ją wznosili. Jesteśmy naprawdę bardzo szczęśliwi, że Bóg wybrał sobie to miejsce i zechciał zamieszkać tu aż do skończenia świata" - mówili. Księdzu Biskupowi dziękowali za wspaniałego Proboszcza, który dźwigał ciężar budowy, który całym sercem, bez reszty, oddał swe serce i siły dla tego dzieła. Dziękowali również za pracowitych wikariuszy, którzy angażowali się w budowę nowego domu Bożego. Następnie dorośli przedstawiciele wspólnoty dokonali symbolicznego przekazania świątyni młodemu pokoleniu, reprezentowanego przez ich dzieci. Młodzi przyrzekali być wierni Bogu, Krzyżowi i Ewangelii. Później głos zabrał Ksiądz Proboszcz. Nie sposób było wymienić wszystkich, którzy przez ten czas służyli pomocą, dobrym sercem, życzliwością i hojnymi rękami." Nie byłoby tej świątyni gdyby nie Wasz trud, Wasze ofiary, prace, cierpienia, modlitwy i poświęcenie" - mówił na zakończenie uroczystości bardzo szczęśliwy ks. Józef .

Na zakończenie przemówił Ksiądz Biskup, który nie krył swojego zachwytu z nowej, wspaniałej świątyni, która stanowi piękną wizytówkę miasta i regionu. Gorącymi oklaskami parafianie przyjęli informację Ordynariusza sosnowieckiego, który w uznaniu zasług mianował Księdza Proboszcza kanonikiem honorowym.

Kościół pw. NSPJ stanowiący symbol miłości człowieka do Chrystusa u wrót Trzeciego Tysiąclecia stał się faktem historycznym. Jest to widoczny znak wiary ludzi, znak wiary, jedności i pokoju bez granic. Mimo że uroczystość konsekracyjna dobiegła końca, na zawsze pozostała w sercach jej uczestników oraz tych, którzy ją budowali Bogu na chwałę, a ludziom na zbawienie.

2000-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

S. Faustyna Kowalska - największa mistyczka XX wieku i orędowniczka Bożego Miłosierdzia

2024-04-18 06:42

[ TEMATY ]

św. Faustyna Kowalska

Graziako

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia – sanktuarium w Krakowie-Łagiewnikach

Zgromadzenie Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia –
sanktuarium w
Krakowie-Łagiewnikach

Jan Paweł II kanonizował siostrę Faustynę Kowalską 30 kwietnia 2000 roku.

Św. Faustyna urodziła się 25 sierpnia 1905 r. jako trzecie z dziesięciorga dzieci w ubogiej wiejskiej rodzinie. Rodzice Heleny, bo takie imię święta otrzymał na chrzcie, mieszkali we wsi Głogowiec. I z trudem utrzymywali rodzinę z 3 hektarów posiadanej ziemi. Dzieci musiały ciężko pracować, by pomóc w gospodarstwie. Dopiero w wieku 12 lat Helena poszła do szkoły, w której mogła, z powodu biedy, uczyć się tylko trzy lata. W wieku 16 lat rozpoczęła pracę w mieście jako służąca. Jak ważne było dla niej życie duchowe pokazuje fakt, że w umowie zastrzegła sobie prawo odprawiania dorocznych rekolekcji, codzienne uczestnictwo we Mszy św. oraz możliwość odwiedzania chorych i potrzebujących pomocy.

CZYTAJ DALEJ

O komiksach Juliusza Woźnego w szkole

2024-04-29 22:29

Marzena Cyfert

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Juliusz Woźny w SP nr 17 we Wrocławiu

Uczniowie starszych klas SP nr 17 we Wrocławiu gościli Juliusza Woźnego, wrocławskiego historyka i autora komiksów. Usłyszeli o Edycie Stein, wrocławskich miejscach z nią związanych, ale też o pracy nad komiksami.

To pierwsze z planowanych spotkań, które zorganizowały nauczycielki Barbara Glamowska i Marta Kondracka. – Dlaczego postanowiłem robić komiksy? Otóż z myślą o takich młodych ludziach, jak Wy – mówił Juliusz Woźny.

CZYTAJ DALEJ

Nikaragua: od początku roku reżim wydalił 34 osób duchownych

2024-04-30 13:15

[ TEMATY ]

prześladowania

Nikaragua

Pomoc Kościołowi w Potrzebie/www.pkwp.org

34 katolickich osób duchownych musiało opuścić Nikaraguę w ciągu pierwszych czterech miesięcy 2024 r. z powodu prześladowań Kościoła katolickiego przez reżim Daniela Ortegi i Rosario Murillo. Informację tę podała na niezależnej stronie internetowej „Despacho 505” badaczka i aktywistka Martha Molina, która na bieżąco informuje o atakach na Kościół w tym środkowoamerykańskim kraju.

Prawie wszystkie te osoby pełnią swoją posługę w innych krajach, głównie w Kostaryce i Stanach Zjednoczonych, a te, które są jeszcze seminarzystami, kontynuują formację poza Nikaraguą, wyjaśniła Molina, dodając, że jest świadoma sytuacji, ponieważ same ofiary skontaktowały się z nią, ale proszą o nieujawnianie ich tożsamości, ponieważ ich rodziny i członkowie ich zakonów pozostają w kraju. „Mam listę ze wszystkim, nazwiskami, parafiami i zgromadzeniami” - potwierdziła badaczka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję